reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ja to tak samo jak Gosiek - też nie mam weny na pisanie bo padnięta jestem. Na szczęście teraz błoga cisza panuje bo już myślałam że mi bębenki w uszach dzisiaj pękną bo Zosi się zebrało na arie operowe. tak głośno sobie pokrzykiwała, że czasem nie słyszałam co pozostałe dzieci mówią. Taka towarzyska panienka chciała być w centrum uwagi dzisiaj chyba no i bardzo jej się to udało:-D.
maonka - gratuluję udanego zakupu. Ja fanką motorów nie jestem (chyba bym się nawet bała) ale fajnie jak masz taką pasję i udało się spełnić marzenia. Kiedyś widziałam taki zlot na motocyklach i podobała mi się jedna rodzinka a szczególnie taka mała dziewczynka ok. 6 latek w czarnej skórzanej kurteczce, spodniach do kompletu i urocze warkoczyki spod kasku wystawały - pomijam fakt że było ponad 30 stopni ciepła ale pewnie na motorze się tego nie czuje. Powodzenia w zrobieniu prawka.:tak:
Dobranoc wszystkim.
 
reklama
Witam się z rańca
Dawno mnie tu nie było o takiej porze. Dziś Alicja zrobiła pobudkę o 6:30, więc już buszujemy.
Kot-kot dzięki. Faktycznie uroczy widok.
 
i ja sie witam...wczoraj nie zajrzalam bo lezalam plackiem...dzis juz troche lepiej, ale to juz piaty dzien mojego chorobska...w dodatku dzis cwiczenia, w piatek wizyta u logopedy.
Pani rehabilitantka zaproponowala nam zebysmy korzystali u nich w osrodku ze spotkan z logopeda, oczywiscie za dodatkowa kase, przemyslalam sobie no i sie zdecydowalam, musze jak najszybciej pomoc malej w nauce jedzenia, bedziemy raz wtygodniu na te spotkania sie umawiac.

przepraszam ze nie odpisuje zadnej z Was tylko pisze co u nas ale z nosa mi kapie, glowa peka, Ola marudzi od wczoraj i zapomnialam juz co i komu mialam napisac:(

lece sie ogarnac, bo niedlugo jedziemy...
pozniej ponadrabiam
 
Spaaaaaaac mi sie chce.

Wczoraj pojechalam do wawki zalegalizowac dokumenty i spotkalam sie z kilkorgiem znajomych - zlamalam diete ze ho ho - a co za tym poszlo, spoznilam sie na pociag. Zlapalam nastepny. Dojezdzam do radomska przed 21. chce otworzyc drzwi a tu dupa zbita, drzwi sie nie otwieraja. Pobieglam do nastepnego wagonu, drzwi sie nie otwieraja, w nastepnym tez nie, o zesz ku... szukam hamulca, a tu nie ma - sa w przedzialach... Pociag po minucie postoju na dworcu odjechal, a ja w nim. Ide do kanara i pytam co dalej, a on ze mam pociag z czestochowy o 22:45. Oczywiscie mowy nie bylo, zebym dostala jakas kartke, ze nie z mojej winy nie wysiadlam na stacji i oczywiscie musialam kupic kolejny bilet. Kierownik pociiagu zaczal sie tlumaczyc, ze nie sa w stanie sprawdzic wszystkich drzwi, ze pociag stal tylko chwile na stacji w radomsku, bo byl opozniony (a ch.. mnie to obchodzi), ze zgloszono jakies usterki innych drzwi i ze powinny byc one naprawione w katowicach, on jednak nie wierzy ze tak sie stanie. a ja sie pytam, co w wypadku pozaru??? wkurwilam sie co niemiara i za chwile napisze obrazliwe pismo do PKP i jeszcze to naglosnie. do domu dotarlam przed polnoca.
 
OMG- ale miałaś przygody, istny mexyk:)Ale co się dziwić to tylko nasza szara polska rzeczywistość, a o PKP dużo można by napisać...W tych warunkach to bilety powinny być po 10 gr...ja wczoraj sama jadąc do pracy ledwo wsiadłam do pociągu- gdyby mnie koleżanka nie wciągnęła siłą nie udało by mi się palca wcisnąć, to nic ze jechałam całą drogę na wdechu z nosem przyklejonym do szyby....
Marta- zdrowiej szybko i wracaj do nas
Maonka- gratuluje udanego zakupu i tym samym spełnienia marzeń....ja prawka nie mam, ale kiedyś pół polski przejechałam na motorze z moim ex-było to suzuki gsxr 750. Teraz już mnie to nie kręci...podobają mi się czopery i kultura harleyowców, ale na motor juz bym nie wsiadła:)

Ja od dziś mam urlop- muszęsię przygotować ( głównie psychicznie ) do piątkowego wydarzenia. Po południu idę odebrać obrączki....
Mały śpi więc mykam trochę ogarnąć ten bałagan
 
Zielona - ja pierd....... bp innych słow to na to nie ma , a bilety kurna fortune kosztują .

Mój mąż miał kiedyś junaka i marzy mu się żeby taki kupić , do tego by chciał taki z koszem z boku.
 
cześć dziewczyny

coś mnie też weny brak
zła jestem, bo Igor znowu chorusi, najpierw go ucho bolało i już się cieszyłam, bo przechodziło, a dzisiaj od rana wymiotuje i ma biegunkę, wrrr
mam nadzieje, że Alicja nie podłapie od niego

maonka gratuluję zakupu, ja nie wiem czemu, ale jakoś boję się motorem, nawet B jeszcze przed ślubem zapowiedziałam, że nie zgadzam się kategorycznie na motor

Zielona współczuje przeżyć, pismo napisz, nie wie czy to cos da, bo to co ostatnio PKP wyprawia to maskara jakaś, ale pisz
 
Kwiatusiu Kochany, Sto Lat dla Ciebie, spelnienia marzen i wszystkiego naj, naj, najlepszego!!!!!!!!!!!!!!!!



Zielona
, niezly przypal z tym pociagiem. Ale widac, ze Dziadkowie spisali sie na medal, i Kostusia miala porzadna opieke.
 
Witam się po niby przespanej ale ciężkiej nocy.
J. wszamał wieczorem kiełbachę całą i w nocy miałam pobódke bo żygał dalej niż widział. Wszystko obryzgane całe jego łóżko i on sam... więc szybka kąpiel i zapakowanie dziecka do naszego łóżka po czym miałam 30 minut sprzątania po akcji...
Teraz już wszystko ok. Jest w przedszkolu. M. śpi a ja szybko nadrabiam i musze pranie iść wieszać a potem mam prasowania taką górę że szok.
Zielona bez komentarza... nosz co za &*^%^%$
chorowitkom zdrowia...
 
reklama
do tego by chciał taki z koszem z boku.

o tak, rewelacyjne sa:-)

maonka gratuluję zakupu

zielonka nie ma słów na to pkp... masz racje, obrażliwe pismo się należy:-)

biedny Janek... no i mama ze sprzątaniem

Ellowa Julcia
całkiem ładnie sobie waży:-)

coś jeszcze miałam pisać, ale jak zawsze zapomniałam... u mnie ostatnio strasznie aktywnie, na nic nie mam czasu:-(
 
Do góry