Kwietniówki 2010!!!

[elvie3]

Witam wieczorowa porą:-)
mamusia - współczuję bólu zęba. Raz miałam i dziękuję za takie atrakcje. Polecam dentystę. Przy okazji sama muszę się wybrać.

marta - najlepszego dla Oli z okazji 9m-cy!

Ja w przesądy nie wierzę. Mieszana biżuteria mnie irytuje i sama nigdy nie mieszam, z resztą ja generalnie za biżuterią nie przepadam, a jeśli już to musi być duża, oryginalna i ciężka. Jak już się kiedyś zdecyduję na ślub to obrączki będą klasyczne, z białego złota, bo żółtego złota nie znoszę i nie noszę;-)

Wymieniłam dzisiaj poglądy z M., bo mnie wkurza - zasypia po 1.00, w nocy jakieś mecze od 4.30 z Marcinem Gortatem ogląda, śpi do 11.30, na spacer to go dzisiaj prawie siłą zabrałam, a wieczorem się wielce pracą zajął i pół godziny na niego czekałam aby Lenę wykąpać. Teraz od 20.00 On w sypialni a ja w salonie. No i postanowiłam, że tam sobie na mnie trochę poczeka Obejrzałam Kryminalne zagadki.., 30min. pedałowałam, a teraz siedzę przy kompie. Przed chwilą podesłał mi maila z linkiem wakacyjnym - chyba wykombinował sobie, że mi poprawi nastroju proponując Kretę:
Biuro Podróży Itaka - Hotel Bali Beach & Village
Nie dam się tak łatwo przekupić

 

[aniam141]

Wczoraj oglądałam DDTVN i były tam dwie mamy które założyły sklep z artykułami dla dzieci sprowadzanymi z różnych krajów często artykuły wymyślone przez mamy na potrzeby swoich dzieci. Jest w tym sklepie kilka fajnych gadżetów choć drooogieee ale czasem można coś wypatrzeć użytecznego na teraz i przyszłość.
mamagama - mamy dla mam

Ubawił mnie ten sklep i jego ceny - a najbardziej ubawił mnie recznik do odbijania za 39 zł i kartonowy dom za 140 he he

My dziś u chrzestnych Szymka byliśmy niedawno wróciliśmy ale miło bedzie , jutro większe zakupy i rezerwacja wakacji , już mi się gęba cieszy na samą myśl.

Ja bukietu nie paliłam , wywaliłam jak się przeprowadzałam , a w przesądy jakoś nie wierze , Ci co wierzą to sami sobie pechy na głowe sciągają . Jak ktos wyłazi z domu 13go w piątek z myślą że coś się stanie , to napewno się coś stanie pechowego.
s

 

[marta2801]

ja wlasnie w przesady nie wierzylam-dlatego zgodzilam sie zostac chrzestna mimo ciazy. Nie zaluje ani chwili tej decyzji, tylko szukajac wyjasnienia czemu to akurat Olka musi przechodzic przez to co przechodzi, przypomniał mi się ten przesąd...
a odpowiedzi na pytanie czemu akurat Olka i tak nie znajde, dlatego w temat sie zaglebiam....

uciekam spac, bo martini dziala

do jutra

 

[mamusia87]

hej dziewczynki melduję się pierwsza :-) już beZ bólu zęba ale o tym napisałam na odpowiednim wątku ;-)
Wczoraj byłam z Natalką w kościele ale artystka cały czas zaczepiała ludzi a najbardziej spodobało jej się futro kobiety która siedziała obok heh kolędy śpiewała ze wszystkimi a nawet jak już organistka skończyła grać to moje dziecko dalej śpiewałoooo i śpiewałoooo

co do bukietu to swój wyrzuciłam bo nie nadawał się do suszenia był ze storczyków i kształt miał nietypowy a pozatym nawet nie wiedziałam o takim zabobonie

aniam jak ja ci zazdroszczę tych wakacji mmmmm tylko pomarzyć mogę

elvie ja bym chyba się złamała po takim linku hehehe

isabela no to zbieraj siły bo pewnie będziesz miała mały sajgon ;-) daj znać czy przeżyłaś najazd ;-)

kingunia u mnie jest podobnie jak u ciebie kiedyś wogóle nie nosiłam złota do czasu kiedy dostałam pierścionek zaręczynowy i od tamtej pory się przekonałam i z pierścionków noszę tylko złoto.

annaoj jak tam Igor po nocy u kuzyna ?

 

[kamisia1101]

cześć dziewczyny, melduje się z zza biurka w pracy. Spać mi się chce- ale dobrze że to tylko jeden dzień i znowu weekend.
Pochwale się WAM że Antoś od wczoraj gada jak najęty i w kółko jedno słowo i niestety nie jest to Mama ani Tata a BABA :/ NIC TO ...WAŻNE ŻE W KOŃCU ZACZAŁ SKŁADAC TE SYLABKI BO SIĘ MARTWIŁAM. aLE TAK JAK KTOŚ JUŻ NAPISAŁ OPANOWAŁ SZTUKE RACZKOWANIA ( CZYT. UCIEKANIA MAMUSI ) do perfekcji to teraz skupił się na gadaniu a wczoraj przylookałam choć łatwe to nie było że wyrzneła się już druga górna dwójka i teraz Antoś wygląda jak małyu wampirek.
Widze że wakacjami zycjecie, super , my niestety skazani jestesmy na nasz smierdzacy Bałtyk bo póki co o zagranicznych plazach mozemy pomarzyć

 

[kot-kot]

Wiem gdzie, mniej więcej, bo jakoś nie znam w tej części nikogo, więc nie bywam. Łubinowa to właśnie Radockiego, to w zasadzie granica Piotrowice/Ochojec. Przy okazji zadowolona byłaś? moja koleżanka ma w planie tam rodzić.
Ja z kliniką mam bardzo złe doświadczenia akurat, ale to już zupełnie inna bajka.


annaoj - jeśli chodzi o Klinikę to powiem, że zadowolenie średnie. Jeśli koleżanka będzie rodzić naturalnie to musi się nastawić, że spędzi na sali przedporodowej torchę czasu a tam warunki mało sprzyjające. Salka mała, łóżek chyba 5 albo 4 już nie pamiętam i jeśli trafi że będzie kilka rodzących to niestety (raczej) będzie się męczyć sama bez obecności męża bo poprostu nie ma miejsca by kilka pań sobie spacerowało, skakało na piłce itd. i to w towarzystwie bliskiej osoby (tak też mówiła nam położna) ale jaka jest praktyka to do końca nie wiem, bo jak ja rodziłam to przez 3 dni był tylko mój poród naturalny który i tak skończył się cesarką. I tu trochę się zawiodłam na lekarzu bo bardzo długo czekałam na podjęcie tej decyzji o cesarce choć wiadomo było że Z nie urodzi się naturalnie bo była zwrócona twarzą i nie schodiła na dół. kilka razy połozna dzwoniła na dół do gabinetu żeby przyszedł aż się wkurzył mój K i o mało co nie przytargał go na górę. Potem minutę zajęło mu stwierdzenie że jednak cc i wszystko nagle trzeba było robić szybko. Ale sama cc nie wiem bo musiało być znieczulenie ogólne bo z.o. nie zadziałało (ale anestezjolog ok) a po cc opieka była już bardzo dobra. Ale to też zależy na jaką zmianę trafisz. Nie ma problemu ze środkami przeciwbólowymi - zanim wstałam to też podali mi sporą dawkę żeby było mi łatwiej. Ogólnie teraz zastanowiłabym się 2 razy i pewnie wybrałabym Raciborską bo tam urodziłam E i wspominam bardzo dobrze no ale z kliniki miałam lekarza więc się zdecydowała (choć i tak jak to zwykle bywa nie trafiłam na jego dyżur)

 

[filonka]

dobry dzień :-)\
własnie koncze szamać sniadanko, mały szaleje po kuchni, zaraz w planach sprzatanie szafek, bo sie nazbierało papierów z czego połowe do kosza.

my na wakacje jedziemy do Włoch. juz wczesniej były takie plany a teraz to juz na 100 % bo K ma być tam chrzestnym niedługo narodzonego braciszka ciotecznego Kacpra.
strasznie sie ciesze bo juz tesnie za tym miejscem.mały tez juz bedzie wiekszy wiec lepiej zniesie trase 1800km w jedna str. przynajmniej co do jefo posiłkow bedzie juz lzej niz teraz,.
kamisia- a ja od zawsze marzyłam jechac nad Bałtyk i jeszcze czekam bo w te wakacje nie wypaliło.

co do przesdów i bycia swiadkami to ja bylam wlasnie para u mojej sister . teraz prawie wszyscy tak robia bo kazdy jest z kims i nie chce odzielnie swiadkowac.

 

[marta2801]

i my sie witamy po pieknie przespanej nocce, od 23 mala spala do 6.30, pozniej jedzonko i pospalysmy do 9 teraz juz brzdac szaleje, a ja uciekam cos zjesc i sie ubrac bo poki co siedze w pizamie

do pozniej

 

[elvie3]

I my witamy:-)
Nocka do doopy, bo śnieg z dachu leciał jak szalony, hałas robił potworny i Lenka się budziła:-(
Teraz szaleje obok, a ja już wyszykowana do pracy.
Muszę iść dzisiaj o godzinę szybciej, aby posprzątać.

Kończę, bo Lena właśnie nauczyła się wstawać

 

[kot-kot]

A my właśnie wróciłyśmy z Z. od pediatry. Byłyśmy na kontroli po zapaleniu gardła. Byłam przekonana, że jest już dobrze, bo Z. już nie ma gorączki i jest pogodna i nawet nieźle śpi a tu takie zaskoczenie, że Z. ma zapalenie oskrzeli.:-( Ale to nie na tym wątku więc nie będę rozpisywać w tym miejscu. Jeszcze się nie przywitałam więc witam ale chwilowo znikam bo idę zaparzyć sobie jakąś pyszną herbatkę - może karmelową?:-)