reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

witam z pracy

troszkę się odrobiłam, więc zajrzałam
W końcu się jako tako wyspałam. Po tym jak nakarmiłam Alicję z cycka, dopchałam ją jeszcze butelką i spała do 2:30, zjadła i spała do 5:30, a potem jeszcze podrzemała, jak wstawałam to jeszcze spała, obudziła się dopiero jak do pracy wychodziłam, więc chyba taką praktykę zastosuję.
Pogoda się zepsuła, więc nici z moich nart, mam nadzieje B na zakupy wyciągnąć, zobaczymy.

Witamy wieczorem
Decyzja odnosnie pierscionka podjeta bedzie ten z bialego, zawsze mi sie podobalo to biale zloto. Hmm zareczynowy tez mam mieszany ale dosc duzy jak dla mnie i do grubiej obraczki nie bardzo wyglada i musze go wogole na drugiej rece nosic, a moj malz wie ze maze o takim "za obraczke" i obiecal na 1 rocznice :-). Hmm co do bukietu to sie zastanowie.
justa dzisiaj nie, 16 stycznia.
Dziewczyny jutro mam masakre w domu przyjezdza do nas na 2 dni moja siostra z moja chrzesnica ona ma 4 lata ale jest niemozliwa, jest podla jak pies ze tak ladnie sie wyraze, ale tylko jak widzi moja siostre jak jest z nami to nie to samo dziecko, haha i zastanawiam sie nad przyjeciem tylko jednej.... nie no zartuje, ale fakt ze mam jutro i pojuutrze 2 dzieci do pilnowania.
marta moze cos w tych przesadach jest, nigdy nie chcialam wierzyc a zawsze się coś złoży, a mała napewno się przestawi, dzieci dosc szybko sie przyzwyczajają
annoj i oddac druhnie bylo by najprosciej. Haha wierzac niewierzac w przesady moja druhna i swiadek W sa para, swiadek jeszcze chrzestym Tosi chrzesna mialabyc swiadkowa ale w marcu zaszla w ciaze i nie wypalilo. A przesad sadzi ze para nie moze byc swiadkami :-D

a jaki to przesąd, bo nie znam?

annaoj jak tam Igor po nocy u kuzyna ?

na szczęście wrócił cały i zdrowy i przeszczęśliwy

Wiem gdzie, mniej więcej, bo jakoś nie znam w tej części nikogo, więc nie bywam. Łubinowa to właśnie Radockiego, to w zasadzie granica Piotrowice/Ochojec. Przy okazji zadowolona byłaś? moja koleżanka ma w planie tam rodzić.
Ja z kliniką mam bardzo złe doświadczenia akurat, ale to już zupełnie inna bajka.


annaoj - jeśli chodzi o Klinikę to powiem, że zadowolenie średnie. Jeśli koleżanka będzie rodzić naturalnie to musi się nastawić, że spędzi na sali przedporodowej torchę czasu a tam warunki mało sprzyjające. Salka mała, łóżek chyba 5 albo 4 już nie pamiętam i jeśli trafi że będzie kilka rodzących to niestety (raczej) będzie się męczyć sama bez obecności męża bo poprostu nie ma miejsca by kilka pań sobie spacerowało, skakało na piłce itd. i to w towarzystwie bliskiej osoby (tak też mówiła nam położna) ale jaka jest praktyka to do końca nie wiem, bo jak ja rodziłam to przez 3 dni był tylko mój poród naturalny który i tak skończył się cesarką. I tu trochę się zawiodłam na lekarzu bo bardzo długo czekałam na podjęcie tej decyzji o cesarce choć wiadomo było że Z nie urodzi się naturalnie bo była zwrócona twarzą i nie schodiła na dół. kilka razy połozna dzwoniła na dół do gabinetu żeby przyszedł aż się wkurzył mój K i o mało co nie przytargał go na górę. Potem minutę zajęło mu stwierdzenie że jednak cc i wszystko nagle trzeba było robić szybko. Ale sama cc nie wiem bo musiało być znieczulenie ogólne bo z.o. nie zadziałało (ale anestezjolog ok) a po cc opieka była już bardzo dobra. Ale to też zależy na jaką zmianę trafisz. Nie ma problemu ze środkami przeciwbólowymi - zanim wstałam to też podali mi sporą dawkę żeby było mi łatwiej. Ogólnie teraz zastanowiłabym się 2 razy i pewnie wybrałabym Raciborską bo tam urodziłam E i wspominam bardzo dobrze no ale z kliniki miałam lekarza więc się zdecydowała (choć i tak jak to zwykle bywa nie trafiłam na jego dyżur)

ja właśnie na Raciborskiej obydwoje dzieci rodziłam. Jestem zadowolona bardzo.

Marta a kiedy Olunia będzie mieć tą sodę wyciągniętą??


uciekam pracować
 
Ostatnia edycja:
reklama
przypomnialo mi sie cos...

w srode u gastrologa pytalam o pocenie sie glowki u Oli (pisalam o tym ostatnio) i o wit D3. okazuje sie ze ja nawet nie musez jej malej podawac! mala dostaje ta specjalna odzywke i tam jest sporo tej witaminy. pan dr powiedzial ze teraz moge jeszcze dokonczyc opakowanie podajac standardowa dawke, 1kapsulke, pozniej nie musze podawac. w marcu zmieniamy odzywke i wtedy to juz nawet nie powinnam jej podawac.
Co do pocenia glowki to powiedzial ze czesto dzieci tak maja, a u nas dodatkowo zapalenie opon spowodowalo ze troche bardziej uaktywnil sie hormon odpowiedzialny za wytwarzanie potu dlatego Olka tak mocno sie poci. Kazal mi sie tym nie przejmowac.
 
Kot-kot zdrówka dla malutkiej, zapalenie oskrzeli i płuc bywają zdradliwe :-(

U nas dziś praca, a w pracy... plaża, bo pół narodu nadal świętuje :-D
Kamisia Barteq mówi rożne sylaby (w tym MA-MA, które jak słyszę to mięknę w kolanach... eh, co te dzieci z nami robią), ale najładniej woła na brata: BA-BA :-) myśmy myśleli, że on tak babcię non stop wola, ale wczoraj przykukaliśmy cwaniaka, że on to mówi TYLKO jak widzi brata, więc nie ma innej opcji Kuba jest BA-BA... nie ma co się dziwić, w tym domu jest to jeden z najczęstszych wyrazów Kuba to... Kuba tamto :-)
 
Częśc Mamuśki :)

Łeb mi peka dziś... więc jak leki zaczną działąć to poodpisuję :/ Poki co nadrobiłam co u Was...
Jeszcze kolede dzis mamy...ehhh...

Poza tym moje dziecko wystrzeliło z postepami jak z procy- wczoraj SAMA stanęła na nogach przy ławie! I tak teraz w kółko staje, a dziś stwierdziła ze czas się puscic i guza zarobiła :/
No i choinkę musze złożyć bo jak ja stawiałam to dziecię pełzało, a teraz siada pod nią klęka i grzebie w lampkach i gałęziach...;)
Dobra ide si epolozyc bo padam...
 
Witamy się i my ale tylko na chwilkę bo odwiedziny w pełni,ale dziecka śpią :)

Ella trzymaj się ja tak w drugi dzień świat miałam.
Bea, kot zdrówka dla dzieciaków.Bea coś coś podejrzanie ;)
Annoj ten przesad głosi że jak para będzie świadkami to się rozejdą. Nasi mają córkę miesięczną ale po ślubie nie są
 
Cześć!
Gratulacje dla wszystkich dziewięciomiesięczniaków ;-)
Mamunie to Wy dziś pracujecie? Mnie to cieszy. Wredna jestem, bo ja nigdy nie miałam długich weekendów i strasznie mnie irytowało, że muszę siedzieć w pracy, kiedy połowa społeczności odpoczywała :sorry2:

A u nas od wczoraj postęp, bo nasz bąk nareszcie nauczył się siadać. Wyszło mu tak niechcący, kiedy klapną dupką o podłogę z pozycji stojącej. Także schemat rozwoju niezaburzony :-) Bo już myśleliśmy, że tego nauczy się na sam koniec, po tym jak zacznie biegać.
I dziś miałam taką miłą pobudkę, bo otworzyłam oko ok 11!!! a mój skarb co? Nie miał wcale potrzeby budzenia mnie. Zastałam go ładnie siedzącego ze stertą zabawek, które ściągnął sobie z komody :-D i jak tu nie być zakochanym w takim słodziaku :-)
 
Witam wieczorem :)
Mała jeszcze dokazuje a ja tak jak Justa musze latac za nia bo od wczoraj jak sie nauczyła stawać to jest to jej teraz zadanie zyciowe a ja nie nadążam jej ochraniać- dzis już 5x wlaneła łebkiem o panele :( i co ja mam zrobić?-kask kupić? :/ masakra- tak sie cieszy jak stanie po czym ryk,.. ehh...

a z głową już lepiej- dzięki ;)
wizyta ksiedza tez odbebniona i teraz tylko marze zeby mała zasnela szybko zebym tez spac mogla isc...
 
Cześć dziewczyny,
moja niusia słodko śpi, więc mamuśka ma chwilkę dla siebie.

Kot - zdrówka dla młodej kotki;-)

aniez - ciekawe z tą babą:-)

Ella - oby głowa szybko przestała Cię boleć! No i gratulacje dla Juleczki!!

bea - podejrzanie to wygląda. Z drugiej strony niezły masz refleks, skoro dopiero dziś się zorientowałaś, że od 2 tyg. nie dostajesz @

salamandra - gratulacje dla Adaśka! No i zazdroszczę, że umie się sam bawić, bo moja potrzebuje przy tym adoracji:-D Jak Cię to pocieszy to ja też dzisiaj pracowałam;-)

Lenka się robi rozrabiara na maxa. Prowokuje nas, zaczepia, gryzie i w ogóle szalona jest. Dziadkowie ją rozpieszczają ile wlezie, a ja się śmieję, że będą później na wywiadówki chodzić i zgarniać opiernicz za to, że wnusia łobuziara;-)
Za mną wyczerpujący dzień po nieprzespanej nocy. W biurze zastałam jeden wielki syf i doprowadzałam je do porządku 3h, po czym stwierdziłam, że to syzyfowa praca, że wychodzę i wrócę w poniedziałek. Facet burząc ściany nie napylił mi tyle, co hydraulicy przenoszący dwa grzejniki w inne miejsca. Paczki z kosmetykami teściowa musiała konsultantom w domu wydawać, bo z biura się wychodzi w kolorze szarym:baffled: Słów brak..
Lecę jakiś filmik puścić i zasiadam do pedałowania. Później prysznic i wskakuję do łóżka szlifować język:-p A konkretnie przerabiać kolejną lekcję kursu "Blondynka na językach" Pawlikowskiej, który Wam gorąco POLECAM!!:tak: Wydano już angielski USA, angielski brytyjski i niemiecki. W planach kolejne.
 
reklama
Jutro jedziemy na Slowacje do Popradu na gorace zrodla a wieczorem do Zakopanego i zostajemy tam do niedzieli. Laura zostaje u moich rodzicow i juz za nia tesknie! Nie wiem jak wytrzymam a z drugiej strony juz nie moge sie doczekac az w kocu sie wyspie i troche pobede sama tylko z M.
Milego weekendu zycze dziewczyny!

szczęściara !

Ubawił mnie ten sklep i jego ceny - a najbardziej ubawił mnie recznik do odbijania za 39 zł

no, ja też padłam jak to zobaczyłam...

w srode u gastrologa pytalam o pocenie sie glowki u Oli (pisalam o tym ostatnio) i o wit D3. okazuje sie ze ja nawet nie musez jej malej podawac! mala dostaje ta specjalna odzywke i tam jest sporo tej witaminy. pan dr powiedzial ze teraz moge jeszcze dokonczyc opakowanie podajac standardowa dawke, 1kapsulke, pozniej nie musze podawac. w marcu zmieniamy odzywke i wtedy to juz nawet nie powinnam jej podawac.
Co do pocenia glowki to powiedzial ze czesto dzieci tak maja, a u nas dodatkowo zapalenie opon spowodowalo ze troche bardziej uaktywnil sie hormon odpowiedzialny za wytwarzanie potu dlatego Olka tak mocno sie poci. Kazal mi sie tym nie przejmowac.

no to git majonez :-)

Kamisia Barteq mówi rożne sylaby (w tym MA-MA, które jak słyszę to mięknę w kolanach... eh, co te dzieci z nami robią), ale najładniej woła na brata: BA-BA :-) myśmy myśleli, że on tak babcię non stop wola, ale wczoraj przykukaliśmy cwaniaka, że on to mówi TYLKO jak widzi brata, więc nie ma innej opcji Kuba jest BA-BA... nie ma co się dziwić, w tym domu jest to jeden z najczęstszych wyrazów Kuba to... Kuba tamto :-)

hehe, moj siostrzeniec mówił na mojego brata - ASIA !!! chłopak miał przerąbane, bo akurat wchodził w okres szpanu młodzieńczego, a ten mały brzdyl ganiał za nim po osiedlu i zazwyczaj przy kumplach (w równie szpanerskim wieku) darł się ASIAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :-)


Cześć!
Mamunie to Wy dziś pracujecie? Mnie to cieszy. Wredna jestem, bo ja nigdy nie miałam długich weekendów i strasznie mnie irytowało, że muszę siedzieć w pracy, kiedy połowa społeczności odpoczywała :sorry2:

jo tyż dziś na stanowisku byłam...

witam się popracowo, siły nie mam, dobrze, że weekend, bo się zmęczyłam tym piątkiem...buziam...
 
Do góry