reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Elvie- grauluje orbitreku i udanych ćwiczeń życzę :tak:

Zielona- widzisz- z Pl wszystko Ci rodzinak załatwi a i od chetnych do ogladania Kostki jak eksponatu brakować nie bedzie:-)

Bea-współczuję bardzo Tobie i maleńkiej- dzuzo zdrówka dla V a dla Ciebie siły!

Marta- kciuki zaciśniete! mam nadzieje że wieczorem sie odezwiesz z z dobrymi wieściami :tak: Co do zeba to u nas wczesniej był mały krwiaczek siniaczek więc to normalne chyba:tak:

Isabela-udanych łowów u jubilera:-D

Kinguunia- 3mam kciuki zeby zeby wreszcie wylazły! i oczywiście gratuluje stawania!:-)

Kot-kot- zdrowia dla dziewczynek- biedulki małe...ps- ja taz nie jestem fanka kawy;-)

A ja tocze walkę z moją gwiazdą bo jej celem dziś jest wszystko co "NIE WOLNO!!!":wściekła/y: już nie wiem jak do niej mowić zeby posłuchała! bo najlepsze, że rozumie jak jej mówie bo sie zatrzymuje patrzy mi w oczy z szelmowskim uśmiechem i...robi swoje:cool2::wściekła/y: a mnie już cholera bierze bo tylko latam i ja wyciągam to spod choinki, to od kabla, to z miski kota z wodą, to od kota; zamykam drzwi to ta je otwiera itp. Dorobila sie przez święta tych wypasionych zabawek od chrzestnych ale w ogole ja nic teraz nie interesuje:szok: jej cel to usiąść po czym wstac na kolana przy czym tylko się da, a najlepiej jak mozna przy okazji "posprzatać" mamie na ławie :angry: Jeju co to za okres?! a zaraz chodzić bedzie i to już w ogóle bedzie masakra:szok::-D:-D ehh..poza tym i tak kochana- oczywiście za dnia bo noce nadal do bani:dry:
No i znowu się odchudza, żeby być ponizej 3 centyla:no: dziecko co ma 73cm i wazy nie wiem dokładnie ale jkieś 7,7kg (?) /musze kupic baterie do wagi bo padly ostatnio;-)/
Dobra, ide i ja po herbatę bo jak się obudzi to moje cudo to na jaki spacer trzebaby skoczyć...do miłego!:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ella – to z Juleczki psotnica mała:-D:-D – tak się z mamą bawić w kotka i myszkę.:-D A swoją drogą inteligentne te nasze dzieciaczki. Wiedzą, że nie wolno a i tak robią swoje – tak jak napisałaś z szelmowskim uśmiechem. Miłego spaceru.

U nas w Katowicach fajnie słoneczko świeci. A co mi po nim jak muszę siedzieć w domciu aż Z. wyzdrowieje. Ale co tam oby do 18.00 bo na aqua aerobik idę z kumpelą bo nareszcie remont basenu zakończony i po 3 miesięcznej przerwie znowu mogę sobie w wodzie poćwiczyć.
 
Ja tylko na moment. Ekipę (odpukać) mam bombową. Remont idzie jak burza. Ściany już prawie nie ma, a i tynk strukturalny mimo, że był na bazie żywicy to odchodzi wyjątkowo łatwo, a o to się najbardziej bałam. W poniedziałek hydraulik przeniesie grzejniki, elektryk oświetlenie i będzie można tynkować i gruntować. Malowanie już sobie masażystka sama ma zrobić, bo jakieś kolory chce i w ogóle jakieś cuda nawymyślała, więc niech się jej małż spina;-)

Wpadłam tylko na chwilkę, Lence obiadek dać. Zjadła pół dużego słoiczka indyka w warzywkach - dziwo wyjątkowo jej smakował. Teraz już ululana śpi, a ja pędzę znów do biura. Tyle się dzisiaj gruzu nawynoszę z M. i nabiegam dom-biuro-biuro-dom, że mi orbitrek nie potrzebny:-D

Ella - no to z Julki aparatka:-D A Ty się nie złość, bo złość piękności szkodzi;-) Pomyśl sobie, co będzie przy buncie dwulatka:-D

kot - zdrówka dla Z. i obyście mogły już niedługo ze słoneczka korzystać. Moja młoda została właśnie opatulona i wyrzucona na dwór;-) Na tarasie ma dzisiaj spacer, bo moja siostra wyjechała do Czech, mama w pracy a teściowa obiad gotuje dla nas i ekipy remontowej. Ja, z M. i teściem walczymy z odgruzowywaniem biura:baffled:
 
Kwiatek mucosolvan ten do picia jest bez recepty ( też jak dla mnie jest super syropem ) a ten do inhalatora na recepte ale jak Szymek miał kiedys kasze i powiedziałam pani że mam inhalator i chce go podac to powiedziała że jak najbardziej . Szybciej wnika lepiej działa , robiłam inhalacje naprzemian raz mucosolvan z solą ( daje się ok 3ml i reszte soli ) a wieczorem z samej soli bo nawilża drogi oddechowe.

aniam - to już nie wiem jak z tym mucosolvanem do inhalacji jest. Jak byłam wczoraj u pediatry (jakaś taka nowa była) to pytałam o niego i powiedziała, że mi nie przepisze bo się obawia, że Z. jest za mała i nie będzie mogła wykrztusić tej wydzieliny, która się bardziej rozrzedza i będzie jej zalegać na oskrzelach i będzie zapalenie z tego. Nie miałam siły z nia dyskutować bo Z. tak płakała, że chciałam jak najszybciej stamtąd wyjść ale wydaje mi się, że jak będę oklepywać a i tak to robię przy każdym katarze to nie pownna wydzielina zalegać na oskrzelach. Jak to jest u was jeśli można spytać
 
Witam. Padam na pyszczek po fatalnej nocy. O 22 z podwójnym nasileniem pojawił się kolejny atak histerii u J. wyglądało to strasznie... po 10 minutach samotnego uspokajania się (bo próba wejścia do pokoju kończyła sie nasileniem ataku, nie mówiąc juz o próbie zblizenia się do niego i przytulenia) wszystko wróciło do normy. całość akcji to skutek uboczny leku więc już go odstawiliśmy. Niestety tym rykiem obudził M. który nie spał mi potem do 1. Potem i tak co chcila wstawałam sprawdzić czy z J. wszystko ok... Lekarz po konsultacji kazał lek odstawić i wpisał do karty nadwrażliwość na składnik leku... w związku z tym kontrola juz w piątek...
M. kaszle coraz bardziej ... ehhh ... byle do piątku niech mi znowu dzieci osłucha...
Nie mam siły nawet nadrabiać... nie chce mi sie... fizycznie i psychicznie jestem wykończona... niech to się w końcu skończy bo z wycieńczenia padne...
Musze o ten mucosolwan dopytać... dzieki...
 
hej:-)
ja znow tylko na chwile poczytac poczytalam wszystko tak na szybko, bo maly mi po kuchni warjuje i szafki otwiera.
wkoncu musze zakupic zabeazpiecz na raczki od mebli.

nie odpisze wszystkim bo nie dam rady.
bylo cos o przekucia uszu.
ja tez jestem zdania ze dziecko same zdecyduje kiedy. ja dopiero mam 2 lata przekute uszy.mamusiam niewys[anym ukłon bo od ur, przerabiamy to samo, a widze ze u Agnieszki to wogole to samo co u mnie sie z malym dzieje.

co do wilgoci , w biedronce tez mozna zakupic jakies wynalazki od wilgoci ze zbiera ono wilgos w jakis pojemniczek.

wszystkim chorpwotlpm zdrowla.

obiecuje ze juz teraz postaram sie czesciej wpadac bo dzis mi zalozyli ruter i nie musze na kablu wisiec i uiekac od malego. teraz tylko byh maly byl na tyle grzeczny by dal pokilikac,
 
Witam się i ja,pewnie nikt nie zauważył że mało się udzielam, ale wytłumacze się mimo wszystko że rok zaczął mi się fatalnie, w pracy same problemy i spory i weny nie mam na forum...no i czasu brak niestety, bo już teraz jak mały zaczął raczkowac na całego nie moge zasiąść na chwile na neta bo musze za nim biegać,coby mały elektryk sobie krzywdy nie zrobił:)
Aga-współczuje że chłopcy tak czesto chorują, dużo zdrówka dla Janka i Mareczka
Ella- ach ta Julcia0 taka słodka laleczka a taka złośnica:)


tyle co nadrobiłąm, lece z grubsza ogarnac reszte wątków.
 
co do wilgoci , w biedronce tez mozna zakupic jakies wynalazki od wilgoci ze zbiera ono wilgos w jakis pojemniczek.

wszystkim chorpwotlpm zdrowla.

obiecuje ze juz teraz postaram sie czesciej wpadac bo dzis mi zalozyli ruter i nie musze na kablu wisiec i uiekac od malego. teraz tylko byh maly byl na tyle grzeczny by dal pokilikac,
u nas na wilgoć pomogły pochłaniacze wilgoci - dostłownie pojemniczek z granulatem lub z kostką pochłaniającą - z biegiem czasu granulat się zmniejsza, a wody w pojemniczku przybywa. Ale to też nie jest tak, że wilgoć zostanie wyciągnięta z mieszkania
 
jakos na 99% podejrzewam trzydniówkę
jak lekarz da Ci antybiotyk albo jakis inny lek to wstryzmaj sie jeden dzien jako pojawia sie krosty to lek mozesz wyrzucic :)
tego Ci zycze bo trzydniowka to krotka i nieszkodliwa wirusowka
u mnie i jedno i drugie mialo


zaciskam kciukasy!!!!!!
a ten opis ząbka to dizwny
moje nigdy nie mialy sinej kropki
zawsze biale wystawalo hmm


napisz nam nazwe tego sprzedawcy
ja zamoerzam kupic Hani fotelik i tez sie nei chce naciac


a to bez recepty?


no cud miód i orzeszki
to Ty bedziesz jak na wczasach :)
fajnie
moze Wam sie spodoba i zostaniecie to bysmy sie kiedys mogly poznac face to face
a maz zostaje w Meksyku??


dzien dobry :)
kwiatek nazwaq tego sprzedawcy to
sklepikshow (38)
star25.gif
NIE POLECAM!!!!
 
reklama
Witam

Przez ostatnie dwa dni młyn straszny miałam w pracy, więc ciężko mi było zajrzeć, coś tam w wolnej chwili podczytywałam, ale to tak "po łebkach". Dopiero teraz sobie siadłam z kawką. Myślałam, że chwilkę spokojnie poczytam, ale oczywiście Alicja się obudziła i dopiero teraz się chwilkę sobą zajęła.
Igor postanowił, że chce do babci na noc jechać, więc dzisiaj z jednym dzieckiem zostaniemy, jak już B z pracy ściągnie. On nic nie mówi, ale ja mam przeczucie, że nadrabia w pracy na wypadek, gdybym się zgodziła, żeby na snowboard jechał, a ja sama nie wiem co zrobić.

a ja z grycana uwielbiam sorbety - a te o ile dobrze pamiętam to u Dunkana dozwolone, więc Zielona, sprawdź i daj się zapraszać :-D

ja też, najbardziej to chyba cytrynowy

co do przepisu to ja kroję cebule w pół i na krążki i zasypuje cukrem...wszystko no i odstawiam

Witam. Ja znowu mam chorowitków w domu. N szczęście :)eek:) jest to bakteryjne i nie jest to krtań. Dostali Bactrim, plantaginis i Janek dodatkowo Theospirex 1/2 tabletki do 18 ... ale problem taki że u niego skutkiem ubocznym tego leku jest bezsenność. Bidulek nie spał od 1 do 5 rana... przez jakiś czas mnie wołał ale potem już dzielnie sam znosił swoją bezsenność. Zasnął. ale o 8 już było wołanie że wstał bo jest juz dzień...skąd on ma tyle energii teraz to ja nei wiem bo ja padam na psyk.

kochane nadrobiłam tylko do postu aniez i nie dam rady więcej. Przepraszam że tak mało mnie i w ogóle...ale nie wyrabiam...

Aga na jak długo dostałaś bactrim? Alicja ma dzisiaj 5 dobą, lekarka mi nie powiedziała, ja nie dopytałam, a dzisiaj się dodzwonić nie mogłam.

Zdrówka dla chłopaków

biedne dziecko :(


Dziewczyny a wracając do wakacji to z jakich bur jeździcie ? Macie juz jakieś swoje wybrane ?
Ja zawsze z neckermana bo jakoś się bała z innych ale moze czas spróbować z czego innego . Pytam bo z dziećmi bym nie chciała mieć żadnych dziwnych przejść .

ja zdecydowanie najbardziej z ITAKI zadowolona jestem


Ella – to z Juleczki psotnica mała:-D:-D – tak się z mamą bawić w kotka i myszkę.:-D A swoją drogą inteligentne te nasze dzieciaczki. Wiedzą, że nie wolno a i tak robią swoje – tak jak napisałaś z szelmowskim uśmiechem. Miłego spaceru.

U nas w Katowicach fajnie słoneczko świeci. A co mi po nim jak muszę siedzieć w domciu aż Z. wyzdrowieje. Ale co tam oby do 18.00 bo na aqua aerobik idę z kumpelą bo nareszcie remont basenu zakończony i po 3 miesięcznej przerwie znowu mogę sobie w wodzie poćwiczyć.

W której części Katowic mieszkasz?? Ja do niedawna na Ligocie mieszkałam i jeszcze wciąż mówię "u mnie w Ligocie";-) Moja mama tam mieszka, więc jestem częstym gościem, a teściowe na Radockiego.

Uciekam, bo Alicja właśnie dekoder demoluje...
 
Ostatnia edycja:
Do góry