reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

olapolap napewno wszystko bedzie ok,serduszko bedzie bilo pelna para:)ale tak to juz chyba jest,ze kazda z nas sie zamartwia
 
reklama
I znowu się nakręcasz będzie ok ja byłam na usg w poniedziałek i widziałam serducho super sprawa a teraz też się boję i sama nie wiem czemu,następna wizyta 10.09 a już nie mogę się doczekać,mam mieć znowu usg dostanę fotkę z opisem....

Twoj M byl z Toba na pierwszym usg?


olapolap napewno wszystko bedzie ok,serduszko bedzie bilo pelna para:)ale tak to juz chyba jest,ze kazda z nas sie zamartwia

Dziekuje za slowa otuchy
:tak:
 
witajcie dziewczyny, troszke mnie nie bylo... jestem jakas taka marudna. maz wyjechal w delegacje, wroci jutro i tak mi smutno jakos... mieszkamy u tesci i taka niepotrzebna sie tutaj czuje... no dobra nie bede marudzic... moze przejdzie mi jutro ...poza tym jestem wykonczona, ciekawe czym...? ;)

jesli chodzi o moj odmienny stan, to zaczelam sie troche martwic tym, ze wlosy zamiast sie wzmonic wypadaja mi tak strasznie! szok! moze to od stresu, sama nie wiem, albo mam jakies niedobory, bo wcale mi sie jesc nie chce... wlasciwie mialam z tym problem jeszcze wczesniej, ale teraz niepokoi mnie to podwojnie, bo co to bedzie po porodzie?

i jeszcze pytanko, gin kazala mi zrobic rozne badania i nawet sie jej nie zapytalam, czy z wynikami powinnam przyjsc po ich odbiorze czy poczekac do nastepnej planowanej wizyty? jak to jest u was?
 
Witam , ja równiez jestem za ostroznoscią z tymi ćwiczeniami. Moja kuzynka kiedy była w ciazy chodziła na siłke do 5 miesiąca, mało jadla zeby nie przytyc wiem ze kilka razy zemdlała, w efekcie urodziła w terminie ale jej synek jest młodszy tylko o miesiąc od mojej Kingusi i do dzis nawet nie siedzi a moja juz biega ( 20 miesiecy) szkoda dzieciaka :( :angry:
 
witajcie dziewczyny, troszke mnie nie bylo... jestem jakas taka marudna. maz wyjechal w delegacje, wroci jutro i tak mi smutno jakos... mieszkamy u tesci i taka niepotrzebna sie tutaj czuje... no dobra nie bede marudzic... moze przejdzie mi jutro ...poza tym jestem wykonczona, ciekawe czym...? ;)

jesli chodzi o moj odmienny stan, to zaczelam sie troche martwic tym, ze wlosy zamiast sie wzmonic wypadaja mi tak strasznie! szok! moze to od stresu, sama nie wiem, albo mam jakies niedobory, bo wcale mi sie jesc nie chce... wlasciwie mialam z tym problem jeszcze wczesniej, ale teraz niepokoi mnie to podwojnie, bo co to bedzie po porodzie?

i jeszcze pytanko, gin kazala mi zrobic rozne badania i nawet sie jej nie zapytalam, czy z wynikami powinnam przyjsc po ich odbiorze czy poczekac do nastepnej planowanej wizyty? jak to jest u was?
hej ja w pierwszej ciazy przez pół roku mieszkałam z tesciami, nie zazdroszcze :D, co do wyników to ja oddawałam je zawsze przy nastepnej wizycie chyba ze lekarz zaleci inaczej, qwtedy napewno by powiedział o tym, podrawiam
 
Dziewczynki Dziewczynki Dziewczynki- SPOKOJNIE!!!!! :-D
Widzę, że dziś nasze forum opanowała jkaś panika:szok::-D -Spokojnie!!! ;-)
Wszystko będzie dobrze! Te nerwy i zamartwiana nie pomogą naszym fasolkom:confused: Ja też mam te same obawy co wy, zwłąszcza że jeszcze nie byłam u lekarza, bo pierwszą wizytę mam za tydzień (gin była na wakacjach) i tak naprawde nie wiem nic! :-( Nie wiem czy serduszko bije, nie wiem czy wszystko jest ok...nic... A jednak mam przeczucie że jest w porządku! ;-) Nie dopuszczam do siebie innej myśli! Wy też myślcie pozytywnie! Wszystko będzie dobrze- zobaczycie :tak: Tylko troszkę więcej rekaksu i spokoju.
A co do objawów to wspominacie o bólu piersi- to jest jedyny objaw na który nie zwracam uwagi, ponieważ od 2 dnia po zapłodnieniu zaczeły boleć i tak już zostało non stop- już zapomniałam jak to jest gdy nie bolą! :-D
A reszta- to samo- dziś spałam jakieś 10 godzin i jestem dla odmiany śpiąca ma maxa... Poza tym susiu co pół godziny... no i oczywiście nudności, ale nie zbyt uporczywe na szczęście:confused:

Dobra- uszy do góry Drogie Mamusie i wszystko będzie git! :-)
 
reklama
Dziewczynki.... czy Wy tez tak macie, ze po orgazmie momentalnie zaczyna Was kluc podbrzusze i bola pachwiny? :szok:
ja nie wiem,bo my M jeszcze sie nie kochalismy od kiedy wiemy,ze jest fasolka jakos tak,ja ciagle sie zle czuje,a M troche sie obawia,bo w ostatniej ciazy plamienie sie wlasnie zaczlo po wspolzyciu i jakos tak mam teraz miezane uczucia chociaz moj gin mowi ze nie ma przeszkod tylko mamy za bardzo nie szalec:),no i jak bole podbrzusza to tez nie ale na szczescie na razie ich nie mam
 
Do góry