Kwietniówki 2010!!!

[aanuusiaa]

Hej dziewczyny. A mnie dzis boli brzusio po boach ale podobno to wiązadła więc wziełam dwie nospy i jakos zyje. Codziennie w ciągu dnia muszę zaliczyć drzemke bo inaczej padam na nos, tylko gorzej ze spaniem w nocy bo juz koło 6 jestem na nogach tak sie wierce. Z jedzonkiem bez zmian czyli zero apaetutu na cokolwiek:/ Mdłosci sa ale lekkie, a cycorki zacyznaja się powiększac.

Codziennie chodzimy na spacerki i czekamy 22.08 i naszej fasolki z serduszkiem

 

[Ella1]

Ella, bedzie dobrze...skoro objawy sa ciagle te same musi byc dobrze!!!

Pewnie, że musi być dobrze- napewno jest! ;-) Nie dopuszczam innej ewentualności!:-)
Gratuluje Ilonko1985 bijącego serduszka

Ja znów leże...nie mam siły... mój M na rolkach a ja sobie myśle- żeby mi się tak cokolwiek chciało jak mi się nie chce to bym góry przeniosła!

No w każdym razie miłego wieczorku i relaxu dla Was wszystkich!;-)

 

[Ilona1985]

Dziewczyny, moj T zrobił mi barszczyk czrwony a teraz poszedl do kolegi pograc w play station...a ja ogladam po raz 10 film z naszego slubu i wesela

 

[toola]

moja cora zaczyna sie uczyc jezdzic na rowerze, wiec zaliczam z nia biegi dookola osiedla!! najsmieszniejsze jest to ze niezle trzyma rownowage, ale mama musi trzyac siodelko dla "otuchy"
ale ja jestem wykonczona!! mam ochote spac po 14h

a pozatym mam w nocy koszmary i to takie wyraziste

 

[ewerysta]

Haha, Toola przy jednym szkarbie te dolegliwosci ciazowe jakos sie przebic nie moga...Moja corka na dobre "spaceruje" wiec za nia chodze, choc szczerze powiem ze nieraz padam na twarz. Strasznie mi sie chce spac.
Ale wlasnie w nocy mam tak wyrazne i idiotyczne sny, ze glowa Mala. Sa jak filmy. Moze nie kosmzary, ale moglyby byc bardziej sensowne

 

[Alfa]

Dziewczyny mam pytanie o koty oczywiście w aspekcie toksoplazmozy?
Macie koty? czy jakoś ograniczyłyście kontakt z nimi?
Ja zanim się dowiedziałam o ciąży wzięłam do domu kotkę, by mi myszy łapała - zasada prosta w dzień może do domu wchodzić w nocy nie.
Niestety którejś nocy nie wróciła było to tydzień temu. Postanowiliśmy, że jeżeli kot to po porodzie, ale dzisiaj pokazała się mysz na piętrze u mnie w domu i znów myślę o kocie. Nie chcę myszy.

Macie koty?

 

[Coyote]

Witam,

jakos udało mi wie wyspac, jak wczoraj wrocilam do domu po calodniowym spacerowaniu to az padałam na pusk, na dodatek wszystko mnie bolało i nogi miałam popuchniete (powtórka z rozrywki). dzisiaj u nas troche chlodniej wiec nie spedzimy pewnie tyle czasu na podworku wiec troche bede mogla posiedziec, chyba........

co do toksoplazmozy to gdzes czytałam, ze koty nie sa takie straszne, tylko ciezarna nie powinna sprzatac kuwety bo w odchodach sa wszystkie zarazki.

Miłego poniedziałku :-)

 

[agnes1]

Witam po wekendzie
ja zaczęłam dzień od strasznych mdłości i wymiotowałam dłużej niż widziałam sny też mam takie idiotyczne i wyraziste żea przed ciązą wogóle nic mi się nie śniło a przynajmniej nie pamiętałam
Dzisiaj idę do gina zobaczymy czy już będzie coś widać mam nadzieję że wszystko ok potem zdam relacje
miłego dnia laseczki

 

[Coyote]

Agnes, powodzenia u gina :-) Napewno już przeżywasz :-) Zdaj relacje jak wrócisz :-)

 

[toola]

agnes powodzenia u gina
Alfa nie mam kota, ale mi gin mowil ze niebezpieczne sa tylko kocie odchody, to moze niech kuweta zajmie sie twoj partner na ten czas