Marlenka 2233
Fanka BB :)
Hej dziewczyny no i wróciłam:-). Widze że strasznie dużo dziewczyn przybyło jak mnie nie było. Witam Was wszystkie:-).
Ja ostatnio źle sięczuje. Już przed wyjazdem pisałam że dopadły mnie mdłości:-(, teraz jest jeszcze gorzej:-(. Jak tylko poczuje lekki głód zaraz mnie mdli i musze szybko coś przebryźć. Jak czuje zapach jakiegoś pieczonego mięsa albo bardziej podwędzonych wędlin odrazu jest mi niedobrze. Cieszę się że mój M ma jeszcze tydzień urlopu i nie muszę gotować ale potem to nie wiem jak dam rade:-(. Pozatym piersi strasznie mnie bolą, sutków nawet dotknąć się nie da. No i mogła bym spać cały dzień dzień z przerwami na papu, jestem strasznie zmęczona. I najstraszniejsze to to że spodni nie mogę dopiąć bo mam tak wzdęty brzuch. Mój M się śmiej że nawet jeśli byśmy chcieli utrzymać narazie ciążę w tajemnicy to i tak by się wszyscy pokapowali bo mam już taki brzuch;-). No to się troszkę wyżaliłam. Stęskniłam się przez ten tydzień za naszym forum. Dobrze jest poczytać że nie tylko ja muszę się tak męczyć;-). Byle do 12 tyg. potem mam nadzieję że wszystko minie:-).
Ja ostatnio źle sięczuje. Już przed wyjazdem pisałam że dopadły mnie mdłości:-(, teraz jest jeszcze gorzej:-(. Jak tylko poczuje lekki głód zaraz mnie mdli i musze szybko coś przebryźć. Jak czuje zapach jakiegoś pieczonego mięsa albo bardziej podwędzonych wędlin odrazu jest mi niedobrze. Cieszę się że mój M ma jeszcze tydzień urlopu i nie muszę gotować ale potem to nie wiem jak dam rade:-(. Pozatym piersi strasznie mnie bolą, sutków nawet dotknąć się nie da. No i mogła bym spać cały dzień dzień z przerwami na papu, jestem strasznie zmęczona. I najstraszniejsze to to że spodni nie mogę dopiąć bo mam tak wzdęty brzuch. Mój M się śmiej że nawet jeśli byśmy chcieli utrzymać narazie ciążę w tajemnicy to i tak by się wszyscy pokapowali bo mam już taki brzuch;-). No to się troszkę wyżaliłam. Stęskniłam się przez ten tydzień za naszym forum. Dobrze jest poczytać że nie tylko ja muszę się tak męczyć;-). Byle do 12 tyg. potem mam nadzieję że wszystko minie:-).
Ostatnia edycja: