reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jeszcze dziewczynki pozwolcie, ze zadam intymne pytanie :-D Jak tam u Was z seksem po tym jak sie dowiedzialyscie, ze jestescie w ciazy? Kochacie sie z partnerem? A moze lekarz zabronil? Jesli zabronil to dlaczego? Ciekawa jestem co macie do powiedzenia na ten temat :tak:
 
reklama
Dziewczyny ja bylam dzis u lekarza!!!
Mojej fasolce bije serduszko!!!!
Bardzo sie ciesze, niesamowicie!!!

GRATULACJE Ilona !!! To wspaniała informacja dla młodej mamy. :-)
Ja idę do gina w poniedziałek.

co do tematu piersi to ja ide kupic sobie wygodny biustonosz do spania, pomaga to zachowac ladny ksztalt piersi, polecam goraco!!

Toola, proszę rozwiń temat tego biustonosza, jaki konkretnie on ma być i czy faktycznie to coś pomaga.

Jeszcze dziewczynki pozwolcie, ze zadam intymne pytanie :-D Jak tam u Was z seksem po tym jak sie dowiedzialyscie, ze jestescie w ciazy? Kochacie sie z partnerem? A moze lekarz zabronil? Jesli zabronil to dlaczego? Ciekawa jestem co macie do powiedzenia na ten temat :tak:

Jak mi wyszły na teście dwie kreski to się śmiałam do męża, jak to fajnie będzie 9 m-cy bez zabezpieczenia ;-)ale rzeczywistość jest inna, niż się spodziewaliśmy. Mnie od początku boli podbrzusze, jak na okres i wtedy nie dam się do siebie nawet dotknąć, ale miewam momenty kiedy się to uspokaja, np. wczoraj i wtedy się kochamy. Faktem jest jednak, że jest to inne uczucie, mam na myśli inne, względem tego, jak było przed ciążą. Mój mąż natomiast się stresuje w trakcie, czy nic mi nie jest :tak: po prostu jest kochany.
 
co do pytania a implantacje to nie mam pojecia kiedy to nastepuje ale chyba okolo 4 tyg? bo wtedy ten hormon co jest wykrywalny przez test jest produkowany, ale samo zaplonienie... mi sie wydaje, ze pamietam taki moment, to bylo chyba z 3 dni po przytulaniu. bylysmy wtedy u moich rodzicow kilka dni i poczulam sie slabo, tak dziwnie wygladalam, ze mama az zmierzyla mi cisnienie i mialam bardzo niskie. wtedy bym nawet o tym nie pomyslala ale teraz sadze, ze to byl ten moment:-)

mnie tez pobolewa brzuch, tak na dole, i mnie to stresuje, albo odwrotnie, stresuje sie ta cala nowa sytuacja i dlatego mnie boli achhh...
szykuje sie do lekarza :-)
 
a ja się przywitalam a teraz się żegnam:-(
w czwartek wyszły mi dwie kreski na teście płytkowym Quixx
a dziś rano pojawiła się krew.:-:)-(
raczej sobie nie wmówiłam bo potwierdziły to jeszcze dwie osoby.
widocznie w tą strone tez zdarzają sie pomyłki.:wściekła/y::wściekła/y:
ALE WAM ŻYCZĘ ZDROWYCH DZIEWIĘCIU MIESIĘCY.:tak:
 
Jak mi wyszły na teście dwie kreski to się śmiałam do męża, jak to fajnie będzie 9 m-cy bez zabezpieczenia ;-)ale rzeczywistość jest inna, niż się spodziewaliśmy. Mnie od początku boli podbrzusze, jak na okres i wtedy nie dam się do siebie nawet dotknąć, ale miewam momenty kiedy się to uspokaja, np. wczoraj i wtedy się kochamy. Faktem jest jednak, że jest to inne uczucie, mam na myśli inne, względem tego, jak było przed ciążą. Mój mąż natomiast się stresuje w trakcie, czy nic mi nie jest :tak: po prostu jest kochany.

Hehe ale moze przytulanki zlagodza u Ciebie bol? Mnie tez boli podbrzusze jak na @ prawie caly czas, ale wczoraj akurat rano nie bolalo, byly przytulanki i niestety mialam taaaaaki orgazm, ze mnie od razu brzucho zaczal bolec :dry:
i sie zastanawiam czy cos nie jest nie w porzadku...


co do pytania a implantacje to nie mam pojecia kiedy to nastepuje ale chyba okolo 4 tyg? bo wtedy ten hormon co jest wykrywalny przez test jest produkowany, ale samo zaplonienie... mi sie wydaje, ze pamietam taki moment, to bylo chyba z 3 dni po przytulaniu. bylysmy wtedy u moich rodzicow kilka dni i poczulam sie slabo, tak dziwnie wygladalam, ze mama az zmierzyla mi cisnienie i mialam bardzo niskie. wtedy bym nawet o tym nie pomyslala ale teraz sadze, ze to byl ten moment:-)

Ponoc implantacja nastepuje 5-8 dni po owu, ale gowy nie dam
:-D

a ja się przywitalam a teraz się żegnam:-(
w czwartek wyszły mi dwie kreski na teście płytkowym Quixx
a dziś rano pojawiła się krew.:-:)-(
raczej sobie nie wmówiłam bo potwierdziły to jeszcze dwie osoby.
widocznie w tą strone tez zdarzają sie pomyłki.:wściekła/y::wściekła/y:
ALE WAM ŻYCZĘ ZDROWYCH DZIEWIĘCIU MIESIĘCY.:tak:

Eh... przykro mi... ale moze to tylko plamienie? Zrobilas test w dniu spodziewanej @? Moze polez dzisiaj w lozku i zobacz czy krwawienie sie zatrzyma...
 
Hej Kobitki

No tez mialam pytac jak to u Was z sexem jest. Przyznam szczerze, ze my od czasu jak dowiedzielismy sie o maluszku wstrzymalismy sie na jakis czas. Za bardzo balam sie, ze moze to zle wplynac na zagniezdzajaca sie dopiero ciaze. Dopiero dzis pozwolilismy sobie na sexik, z tym ze bardzo delikatny. No i bez orgazmu u mnie, by rowniez dziecku nie zaszkodzic. CZytalam, ze skurcze macicy podczas orgazmu w pierwszych tygodniach moga prowadzic do przedwczesnego poronienia. Tak samo jak meskie nasienie.

Przedwczoraj zlapala mnie potworna migrena. Glowa bolala mnie tak okropnie, ze po 19stej bylam juz w lozku bez szans na poprawe. Cala noc sie meczylam, i dopiero wczoraj popoludniu mi przeszlo. Czy Wy bralyscie jakies leki przeciwbolowe? W sumie nic nie wzielam, bo wiem ze nie wolno, ale powiem wam szczerze, ze bol byl nie do zniesienia, i juz myslalam o siegnieciu po tabletke...

Pozatym czujemy sie swietnie. Pojechalismy wczoraj na wycieczke, i pochodzilam 4 godzinki, az wieczorem troszke brzusio pobolewal. Ale pospalam 9i pol godziny (nigdy ni sie to nie zdarzalo - 7-8 godz max) i jestem jak nowonarodzona. Pewnie do godziny 15-16stej, a wtedy znow padne do lozeczka na godzinna drzemke...
 
Tusia.....daj znac co z krwawieniem czy ustalo???
Jesli chodzi o mnie to mi lekarz niczego nie zabronil...ale dla swojej wlasnej pewnosci zwolnilismy tempo...Wiadomo, zadnych wygibaskow kochane!!!
Wiecie jaka ja jestem juz gruba...Normalnie widze po sobie co sie ze mna dzieje...
Brzuch mi wisi....
Niedawno co wazym okolo 55 a teraz to chyba juz przeszlo 60....
Dziewczyny, powiem Wam, ze tu w Irlandii jest tak niedobre jedzenie, ze jak wchodze do sklepu to cofa mnie...
Nie wiem co mam jesc....wszystkie polskie sklepy maja non stop to samo...nic nowego nie przywoza....Wiadomo...Wiekszosc to puszki, sloiki to co idzie im bardzo dobrze...bo chlopaki zadko cos prychca...
Ale wiecie co np Kubus..produkowany dla nas Polakow w Irlandii jest zadszy niz ten w Polsce....
Tragedia...
Wyobrazam sobie siebie rano jak ide po polskiego rogala albo bulke ta krojana na pol...z maslem i salata i swiezym pomidorem prosto z ogrodka...mniam...
albo ze ide sobie na ogrodek zrywam pomodorka i jem go po drodze...albo mlode ziemniaczki z koprkiem i kurczakiem...O jejku to jest zycie
 
Aha jeszcze sie chcialam Was zapytac jak to bylo u Was z implantacja - czulyscie cos? plamilyscie? Mnie klulo w podbrzuszu w dwa kolejne dni - ostry, punktowy bol, ktory powtorzyl sie ze 3-4 razy :tak:

ja wiem ze mialam implantacje zarodka po spadku tempki w 7 dpo... nie mialam plamienia ale brzuch pobolewal troche... implantacja jest 7-10dpo.... jak chcecie to pode mna macie wykresik i tam widac na nim...
 
reklama
Kochane w poniedziałek ide do lekarza, mam nadzieje ze tym razem bedzie dobrze i zobaczę bicie serduszka, jak mi założą karte ciażową takze sie uspokoje, bardzo z meżem sie stresujemy, przy pierwszej ciaży byłam sama bo mąż był na szkoeniu kilku miesięcznym, jak tylko wyjechał dowiedziałm sie ze jestem w ciazy i takze poroniłam jak go nie było, ciezko nam było, teraz jestemy razem i chodzi za mna mąz jak cień, nic mi nie pozwala robić, jestem w szkoku jak sie zminił, bardzo mu zalezy, jeszcze tydzień urlopu a potem zobaczymy co bedzie dalej. Czekam poniedziałku jak wyroczni. Wiem ze jest tym razem inaczej, wciaz mmnie bola piersi, i podbrzusze czasami teraz troszke mniej, no i od wczoraj doszły napady gorąca i temperatura podwyższona, poza tym mam wstręt do pieczywa.
ticker.php
 
Do góry