AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Kittek to J. tak miał. Jak skończył rok potrafił powiedzieć jak się nazywa, gdzie mieszka razem z ulicą i numerem domu, gadał jak najęty i to właśnie zdaniami złożonymi. M. to jego totalne przeciwieństwo… nie gada praktycznie nic…
Aniam osy miałam w ubiegłym roku „przy altance” ale się wyprowadziły.
Gosieńka a dzięki… odgruzowywanie i to dosłowne…matko czego tam nie ma no tak w ciągu 20 lat to się tam gruzu nazbierało
No i ja podobnie jak ty Gosiu pakuję się kilka dni wcześniej także dwa dni przed wyjazdem już mam walizki zapięte i odstawione na bok i sobie czekają. A i tak zawsze jeszcze coś mi się przypomni i dokładam :-);-)
kamisia nie wiem jak u ciebie rok temu było ale u mnie kubek w kubek taka sama pogoda… najpierw upały a potem deszcz, deszcz, deszcz że nie mogli skończyć remontu dachu…
Witam
U nas dzisiaj ładnie slonko świeci i nawet niebieskie niebo widać. Fakt chmurki są ale mam nadzieję że nic z nich nie będzie…
Zrobiłam dzisiaj zakupy grillowe bo w sobote u mojej mamy robimy rodzinny zjazd. Zawsze zjeżdżaliśmy do babci i dziadka a teraz ich już nie ma… a że w ten ostatni rok obfitował raczej w spotkania rodzinne na stypie to czas zrobić wesoły zjazd :-)… będzie nas 21-22 osoby w tym 5 dzieciaków w wieku 1-5 lat…matko kochana(!!!!) i 3 starszych bo 11-13-15 lat… ehhh będzie się działo
Aniam osy miałam w ubiegłym roku „przy altance” ale się wyprowadziły.
Gosieńka a dzięki… odgruzowywanie i to dosłowne…matko czego tam nie ma no tak w ciągu 20 lat to się tam gruzu nazbierało
No i ja podobnie jak ty Gosiu pakuję się kilka dni wcześniej także dwa dni przed wyjazdem już mam walizki zapięte i odstawione na bok i sobie czekają. A i tak zawsze jeszcze coś mi się przypomni i dokładam :-);-)
kamisia nie wiem jak u ciebie rok temu było ale u mnie kubek w kubek taka sama pogoda… najpierw upały a potem deszcz, deszcz, deszcz że nie mogli skończyć remontu dachu…
Witam
U nas dzisiaj ładnie slonko świeci i nawet niebieskie niebo widać. Fakt chmurki są ale mam nadzieję że nic z nich nie będzie…
Zrobiłam dzisiaj zakupy grillowe bo w sobote u mojej mamy robimy rodzinny zjazd. Zawsze zjeżdżaliśmy do babci i dziadka a teraz ich już nie ma… a że w ten ostatni rok obfitował raczej w spotkania rodzinne na stypie to czas zrobić wesoły zjazd :-)… będzie nas 21-22 osoby w tym 5 dzieciaków w wieku 1-5 lat…matko kochana(!!!!) i 3 starszych bo 11-13-15 lat… ehhh będzie się działo