reklama
mm&sm
Fanka BB :)
Witam
U Nas z rana piękne słoneczko :-)
Uciekam szykować się do Kościółka, a na 18 mamy chrzciny
Nie wiem czy w międzyczasie do Was zaglądnę, więc już teraz życzę wszystkim:
U Nas z rana piękne słoneczko :-)
Uciekam szykować się do Kościółka, a na 18 mamy chrzciny
Nie wiem czy w międzyczasie do Was zaglądnę, więc już teraz życzę wszystkim:
Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłosci.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja
pełnych wiary, nadziei i miłosci.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego "Alleluja
kwiatuszek.pregnet
Luty 2008 i Kwiecień2010
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2008
- Postów
- 3 037
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
Ja tez z życzeniami
Zdrowych, blogosławionych Świąt Wielkanocnych,
Smacznego Jajka i mokrego dyngusu
oraz uśmiechu, spokoju i spełnienia marzeń.
Zdrowych, blogosławionych Świąt Wielkanocnych,
Smacznego Jajka i mokrego dyngusu
oraz uśmiechu, spokoju i spełnienia marzeń.
Ella1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Sierpień 2009
- Postów
- 2 065
Jak ja Wam zazdroszcze tego co czytam... "...jak karmię z jednej piersi to z drugiej leci mleko..." u mnie to daleko do czegoś takiego... :-(
Co nie zmienia faktu, że moja"AKCJA LAKTACJA" trwa nadal i walczę ostro! Efekty ciągle marne ale coś tam leci więc się staram.
Widziałam się wczoraj z doradca laktacyjną, powiedziała, że dobrze robię wszystko. Teraz mam co 3h odciągać pokarm bez względu na dziecko, w nocy spać i odpoczywać poza przystawianiem Małej, poza tym przystawiać na żadanie ile się da i butelkę też dawać.
Twierdzi, że powinniśmy się rozkarmić jak ja się odblokuję, bo problem chyba jest w mojej głowie, bo pokarm jest, trzeba go "tylko" odblokować...;-) We wtorek Pani laktacja ma do nas wpaść i będziemy myśleć dalej co robić... No zobaczymy...;-) 3majcie proszę kciuki!!
Co nie zmienia faktu, że moja"AKCJA LAKTACJA" trwa nadal i walczę ostro! Efekty ciągle marne ale coś tam leci więc się staram.
Widziałam się wczoraj z doradca laktacyjną, powiedziała, że dobrze robię wszystko. Teraz mam co 3h odciągać pokarm bez względu na dziecko, w nocy spać i odpoczywać poza przystawianiem Małej, poza tym przystawiać na żadanie ile się da i butelkę też dawać.
Twierdzi, że powinniśmy się rozkarmić jak ja się odblokuję, bo problem chyba jest w mojej głowie, bo pokarm jest, trzeba go "tylko" odblokować...;-) We wtorek Pani laktacja ma do nas wpaść i będziemy myśleć dalej co robić... No zobaczymy...;-) 3majcie proszę kciuki!!
Hejka
Poczytałam troszkę co tam u was no i co .. teraz tylko czekać czy Zielona coś zdziała przez te święta he he .
Mój doktorek wczoraj do mnie z życzeniami dzwonił .. może chciał wybadac sprawę czy będzie musiał się wybrać do szpitala w święta czy ma wolne . Bo on nawet w nocy o północy przyjedzie żeby mnie ciachać .. ale ja tam się nigdzie nie wybieram
13- Tobie to i te 13 kg nie zaszkodzi sucharku chudy .
Bylismy na cmentarzu z teściową potem ze święconką .. mąż w garach a ja odpoczwam .. mały śpi . !
laski zdrowych wesołych świąt i te nierozpakowane jeść ile wlezie wszystkie zakazane rzeczy !!
ja tak robie od kilku dni - lody z karmelem, piwo bezalkoholowe , cola i inne smaczne rzeczy nie koniecznie dozwolone po CC i przy karmieniu .
Poczytałam troszkę co tam u was no i co .. teraz tylko czekać czy Zielona coś zdziała przez te święta he he .
Mój doktorek wczoraj do mnie z życzeniami dzwonił .. może chciał wybadac sprawę czy będzie musiał się wybrać do szpitala w święta czy ma wolne . Bo on nawet w nocy o północy przyjedzie żeby mnie ciachać .. ale ja tam się nigdzie nie wybieram
13- Tobie to i te 13 kg nie zaszkodzi sucharku chudy .
Bylismy na cmentarzu z teściową potem ze święconką .. mąż w garach a ja odpoczwam .. mały śpi . !
laski zdrowych wesołych świąt i te nierozpakowane jeść ile wlezie wszystkie zakazane rzeczy !!
ja tak robie od kilku dni - lody z karmelem, piwo bezalkoholowe , cola i inne smaczne rzeczy nie koniecznie dozwolone po CC i przy karmieniu .
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
Hej
ja tylko tak na chwileczkę. Chłopaków wyekspediowałam do Kościółka ze święconką. Sama jednak nie ryzykuję i zostałam w domu.
Życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych i umiarkowanie mokrego dyngusa.
My tak troszkę w gościach obydwa dni, więc nie wiem czy uda mi się zajrzeć, tzn, zajrzeć na pewno, muszę być na bieżąco z nowymi dzieciaczkami;-);-), gdyby coś, ale nie wiem czy coś skrobnę.
wypoczywajcie dziewczyny.
ja tylko tak na chwileczkę. Chłopaków wyekspediowałam do Kościółka ze święconką. Sama jednak nie ryzykuję i zostałam w domu.
Życzę wszystkim spokojnych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych i umiarkowanie mokrego dyngusa.
My tak troszkę w gościach obydwa dni, więc nie wiem czy uda mi się zajrzeć, tzn, zajrzeć na pewno, muszę być na bieżąco z nowymi dzieciaczkami;-);-), gdyby coś, ale nie wiem czy coś skrobnę.
wypoczywajcie dziewczyny.
annaoj kce
08.06/04.10/09.13
też jak karmiłam 1 to z 2 ciekło, jak odciągałam to do 2 przykładałam butle taką szeroką i sie calkiem sporo zbierało, coś koło połowy tego co mi sie udawało wydoić...
Justa dzięki za odpowiedz
Ja jak karmilam synka piersia to zawsze z drugiej mi lecialo,i pod druga piers podstawialam szklanke,dzieki temu uzbieralam trroche pokarmu i on sie nie marnowal,przelewalam go butelki i jak musialam wyjsc na pare godzin to zawsze ten pokarm byl,gdybym nie zdazyla wrocic na czas do domu i nakarminc malego
Dziewczyny to po prostu genialne. Że też na to nie wpadłam. Też zawsze mi pokarm wyciekał jak Igora karmiłam i się marnował. Jeśli teraz tak będzie wykorzystam Waszą metodę.
Ja to jak do domu z pracy wchodziłam na widok Małego mleko leciało. Podobno jakieś hormony działają i często tak jest:-):-)
Elvie ja ani w pierwszej ciąży ani teraz żadnych wycieków nie mam. Igora karmiłam do 8 miesiąca, bez problemów. Około 7/8 miesiąc moje dziecko po prostu stwierdziło (jak zasmakowało innych rzeczy), że dość ma cycka. Nie ukrywam, że próbowałam negocjować;-);-), ale po jakiś 2 tygodniach się poddałam.
Elma
Małgosia
Cześć!! Ja po ciężkiej nocy, ten ropień o którym wam mówiłam strasznie mi dokucza czuję się jak bym już urodziła bo chodzić nie mogę i siedzieć :-( Całą noc na paracetamolu i ciepłych okładach masakra mówię wam ile my się jeszcze wycierpimy żeby mieć te swoje maleństwa na świecie... Modlę się zeby to dziadostwo już pękło bo nie daję rady normalnie.
Ja w tym roku nic na święta nie robię, jedziemy do moich rodziców
Wesołych Świąt dziewczyny!!!
http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf
Ja w tym roku nic na święta nie robię, jedziemy do moich rodziców
Wesołych Świąt dziewczyny!!!
http://www.zyczeniawielkanocne.yoyo.pl/zyczenia.swf
reklama
Ja również się melduję w ten piękny, słoneczny, świąteczny dzień:-)
U mnie dzisiaj wybiła magiczna data na którą czeka się całe 9 miesięcy - 3.04.2010 r. a tu nic Dalej nic się nie dzieje:-(
Mąż mi właśnie oznajmił że wybiera się dzisiaj na mecz swojej dawnej drużyny w której grał a ja mając do wyboru siedzenie samotne w domu a odwiedziny u teściów (czytaj: objedzenie się pysznościami) wybrałam teściów
Życzę wam kochane wesołych świąt, smacznego jajeczka, braku dolegliwości ciążowych, szybkich i bezbolesnych porodów
WESOŁYCH ŚWIĄT
U mnie dzisiaj wybiła magiczna data na którą czeka się całe 9 miesięcy - 3.04.2010 r. a tu nic Dalej nic się nie dzieje:-(
Mąż mi właśnie oznajmił że wybiera się dzisiaj na mecz swojej dawnej drużyny w której grał a ja mając do wyboru siedzenie samotne w domu a odwiedziny u teściów (czytaj: objedzenie się pysznościami) wybrałam teściów
Życzę wam kochane wesołych świąt, smacznego jajeczka, braku dolegliwości ciążowych, szybkich i bezbolesnych porodów
WESOŁYCH ŚWIĄT
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 559
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: