reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

ALUNIA dołączam do Cien=bie dziś ja wstawałam do małego co rusz smoka podac :baffled: i od rana nic mu nie pasi :baffled: no prócz moich rąk choc i tu marudzi:baffled:

GULGAG daj znać jak po wizycie :tak:

RUDA dzień dobry:-)
 
reklama
moja mala dzisiaj obudzila sie o 4 - zrobila wielkie oczy i nie spala do 6.. dobrze ze chociaz nie plakala, tylko pod koniec marudzic zaczela.. zaspala o 6 to musialam wstac mezowi kanapki do pracy zrobic.. poszlam spac o 8 mala znowu sie obudzila na papu.. pozniej to juz wstalam bo musialam dywan z podworka zwinac bo sie na deszcz zanosilo - wczoraj go tam szorowalam i mialam nadzieje ze przeschnie...
wogole cos tej mojej malej znowu sie poprzestawialo bo jak budzila sie jeszcze do niedawna o 3 i ok 6-7 na papu to teraz budzi sie juz o 24 i pozniej co 3 godzinki.. szok..
a i czytalam ze dzieci podczas zabkowania czesto ciagaja sie za uszka - o tym nie wiedzialam, a mala od kilku dni wlasnie tak robi - co prawda moze to tez byc zapalenie ucha ale jej chyba nie bola

ok:sorry2: to milego dzionka
 
Już jesteśmy. Ząbków nie widać, osłuchowo wszystko gra, uszy ok, nawet kataru nie ma i nie wiadomo skąd ta gorączka, mam go obserwować i zbijać gorączkę jak przekroczy 38,5 czyli w pupie na termometrze 39 stopni.
Maly jest marudny a ja przy nim zwariuję.

Filip jest na tym forum najstarszy, jutro skończy 5 miesięcy, bo urodził się 4 tygodnie za wcześnie. Miewał kolki do 3 miesiąca, pomogły nam kropelki SAB SIMPLEX, od 3 m-ca nabawił się atopowego zapalenia skóry, był cały wysypany, wyeliminowałam proszek - piorę w szarym mydle i jego i nasze rzeczy i jest lepiej.

Co do Waszych pytań to ja już Filipa dokarmiam zaczęłam gdy miał 4 miesiące i 5 dni, daję mu zupki i deserki hipp z produktów mało alergizujących a ostatnio dostał zupkę z kalafiorem i fasolką i nic mu nie było.

Ja natomiast jem wszystko co Filipa nie alergizuje od jego 3 miesiąca ( nie jem cytrusów i produktów mlecznych). Pierwszego potężnego schabowego zjadłam w restauracji podczas podróży w dzień ukończenia 2 miesiąca życia Filipa. Na urlopie od 01.08 codziennie jadłam surówkę z kapusty, piłam cole i nic się nie działo a od tygodnia piję słabą kawę raz dziennie. Problemem jest u nas bebilon pepti - mały nie chce go do pyszczka wziąć a ja od poniedziałku wracam do pracy i od 8:30 do 13:30 będzie z babcią, pokarmu mam za mało by ściągać, nie wiem jak to będzie.
 
A to gorączka tak sama z się może się pojawić:confused:

powiem ci,że mój Amirek je Nutramigen to dopiero ochydztwo Pepti lepszy w smaku ale może dodawaj mu kaszki smakowej jakiejś ryżowej co zawsze to smak zmieni i mu posmakuje i może bedzie jadł:-):tak:
 
ada - moja tez 2 tygodnie temu tak miala - stan podgoraczkowy nawet do 38 st od piatku a w niedziele wieczorem juz sladu nie bylo.. w poniedzialek poszlam do lekarki.. osluchala, sprawdzila gardziolko i stwierdzila ze nie ma pojecia od czego to bylo
 
Filip w środę tydzień temu był szczepiony i lekarka powiedziała, że to może być od tego, wprawdzie zazwyczaj gorączka pojawia się do 3 dni ale może być też tak, że dopiero po tygodniu organizm zaczyna się bronić przed wirusami, tym bardziej, że szczepimy go hexą więc dostaje w jednej szczepionce bardzo dużo wirusów.

Co do dokarmiania dzieci - to obecnie jest nowy schemat żywienia niemowląt mówi on o tym, że nawet dzieciom karmionym piersią powinno podawać się pierwsze produkty po ukończeniu 4 miesiąca, najpierw jednoskładnikowe, co ok 5 dni wprowadzając nowy produkt i tak rozszerzać dietę maluszka. (w szpitalach we Wrocławiu dostaje się upominki od firm i tam jest taka książeczka o tym, ponadto gazety dzieciowe rozpisują się o tym nowym schemacie). Ja zaczęłam od młodej marchewki z ziemniakiem (bo mi się słoiczki pomyliły, miała być sama marchew), potem marchew z ryżem, jabłko, gruszka, dynia, brzoskwinia, itd..
Pediatrzy przeważnie mówią, że jak dziecko jest na piersi to jednak od 7 miesiąca, ale to jeszcze chyba naleciałości ze starego schematu zostały, większość lekarzy mówi też o zaczynaniu od jabłka, ale podobno wiele dzieci jak poczuje słodki smak to potem nie chcą już innych potraw.
 
no właśnie powuem ci gulgag,że mój mały będzie zaczynał 5 miesiąc 2 tygodnie temu próbowałam mu wprowdzać marchew ale dostał wysypki nie wiem czy od tego ja do końca nie jestem przekonana teraz mi kazał pediatra zacząć od jabłka soku więc spróbuję dać i zobaczę jak zareaguję kleik je raz dziennie i na razie ok :tak:
 
hej he
uffff....na ten tydzień konoec z urzedami..
co za koszmar z dziećmi w urzędach a nikt ani wózka ci nei wniesie po schodach nie mówiąc o ustapieniu kolekji...polska :no:

ooo nowa koleżanka-ale fajnie

guglag
witam ;)
moja wcina nutramigen bo ma skazę jak starszy syn...
ząbków też niewidać a marudzi jak ta lala,śpi gorzej bo bardzo przerywane to jest itd...

dziewczyny...jak przekonać dzidzię do łyżeczki??????z synem nie było tego problemu...załapal raz dwa że trzeba dziubek otwierać do jedzenia...a córcia (od tygodnia walczę z podawaniem jej jabłuszka)zaciska usteczka i nie chce jeść...jak uda mi się jej wepchnąć wręcz 2 lyżeczki to jest cud ;/
co ja mam jej w butlę jabłko robić?? hahahhah:-D

idę trochę ochłonąć bo gorąco dziśjak w piekle a dopiero wróciliśmy ze spacerku

Miłego dnia wszystkim życzę!!!!! Pozdrawiam bez wyjątku Kwietnióweczki!!!!:happy::happy::happy::happy::happy:
 
reklama
Witajcie ! moze zaczne od Naetki bo jej ostatni post najbardziej pamietam..... wiec Anetka moj maly tak samo zaparty wiec zeby dac mu cos do pyszczka to zazwyczaj wlanczam mu karuzele i zabawiam by sie czym zajol a ze sie to mu juz znudzilo to laze po kuchni i wlanczam okapp tak jak wchlania to robi duzy halas i mi wtedy podjada ale tylko lyzeczkowaniae bo bytla na to nie dziala hahahahahah musisz czyms go zajac czyms musi sie interesowac wtedy nie zwraca na to uwagi ze cos tam mu ktos wklada a zuc zuje bynajmniej moj sebcio....... Net girl dziwna ta historia zeby stwerdzic zgon musza stwierdzic zatrzymanie pracy serca czlowieka a nie o minie ... ze smutne..... moze zle zrozumialalm te story.... Guglag a czemu ja mam wrazenie ze ty to masiek haha sorki bez obrazy podejrzana dla mnie jestes jakos.....wogole nie mam dzis humorku wiec sorki pozdrawiam Ada straszne to nie bo co innego jak maly sie rozbudzi w nocy i musisz siedziec z nim a potem wiesz ze za godzine zasnie i dalej idziesz w kime a tu trzba wsaawc i klasc sie nie zdazysz zasnac a on juz mialczy okrone i meczoce to......oby to uleglo im nawykom.....
 
Do góry