reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

hej. ale tu pustki dzisiaj, nie powinnam się dziwić bo sobota:laugh2:
katja słodkie dziewczynki, a malutka ma śliczne usteczka, cudne.
Ja dzisiaj kupiłam termos do wody ale ciepła wodę będę zabierać jak gdzieś wyjdziemy na dłużej, na razie i tak więcej karmię cyc. A jak butla potrzebna to mała ilość szybko się gotuje.
Dokupiłam też dzisiaj butelek i smoczków.
A co do wyjazdu o czemu nie. Jak maluda zdrowa. Jak będzie gorąco to dzidzia może przecież w samym papmpku być.

no i kończę bo zaczyna padać a ja pranie musze pozbierać. fuck.
 
reklama
Hej Laski!


Mnie dzis nie bylo bo od rana sprzatalam chalupe a potem na zakupy i do rodzicow na grila pojechalam i wrocilam niedawno to malego wykapalam i uspilam.. teraz mam chwile dla siebie

Masiu te wredne babcie szpieguja bo facetow chyba nie maja takby mialy co robic hahaha sral ich pies.....

A jesli mowa o bliznie po cc. to mnie tez czasem swezi..ale pwoiem ze tak juz zostanie od czasu to swedzenie po po 1 cc tez tak miaalm...

An solarka mowisz nowe lampy? 15 minut nie nooo odrazu przypomina sie moj wypad masakra...

Katja a co sie stalo ze butleka juz karmisz pokarmu juz brak czy jak? fajnie dziewczyny masz )

Dziewczyny ale sie martwie jak nie wiem co... moj maly dzis cala noc jadl po 40 ml....a to wygladalo tak ostatnie karmienie bylo 19;30 i zjadl 30 ml nastepne bylo o 1;30 i zjadl tylko 40 ml a kolejne bylo o 6;30 i zjadl kolena 40 a o 7 30 wody potem dalsze karmienia byly co 4 badz 5 godzin po 40 ml nie wiecej... :/:-:)-:)-(

2 problem to taki ze jakos widze ze nie ma nalotow bialych bo slina mu sie juz prosukuje ale nie rzecz w tym tylko w tym ze ciagle od kilku dni jezyk wypycha bez przerwy no chyba ze spi to nie.... nie ma zadnej plesniawy i sie slini i do buzi wklada ciagle piachy ale nie ssie je tylko lize... co mam o tym myslic i cala buzia w slinie?

a 3 problem to taki ze tez od kilku dni zkle mi sypia tak niespokojnie jakos nie ma twardego snu jak zawsze tylko przebudza sie ciagle ja mu smoka do buzi on sie pokreci powierci i zasypia a po 20 minutach to samo kreci sie jeczy jak do placzu to ja smoka i tak od 1 godziny w nocy do 6 nad ranem az go nie wybudze sama... dziewczyny cio sie dzieje? nie odwdni mi sie>???ale sie boje pojde do lekarki w poniedzielk ale sie boje co moze mu sie dziac? czego to oznaka?jak myslicie?
 
czesc
ale sie dzis na czytalam az mnie oczy bola:-D

KATJA ja mam termos z wkladem szklanym.... zupelnie nowy specjalnie zakupiony na te okazje:-D a co do wyjazdu jedz nawet sie niezastanawiaj;-)


Reszte koz pozdrawiam
 
Ka cha kuzwa ale sie naczytalas !!! jasne!! kuzwa moj post to chyba ominelas bo zero odwezwu na niego hahahahaahahahahahahahahahahahahaha hmm wypraszam sobie hahahaahah to zachowanie kary godne krolowej hahahahaha
 
ALUNIA mo też namientnie pcha rączki do buzi i się slini i znowu ma plesniawke ale moaj wina nie doleczyłam a nie wiem co z sebiekiem ty weź pomęcz pediatre niech porobi mu badania moze ma anemie i nie bedzie jadł a czytałam że dzieciom w tym okresie może się zdarzyć nic groźnego ale wiesz pomęcz ja o te badania mocz i krew nie raz są bakterie w moczu i dziecko tez nie będzi jadło

KASIU a ja mam termos matalowy czy jakiś tam tez zakupiony specjanie dla małego
 
Hej Laski!


Mnie dzis nie bylo bo od rana sprzatalam chalupe a potem na zakupy i do rodzicow na grila pojechalam i wrocilam niedawno to malego wykapalam i uspilam.. teraz mam chwile dla siebie

Masiu te wredne babcie szpieguja bo facetow chyba nie maja takby mialy co robic hahaha sral ich pies.....

A jesli mowa o bliznie po cc. to mnie tez czasem swezi..ale pwoiem ze tak juz zostanie od czasu to swedzenie po po 1 cc tez tak miaalm...

An solarka mowisz nowe lampy? 15 minut nie nooo odrazu przypomina sie moj wypad masakra...

Katja a co sie stalo ze butleka juz karmisz pokarmu juz brak czy jak? fajnie dziewczyny masz )

Dziewczyny ale sie martwie jak nie wiem co... moj maly dzis cala noc jadl po 40 ml....a to wygladalo tak ostatnie karmienie bylo 19;30 i zjadl 30 ml nastepne bylo o 1;30 i zjadl tylko 40 ml a kolejne bylo o 6;30 i zjadl kolena 40 a o 7 30 wody potem dalsze karmienia byly co 4 badz 5 godzin po 40 ml nie wiecej... :/:-:)-:)-(

2 problem to taki ze jakos widze ze nie ma nalotow bialych bo slina mu sie juz prosukuje ale nie rzecz w tym tylko w tym ze ciagle od kilku dni jezyk wypycha bez przerwy no chyba ze spi to nie.... nie ma zadnej plesniawy i sie slini i do buzi wklada ciagle piachy ale nie ssie je tylko lize... co mam o tym myslic i cala buzia w slinie?

a 3 problem to taki ze tez od kilku dni zkle mi sypia tak niespokojnie jakos nie ma twardego snu jak zawsze tylko przebudza sie ciagle ja mu smoka do buzi on sie pokreci powierci i zasypia a po 20 minutach to samo kreci sie jeczy jak do placzu to ja smoka i tak od 1 godziny w nocy do 6 nad ranem az go nie wybudze sama... dziewczyny cio sie dzieje? nie odwdni mi sie>???ale sie boje pojde do lekarki w poniedzielk ale sie boje co moze mu sie dziac? czego to oznaka?jak myslicie?
Dzieki za rady lasencje chyba pojade.

Tak nie mam juz pokarmu sciagam 20 gram,a mala dziubunia pije 120;-)takze niestety mslalm ze przynajmniej pol roku pokarmie,ale no coz plany sa czasami do bani.;-)I tak wracam do pracy mam macierzynski do 17 sierpnia nie dalabym rady wykarmic ja na cycu,te dwie starsze wyciagnely wszystko ze mnie:-).
A co do wyjazdu to najbardziej sie boje klimatyzacji,ale bedziemy uzywac jak najmniej w naszym pokoju.:-):-).
 
hej. ale tu pustki dzisiaj, nie powinnam się dziwić bo sobota:laugh2:
katja słodkie dziewczynki, a malutka ma śliczne usteczka, cudne.
Ja dzisiaj kupiłam termos do wody ale ciepła wodę będę zabierać jak gdzieś wyjdziemy na dłużej, na razie i tak więcej karmię cyc. A jak butla potrzebna to mała ilość szybko się gotuje.
Dokupiłam też dzisiaj butelek i smoczków.
A co do wyjazdu o czemu nie. Jak maluda zdrowa. Jak będzie gorąco to dzidzia może przecież w samym papmpku być.

no i kończę bo zaczyna padać a ja pranie musze pozbierać. fuck.
Dzieki Masiek za komplementy w mamusie te usteczka:-)
Dobrej nocki wam zycze.

Tez kupilam taki termos z wkladem szklanym super sprawa dzieki za podpowiedz.
 
widzę, że mamy termosikowe:laugh2::laugh2:
Lady może mu mleko nie smakuje, a wodę jak piję? może za gęste mu mleczko?
a niespokojny bo może dużo wrażeń, w końcu masz w domu dodatkowe dziecko i ciągle coś się dzieje.
I widzę, że waszym milusińskim ślinianki zaczęły pełną produkcję. Leoś na razie delikatnie się ślini, też język wystawia (więc chyba to normalne) i pakuje ręce do buzi.

katja a co do klimatyzacji to weź ze sobą wodę morską do noska dla dzidzi by nawilżać i oczyszczać drogi oddechowe małej.

choć nie dziwię się, że boisz się klimy, w pracy jak jest upał to często w biurze włączają klimę niby fajnie bo da się pracować, ale mi szybko w gardle zasycha.

jutro ostatni dzień bez pracy:szok: już wyprałam białe bluzki, spódnice przygotowane, teczka też już spakowana. japitole jak ja dawno nie byłam w biurze:-D znowu będę psuć ksero i drukarki:rofl2:
 
Lady, mam nadzieję, ze z małym wszystko dobrze... to pchanie rączek do buzi, to może po prostu fascynacja kciukiem :-) a ze jeszcze ma problemy z trafieniem prosto do buzi, to liże wszystkie paluchy, moi tak robią, gdy nie uda im się trafić kciukiem do paszczy. Ślinienie to ponoć norma, w okolicach 2 lub 3 miesiaca ślinianki dziecka zaczynają pracowac normalnie, a ono nie radzi sobie jeszcze z połykaniem śliny, dlatego wypluwa ją na zewnątrz... Najbardziej martwi ten brak apetytu i niespokojny sen. Ale trzymam kciuki, żeby okazało się, ze to chwilowe...

Masiek, dzięki za odwiedziny na moim blogu :-)

U nas różnie... Mamy problemy z Wojtusiem, strasznie jest bidocek nerwowy, aż robi się cały sztywny czasami ... nawet rehabilitacja go ostatnio nie rozluźnia i do tego jakiś czas temu na badaniach audiologicznych okazało się, ze ma niedosłuch na oba uszka :-( Ale zrobimy je jeszcze raz, może to jakaś pomyłka... Boże, tak bym chciała, zeby wszystko było dobrze...
 
reklama
hehej Niebo trzymamy kciuki by było dobrze, musi być. Tyle chłopaki i ty dałaś radę. To teraz też misi być lepiej.
Oj nerwusa mam też w domu, bardzo nam pomagają ćwiczenia w wodzie, bo normalna rehabilitacja nie przynosiła zbytnio efektów.

a mój dzidź po kąpieli i jedzonku (niestety znowu butla była w użyciu) czyściutki, pachnący świeżością, położony w łóżeczku w świeżo wypranym śpiworku stwierdził, że nie lubi czystości i się obe... że mu pachami wyleciało:baffled:
jeszcze raz trzeba było go wykapać, przebrać i dać świeże posłanko.
Po atrakcjach z miną niewiniątka zasnął:happy2:
 
Do góry