reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

dzień dobry
Kachurku widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji, też w tym roku straciłam fasolkę (tak ją wtedy nazywałam) w 8tc. miałam być styczniową mamusią.
Staram się o tym zapomnieć i cieszyć, że mam kolejną szansę.
Myślę, że tym razem powinno być dobrze bo czuję się lepiej.
W ogóle od dnia w którym zorientowałam się, że mogę być w ciąży stałam się spokojniejsza. Gdy test potwierdził moje przeczucia wzięłam wolne w pracy, teraz ma zwolnienie lekarskie i siedzę w domku. Jak powiedział gin "jestem pod ochroną" i przepisał mi ohydne tabletki:-p

 
reklama
Mi jak na razie nie śnią mi się porody, ani dzieci, ale mam przeczucie, że będzie chłopczyk.
Wczoraj przy obiedzie, tak jakoś mi temat imienia dla chłopca się przypałętał, potem jak oglądałam zdjęcia pokoi dla dzieci, to zastanawiałam się nad kolorem pościeli dla synka.
I tak jakoś co pomyślę, to wychodzi synek:tak:.
Ciekawe czy moja intuicja się nie myli
 
Witam wszystkie mamusie:-)
ja cały czas czytam wszystko na bieżąco tylko czasu mi brakowało żeby napisać, a w sobote męczyła mnie biegunka:wściekła/y::sorry: więc weekend miałam taki sobie:-(
Silka no własnie ile zapłaciłaś za badanie?
Ja podobnie jak Izis mam zamiar wybrać sie na usg 3D/4D w okolicach 20 tygodnia żeby poznać płeć no i pozatym wtedy dzidziuś będzie już większy i ładniej bedzie go widać :tak::-)
a ja dzisiaj ide na wizyte do gina, może zrobimi mi usg, sama nie wiem, ale napewno wkońcu założy mi kartę ciąży :-):-D:tak:
miłego dnia wszystkim mamusiom:-)
 
Witam mamusie:-),RENATKO tak wlasnie juz zrobilam wczoraj wypielam akumulator i teraz moge tylko na niego popatrzec niech czeka do nastepnego sezonu,a pozatym to czuje sie super mam straszny przyplyw energi jak bym mogla to bym wszystko posprzatala ,ale niemozna przesadzac i sie przemeczac,pozdrawiam cieplutkooo
 
Jak tam Mamuśki,

Bardzo się cieszę, że tu u nas tak wesoło.

SILKA super, że wszystko w porządku z dzidzią, niesamowite uczucie jak się ogląda ruszającego brzdąca, chociaż on sam o tym nie wie ;-)

LADYLAJLA ja też zazdroszczę Silce, że już wszystko wie o bąblu i że wszystko jest w najlepszym porządku. My niestety jeszcze troszeczkę musimy poczekać:crazy:. Ja jestem zapisana na usg na 9 października (w 13 tyg.) mam nadzieję, że nie umrę z niecierpliwości.:-)
Ladylajla dla pocieszenia, w mojej pierwszej (zaawansowanej)ciąży tez wyglądałam jak mops opuchnięty. Barki miałam jak u Pudzianowskiego " może troszeczkę przesadziłam" ale nogi, ręce i buzia tragedia. Nawet nie mogłam spiąć włosów do tyłu bo buzia mi się rozlewała na całą głowę. Masakra. (przytyłam 25 kg.) Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z rozrywki.

KACHUREK witamy Cię serdecznie w naszym babskim gronie. Im nas więcej tym weselej.

Ja o dziwo zaczynam się trochę lepiej czuć. Nie miałam wymiotów ale non stop czułam jak mi "szambo" podbija i opada.
Wczoraj jak byłam na zakupach - w DZIALE MIĘSNYM to miałam delikatny kryzys, nie wiedziałam w którym kierunku uciekać, bo na samym środku sklepu wymiotować to troszkę nie wypada, ale jak odeszłam od tego mięsa to od razu się polepszyło i przeszło - ufff...Dzięki Bogu.

Bo nawet nie wiedziałabym jak się zachować gdyby mnie to dopadło:crazy:

Dziewczyny, Popęd seksualny powaraca hura!!!!!
 
No zaczynam widzieć światełko w tunelu, chyba zaczynają się powoli kończyć mdłości. Zjadłam dzisiaj MIĘSO!!!!!!!!!!!!!! Pod postacią kanapki z szynką parmeńską i sałatą. Wydałam na nią znaczną część mojego bardzo skromnego zasiłku chorobowego ale co tam, trzeba czasem zaszaleć. Za to zdecydowanie utrzymuje mi się wstręt do drobiu. Fuj!
 
reklama
Ladylajla, rodziłam siłami natury 13 godzin, ale to była komedia......... Nie dosć, że obok mnie na porodówce rodziła po gwałcie dziewczyna chora psychicznie i darła się niemiłosiernieto jeszcze lekarze zmuszeni byli bić ją po twarzy żeby się uspokoiła, Nie wiem, czy powinnam wam o tym pisać, bo nie chcę tu straszyć te mamuśki które jeszcze nie rodziły. Powiem jedno niezbyt przyjemnie to wspominam chociaż miałam znieczulenie zewnątrzoponowe.
 
Do góry