Lady - no właśnie małymi kroczkami zbliżam się do ryczącej 30-stki
Ale to dopiero za rok, na razie stuknęło mi 29 latek. Zrobiłam też sałatkę porowo-selerowo-anansowo-kukurydziano-groszkowo-serowo-szynkową, miodzio, aż mi ślinka na sam zapach cieknie. Niech no tylko goście przyjdą, ale sobie pofolguję (przynajmniej na tyle, na ile pozwoli mi skurczony żołądek heh). A właśnie - nie zastanawiacie się czasem, gdzie podziały się Wasze wnętrzności, skoro macica sięga od krocza do przepony??? Dzidzia to mnie czasem prawie po cyckach fika heh.
Jejku już na nic nie mam siły... idę się wyleżeć dopóki ktoś nie przyjdzie, bo potem znowu do galopu.... Dobrze że mam mojego małego skarbka DD, pomaga mi w zakupach, nosi ciężkie siaty, mój mały mężczyzna
Miłego popołudnia i wieczoru dziewczątka, pewnie już tu dzisiaj nie zajrzę.
Lady - a Ty mnie nie martw i jak Ci do jutra nie przejdzie takie samopoczucie i obrzęki to zadzwoń proszę chociaż do swojego lekarza, plizzz, lepiej na zimne dmuchać.... Trzymam kciuki żeby to nie było nic groźnego, tylko od latania
Bo Ty mi na taką latającą wyglądasz, co to nie usiedzi na dupce jednej chwili