reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietnióweczki 2008

Witam
Chyba troche spanikowalam wczoraj, fakt bylam w przychodni ale oni nic nie widza:crazy:, poczekam i jakby co to na jutro sie do polki umowie, ale to troche inaczej wygladalo niz uplawy:baffled:, narazie jest ok i daje znac zebyscie sie nie martwily, chociaz mi strach po dupie lata:eek:

Udanego dzionka zycze
 
reklama
Renatko, jak nic nie widzą, to pewnie jest ok. Ale wiem co czujesz, bo ja też od poniedziałku się zamartwiam, bo brzuch mam twardy i skurcze mnie łapią :-( No i masz rację, jakby coś Ciebie jeszcze niepokoiło, to zawsze warto sprawdzić :tak: Odpoczywaj sobie i daj znać później jak się czujesz.

Buźki !!
 
Czesc kochane melduje sie dwa w jednym. Ale bylo zle czym sie zatrulam mielismy pojechac sobie gdzies na pare dni, rodzinka pojechala be ze mnie odpoczna ode mnie troche bo im zrzedze ale ja niestety zdycham przy tym skurcze, wizyta we wtorek widze ze i Renia, Silka macie klopoty innych juz dziewczynek nie doczytam. A na dobitke ucho mi sie zatkalo.
JA CHCEM ZEBY JUZ BYL MARZEC:-:)-(BOJE SIE ZE TEJ CIAZY NIE DONOSZE, A O LEZENIU W LOZECZKU NIE MA MOWY.
TRZYMAJCIE SIE POTEM WPADNE DO WAS JAK TROCHE POSPRZATAM.
 
Katja to ty odpoczywaj a nie jeszcze sie za sprzatanie bierzesz! nunu!:no: jak bedziesz grzeczna to ciąże donosisz napewno :tak: trzymaj sie:-)
 
Witajcie

dziewczynki damy rade!!!!! Jeszcze troszkę..wbijmy sobie mozno w główki ze jeszcze tylko troszkę dla dobra Niuniek naszych!!


Renia wiesz wydaje mi się ze nie ma co za bardzo panikować nawet jeśłi czop..przeciez moze odejsc szybciej wazne by rozwarcia nei było..bo wtedy leżónko i uważać trzeba na zarazki i na meża niestety tyz. Bedzie dobrze!!

Katja kochana nie daj się nerwom i smutom! Uważaj na siebei nic nie rób!! DOnosisz..nawet gdyby któaś z nas rozdwoiła sie szybciej Nasze Dzidzie sa juz duzie i dadzą sobie radę..ale wazne by posiedziały jeszcze!!

Ja dziś idę do gina..ciekawa jestem niezmiernie co tam u Mojej Niuni.
Wczoraj poiszła zas mozno w dół..nei musze Wam mówić zeboli każdy jej ruch ale juz jest troszku wyżej :-) i przebiera nóżiami ..jej kocam ją!
 
Katja... Ja Ci powiem tak : Jeżeli się boisz, że możesz nie donosić tej ciąży, to ZWOLNIJ i ODPOCZNIJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego nie ma mowy o leżeniu w łóżku ?? Ja też od poniedziałku kiepsko się czuję i prawie cały czas leżę w łóżku... Wiem, że masz dziecko, ale może ktoś może Ci pomóc ?? Teraz zdrówko Twojej córeczki powinno być najważniejsze :tak: Ja wierzę, że wszystko będzie dobrze, tylko musisz odpocząć.

Pozdrawiam Cię i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze !!!!!!

madziujko, to daj koniecznie znać, co u Martynki jak wrócisz z wizyty :tak:
 
LASKI JUż DRUGA MARCóWECZKA PRAWIE ROZDWOJONA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WłAśNIE PRZEGLąDAłAM ICH WąTEK A TU TAKA WIADOMOść :szok::szok::szok::szok::szok::szok: ALE SUPER :-D:-D:-D:-D JUż NIE DłUGO MY:-D:-D:-D:-D:-D
 
Poprosze mame a potem ciocie zeby mi troche pomogly,maz tez co moze to robi, ale pracowac ktos musi.Piszcie o swoich wizytach u gin, co sie dzieje z naszymi bobasami.I tak nic nie sprzatnelam leze sobie i rozmyslam.:-(
 
Katja będzie dobrze :tak::-) Zobaczysz :happy: Wiem dokładnie co czujesz, bo ja też źle czuję się psychicznie :-( Mam już dosyć tej ciąży ( choć jest baaaaaaaaaardzo upragniona i chciana ) Coraz gorzej się czuję, brzuchol się napina i boli, a do tego jest już taki duży, że ciężko mi się poruszać :baffled: Mały się rozpycha na wszystkie strony, ale to akurat lubię :tak: No, ale pomimo tych wszystkich niedogodności, bólu i bezradności ( bo możemy tylko czekać ), to wiem, że warto dla Naszych bobasków :tak::happy: Katja główka do góry !!!!!
 
reklama
Ale ze mnie ciotka, rano ledwo golilam sobie nóżki a tu teraz macam, patrze a tu więcej nie ogolone niż ogolone :sorry: ehh ja to już nie dam rady sie golic, a brzucho tez już coraz cieższy to po zakupy chodze jak kaczka :-D
Silka powiadasz że marcóweczki powoli w rozsypce :-) to i już my tak niedługo!!! jupi!!! hura!!! :-D:-D:-D:-D:-D
 
Do góry