reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Cześć Dziewczynki, nie wiem czy uda mi się któraś z Was tu spotkać. Siedzę w pracy, katar daje mi nieźle w kość. Moja lekarka oprócz metod bardzo naturalnych pozwoliła mi jedynie na witaminę C. Mam okrutnego lenia i śpiocha. najgorsze jest to,że o 16-tej czeka mnie kilkugodzinne szkolenie, którego niestety nie mogę sobie odpuścić. Na dodatek będę tam reprezentowała całe biuro, a informacje które muszę opanować są bardzo istotne w naszej pracy-i dlatego muszę je opanować a później przekazać rzetelnie:szok: Ratunku!
 
reklama
No wiec witam sie dzisiaj z wami jako potwierdzona ciezarowka kwietniowa.
Dzisiaj bylismy pierwszy raz u gina, dzicko sliczne chociaz jeszcze takie malenkie.
milego bezwymiotnego dnia wszystkim zycze.
:tak::-D:tak::-D:tak:
 
witam sie:-)

dzisiaj mam ten lepszy ranek wiec mykam cos porobic poki mnie znowu mdlosci nie rozloza na lopatki:-D


Buziaki dla KWIETNIOWECZEK
 
witam dziewczynki:-):-):-):-)
Podziwiam wszystkie które pracują.....u mnie dzień do dnia niepodobny...ale przynajmniej wszystko na luzie....Jak nie mam na coś ochoty lub siły-odwalam sobie na później:-D:-D:-D:-D:-D jak już mam odwalone ze 3 rzeczy- to biorę się w garść i robię choć jedną z nich...
Ale dziś mam strasznie śpiący dzionek:szok::szok::szok::szok::szok:wstałam z łóżka godzinę temu, cały czas ziewam i już znowu jestem śpiąca:szok::szok::szok::szok::szok::szok:
doprawdy nie wiem jak po dwunastu godzinach snu można być niewyspanym:no::no::no::no::no:
 
Jeśli chodzi o spanie, to można i dłużej, ale ponoć potem głowa boli :shocked2:

A ja właśnie dostałam szoku. Nosiło mnie po domu za czymś, tylko nie wiedziałam za czym. I oto pierwszy raz od ładnych 6-7 lat jem płatki z mlekiem :shocked2::cool2: Dodałam sobie miodu, żeby były zdrowsze i wcinam aż mi się uszy trzęsą. Niesamowite jak ciąża może odwrócić nawyki żywieniowe i braki tolerancji o 180 stopni :-p;-)

Miłego dnia wszystkim :cool2:
 
reklama
opowiem wam śmieszną anegdotę o moim 7letnim synu, który nie jest jeszcze wtajemniczony że czekamy na dzidzię....
oto rozmowa z wczorajszego wieczoru:
Fabian-no podzieliliście się w końcu tym ziarenkiem czy nie????
Ja- już się podzieliliśmy.
fabian- a długo takie ziarenko dojrzewa żeby urosło z niego dziecko które się urodzi?
Ja- prawie tak długo jak szkoła, od wakacji do następnych wakacji?
Fabian- ooooooo to baardzo długo...a ono się tam nie zestarzeje przez ten cały rok? A jak się zestarzeje to można je zamienic na nowe?
Ja-nie zestarzeje się tylko urośnie. Potrzebuje tak dużo czasu by z malutkiego ziarenka
roslo coraz większe i większe, żeby urosła głowa, szyja, ręce...(tu wymieniam wszystkie części ciała i narządy wewnetrzne jakie Fabian zna)...
Fabian- to ziarenko juz rośnie?? (nagle przykłada ucho do mojego brzucha) i zdziwiony mówi- nie słyszę żeby rosło
 
Do góry