reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Ruda
fajna dostawka :-)
lekarze żeby cos stwierdzili to chyba by był cud....
u Nitki wszystkie wyniki ok, okulista,laryngolog,krew,mocz,kał...wsio ok....gardło zaczerwienione i migdał powiększony lekko i stwierdzili że to od tego...dali antybiotyk"na wszelki wypadek"i przeszło....
oby sie nie powtorzyło
ale powiem Ci że to co pisałaś na bb wecześniej o swoim przejściu to mi duzo dało bo jakoś tak się nie"rozsypalam"...wiedizałam co jej sie dzieje... czego się moge spodziewać mneij więcej...choć i tak daleka byłam od spokoju bo jak gadałam z dyspozytorką karetek to mi coś w gardle stało kołkiem wręcz....

mój mąż twierdzi że to od szczepień..ja mam inne zdanie... a lekarze mowią że niektóre dzieci tak reagują na wysoką temperaturę...i juz...dostałam lek rozluzniający tak na wszelki wypadek żeby był w domu i tyle..
oby się nie przydał,

młody zaczal w wigilie...ja z mała w pierwsze swieto z wymiotami..myslałam ze mi sie odwodni i znowu szpital ale jakos w miare sprawnie przeszlo....
i już doszliśmy do siebie...pewnie ze szpirtala przywlokłysmy jakiegos łagodnego rotawirusa czy cos....

a jak tam dziewczyny?gdzie się bawicie na sylwestra???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzień dobry!

My już w domu.....

AGUŚ :-(starsznie współczuję przeżyć:-( dobrze,że z Niteczką już dobrze....oby się to więcej nie powtórzyło:-(ucałuj Niteczkę ode mnie;-):happy2: dużo sił dla Ciebie też sie ucierpisz przy tym...

RUDA już se wyobrażam minkę Natanka:-Dale musiał szaleć na widok gwiazdora:-D radość wielka....u nas też mój nie wiedział co rozpakowywać:-p:-) i szalał:-)

Ciężko się zaś wprowadzić tu w rytm....tęsknie za znajomymi i rodziną:-(ale jakoś trza żyć....

A co do moderowania jeśli wszystkie dziewczyny wyrażą zgodę to zostanę....

Miłego dnia wszystkim:-):happy2:
 
Wiem...to jest dla Was szok,
że znów mamy Nowy Rok !
Niech będzie radosny,
niech się zacznie mile
i niech Wam przyniesie
same szczęśliwe chwile!!!
:-):-):-)
Zdrówka i czego sobie zapragniecie dla Was i Waszych rodzinek!!!!
:happy2::happy2::happy2:

Buziole!!!
 
Kiedy Nowy Rok nadchodzi
kieliszeczek nie zaszkodzi:tak:
Kufel piwa to za mało:tak:
Litr szampana by się zdało:-D
Trzeba opić wszelkie troski
By następny rok był boski

dziewczyny wszystkiego najlepszego dla Was i pociech w nadchodzącym 2010 roku
do zobaczenia za ROK :-D

 
Ale tu cisza...dziewczyny jeszcze po sylwestrze dochodzą do siebie;-):-D

U nas dobrze..Amirek troszku chory ale wraca do siebie...i leci powoli z dnia na dzień aby do wiosny??

A co u Was??Mówią już coś wasze dzieci?Mój stara się powtarzać....po nas....czasami śmieszne....JA np krzycze na niego,że coś nie wolno i mówię słyszysz a ten patrzy się cieszy i mówi syse:-p:-D no i weź tu się gniejwaj na taki skarb:happy2:

Co u Was dziewczyny???
 
Hej hej Noworocznie:-):-):-)
co tam u Was kochane?
jak się bawiłyście na Sylwestra?
jak się mają Wasze pociechy? i Wy same?

u nas w zasadzie ok, zaczeła się szkoła młodego po świątecznej przerwie.... wiec z rana trzeba go odprowadzać, mała nie lubi mrozu więc nie za bardo mozna nazwać to przyjemnymi spacerami.... oby do końca stycznia i ferie:-D
Nitka gadłuła jest straszna...heheh duzo ma swoich okreslen na coś..ale z dnia na dzień słowa staja się coraz wyraźniejsze i jest super jej słuchać:tak:
teraz zabrala mi kabanosa, krzyczy "moja baśka moja" i nie da sobie zabrać...heheh żarloczek:-D

miłego dnia wsyzstkim:-):-):-)
Papa

 
hej laseczki

ale tu cicho aż nie ma sensu pisać bo nikt nie zagląda :-(
forum nam chyba umiera śmiercią naturalną
pozdrowionka dla wszystkich mam i dzieci
 
WITAM!!

RUDA no szkoda szkoda.....a co słychac u Ciebie???Jak twe chopaki:-p

AGUS a twoja córcia dlaje awersje do wózia...w sumie teraz to już nie ma szans żeby polubiała.....A jak z jedzonkiem zaczęła ładnie jeść...u nas ok.....A jak Adi nie choruje?????

U nas dobrze zdrowi jesteśmy....mróz brrr....zimno.....czekamy na wiosne:-p
 
Hej hej
Ruda...nic tu nie umiera :-p znaczy fajnie by bylo jakby forum przetrwało....
Co u Twoich cudnych chłop[aków i Ciebie?

Ada
hehe wyobraź sobie kochana że moja córcia jakiś czas jeździ w wózku:-Dznacz wcześniej trzeba ją przygotować...pogadać że pojedziemy wózeczkiem jak inne dzidzie brum brum itd...i zapytać czy chce i ona wtedy zazwyczaj mów"tak" i daje sięwsadzić do wózka...:-D:-D:-Dwarunek jest taki że nie może być dużego mrozu..nie może być śpiąca za mocno i glodna bo wtedy ni cholery do wózka nie wlezie:-p;-)
Co do jedzenia to daję jej niemal wszystko...to na co ma ochotę jasnie panna oczywiście...sporo wcina..uwielbia makaron i takie tam.... nie uczula jej większość rzeczy..na szczeście.
Młody narazie sie wychorował i szykuje się do balu gwiazdkowego w piątek w szkole, ma być muszkieterem, skompletowalismy już strój i jest ok.

A jak tam u Was????

Co u reszty mamusiek i dzieciaczków????

foto tu:
Picasa Web Albums - Szklista
Miłego weekndu:-):happy2::-)
 
reklama
AGUŚ Niteczka śliczna:-)ma piękne włoski:-)Amirkowi też gotuje co lubi i wcina co jakiś czas podsuwam nowości chce zje nie chce dostaje swoje....i mój tez makaroniarz:-D:-D:-Dfajnie,że Niteczka jeździ troszku w wózku na pewno to duże odciążenie dla ciebie zwłaszcza w okresie zimowym:tak:aby do wiosny;-):-)

U nas dobrze....Amirek własnie nyna....wstanie zjemy coś spacerek i zaś dzień świstaka:-D

Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich dzieci:-);-)
 
Do góry