reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietnióweczki 2008

Hej.
U nas nocka spokojniutka, Paulina obudzila sie o 5 wypila mleczko i dalej spala a Ania o 7 wypila mleczo i rozrabiala. teraz grzecznie sobie spia :-)

Co do tych tabletek to maja znajoma je zarzywala i powiem wam ze wygladala super, (nie wiem jak teraz wyglada bo dawno jej nie widzialam), nie wiem ile schudla ale jak ja zobaczylam to wygladala kwitnaco :-)
 
reklama
ASIA ma rację, że pewnie przy rozmiarze 38 lekarz może robić rzeczywiście problemy z przepisaniem tego leku, oni razcej go przepisują osobom otyłym , które mają za wysokie BMI...ja pewnie też bym go nie dostała, noszę rozmiar 38/40 ale też denerwuje mnie odstający brzuszek w obcisłej bluzeczce, za duży biust i waleczki na boczkach...muszę się tego poznać, a z tego co czytałam na forum, ten lek naprawdę jest ok....:) oby się udało....:-)
 
Lady chętnie bym Ci załatwiła, gdybym tylko mogła, ale wiesz, szwagierka przepisała mi to ze względów rodzinnych, ona nie może tez za dużo wypisywać, bo zaczna sie jej czepiać, po co, na co i dlaczego??:no: poza tym mój mąż tez postanowił je zażywać, także musi nam jeszcze przepisać ze dwa opakowania, bo to tylko na miesiąc starcza jedno opakowanie, 30 tabletek za 60zł...przykro mi, ale pogadaj z lekarzem, może jakiś ludzki jest...;-)
 
Ale tu dzisiaj pustki, gdzie jesteście, kobitki?? ja mam wolną chwilę, marna śpi....padła, bo od rana spała tylko pół godziny jaki nigdy...teraz odrabia...ja obiadek mam już gotowy, także luz...byłam na spacerku z małą, ale fajna pogoda, wiosnę czuć w powietrzu:tak: od razu ma się więcej energii i chęci do życia...miłego dzionka Wam życze...

IWONKA jak tam Twoja córa, mam nadzieję, że jest już lepiej...trzymam kciuki za szybki powrót do zdrówka i do donku oczywiście....



 
Ostatnia edycja:
hej laski

sorry ale nic nie poczytałam

byłam z małym u lekarza i ma zapalenie gardła niby nic tak poważnego ale mały to bardzo ciężko przechodzi aż się sam lekarz zdziwił
cały czas walczymy z temp. ma 39 i za cholerę nic nie chce zejść
tak jak to miało miejsce u mnie kilka miesięcy temu przy grypie
tydzien walczyłam aż dostałam antybiotyk
właśnie mały ma przepisany specjalnie jakiś bardzo silny
bierze sie go 3 dni i tylko po jednej dawce
lekarz kazał wszystkie inne leki odstawić i podawać tylko antybiotyk
mały co zje to od razu wymiotuje więc też brak jedzenia robi swoje -osłabiony
jak mu chce zbić temp to daje mu jedyną rzecz która działa na moje dzieci czyli pyralginum w czopkach
ale co z tego że już mam je (bo one na recepte) jak tylko małemu wsadzę to on od razu zaczyna robić kupę
więc wszystko pod górkę
co dostanie doustnie to zwraca
i z czopkami to samo
zastanawiam się już nad zastrzykami
ja już też zaczęłam od niego podłapywać
lecą mi gile i boli gardło na szczęście małą mam temp 37

ok lecę coś w chacie ogarnąć puki mały śpi bo to przeważnie trwa po 20min nie ważne czy dzień czy noc
po tyle teraz sypia

papa buziaki dla wszystkich
 
My też już po spacerku i u kumpeli na kawce byłam.Śliczna pogoda dzisiaj,aż chce się z domu wyjśc.Dopiero teraz obiad robię,ale żurek to nie ma dużo roboty.Mały przed chwilą zasnął.

RUDA dużo zdrówka dla was obojga

MONCIA to mówisz,że się bierzecie z mężem za ochudzanie:-)Razem łatwiej.Ostatnim razem jak nie jadłam słodyczy to mojemu się coś dobrego zachciało no i mnie skusił:-)

Pozdrawiam
 
RUDA współczuje choroby małego, moja tez miała kiedyś zapalenie gardła i też ciężko to znosiła, co prawda nie miała wysokiej temp ale prawie wcale nie jadła i była bardzo marudna, męczyło ją to niestety...zdrówka życzę dla Twojego synka i wypoczynku dla Ciebie:-) trzymajcie się!!!:tak:

ASIA a trzeba kiedyś trochę się odchudzić, ja jak już pisałam, nie mam jakiejś sporej nadwagi ale kilka kilo chętnie bym zrzuciła, no to 5-7kg:) i będę happy...a co do pogody, to zgadzam się, super była dzisiaj, spacerowało sie z największą przyjemnością:)
 
Lady chętnie bym Ci załatwiła, gdybym tylko mogła, ale wiesz, szwagierka przepisała mi to ze względów rodzinnych, ona nie może tez za dużo wypisywać, bo zaczna sie jej czepiać, po co, na co i dlaczego??:no: poza tym mój mąż tez postanowił je zażywać, także musi nam jeszcze przepisać ze dwa opakowania, bo to tylko na miesiąc starcza jedno opakowanie, 30 tabletek za 60zł...przykro mi, ale pogadaj z lekarzem, może jakiś ludzki jest...;-)

Mona no cos Ty top taka metafora tylko... hahahaha ja bym nigdy taskiego leku bez zgody lekarza nie wziela....o takim dzialaniu.... czytalam duzo o tym jak mi podalas nazwe tazke ja bym nie mogla bo ma problemy z nadcisnieniem.... a wogole tam jest wiele dzialan niepozadanych jakie moga wytstapic wiec zazywajac ten lek to nie takie chop siup i ma mocne dzialanie i nie dziwie sie ze lekarze nie przepisza od tak sobie.... tylko w ostatecznej koniecznosci.... bo to naprawde silny lek.....

Ja dzisiaj se kupilam tabletki nazywaja sie Minceur firmy ortis 42 sztuki na 14 dni kuracji i kosztowaly mnie kosmo 109 zł az... do tego mam jeszcze saszetki do picia 10 sztuk trzeba je pic jak sie poczuje glod ale taki mocny ale nie moze przekraczac tego az 3 razy..... zobaczymy dziewczyny jak to wyjdzie..... od jutra zaczynam dzis sie zwazylam i zobaczymy ile zrzuce..... i jak bede wygladac czy jakiegos jojo nie bedzie.....

Wiec Monia za miesiac tak jakos 1 kwietnia sie chwilimy jawnie osiagnieciami ok?>??????


Karola----- wiem co przechodzisz...... biedny maluszek i Ty sie przy nim nameczysz nacierpiosz....... biedny ....naprawde to czuje co tam sie u Was teraz dzieje..... moj Sebek to kazde katarzycho i kaszlelek wymioty wymiot za wymiotem.....nawet wczoraj bryznol na mnie....ale jak byl w gorszym stanie to sama wiesz jak pisalam jedzenie i po godzinie wymiot przez kaszel przez katar zasrany.... i tak w kolko..... plakalam non stop i blagalam o koniec tych mek dla mnie i przede wszystkim dla dziecka bo wszystko zawsze lecialo i buzia i noskiem ...wiec Karola caluski dla was i duzooooo ale naprawde duzooooo zdrowka dla Was!!!!!!!!!!!!Karola wlasnie mialam ci pisac ze moj seba jakies 3 tygodnie temu tez mial temperature ze nie dalo sie jej zbic cholernej no i mial ponad 40 stopni co lekarke do domu wzywalam na wizyte by sie z nimnie wlec w takim stanie..... to mial zapalenie gardla i dostal aqumentin czy jakos tak.....

Asia ja dzisiaj pomimo iz Dominik zle sie czuje kaszle niemilosiernie poszlam z sebkiem na zakupy...... do korony z buta az 30 minut szlam..... a starszy synek z tym kaszelkiem zostal z tata w domku.....ale przyjechali po mnie.......


. tak czy siak wlasnie czuwam nad dominikiem seba poszedl mi spac kolo 22 a ja siedze przy dominiku bo mnie o to prosil meczy go strasznie kaszel taki glosny mocny i suchy strasznie podalam mu supremin mam nadzije ze przejdzie ma takie oczka zapadle schorowane i usta czerwone i mi tu smierdzi goraczka az sie boje ciagle kaszle ...a sebek rowniez widze ze coraz gorzej z tym kaszelkiem pomimo iz lecze non stop syropami i wapnem i cebionem witaminka c inhalacja z soli wczesniej drosetuxem a teram supremin dominio a maly stodalem..... oj mowie wam nie ma naprawde nic gorszego jak chorujace dzieci wiec mamusiom wszystkim z przeziebionymi maluszkami zdrowka mase!!
 
reklama
Dzień dobry!

Jak tam nocka minęła? Zdrówka dla tych naszych biednych chorujących dzieciaczków i dużo sił dla Was mamuśki :-(.

Gdzie Wy macie super pogodę? U nas niby słoneczko gdzieś tam przyświeca ale wiatr taki lllolodowwaty brrr :eek: na spacerku nas wczoraj nieźle wymroziło jak byliśmy w ogrodzie oliwskim. W nocy Pat miała katarek i już się bałam, ale rano wszystko przeszło bokiem.

Ja dziś idę do lekarza, bo miałam skontrolować w marcu swoje wyniki tarczycowe, cudem udało mi się dodzwonić i zarejestrować.
 
Do góry