reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietnióweczki 2008

Byłam z Alankiem u pediatry i NA SZCZĘŚCIE nic Mu nie jest !!!!! Płucka i oskrzela czyste, powiedziała, że to jest reakcja na szczepionkę, nic Mu nie przepisała, powiedziała, że jest zdrowy !! :))))))) Tylko jakby jeszcze gorączkował, to mam Mu dać paracetamol w czopku :) Jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu... Kamień spadł mi z serca, tak się o Niego bałam :((((((( bo, choć taki jest wielki, to i tak jest przecież maleńki...
Adulko, tulam Ciebie mocno i rozumiem co czujesz :(((((( Amirek jest chyba po prostu bardzo wrażliwy ( książęcy ) biduleczek Nasz !! Utulaj Go od cioci Sylwii !!
Madziu, Alanek też baaaaaaardzo się ślini i zastanawiam się dlaczego tak ?? Przecież On jeszcze za malutki na takie ślinienie, ale widzę, że Martynka też tak ma, więc chyba ok ;)
 
reklama
Sila wex mam doła siedzę i płacze mały jeszcze dostał sapki sapie tak jakby miał katar aż charczy ale nie ma kataru wysypka troche mniejsza i przez to trudno mu jeść i się zapowietrza i czkawka non stop aż nie ogę patrzeć i słuchac jak pocharkuje:-( po ciul ja mu to dawałam :-( i co ja mam teraz zrobić....
 
Ada i Amirku bidulki kochane, dacie rade. moja koleżanka też miala takie problemy ale zaciskała zęby i mówiła sobie "wszystko ma swój czas" i tak mijały te objawy, kolka do 3 miesiaca, witaminka d3 do 3 miesiaca, ulewanie do 6, tak to już u dzieci jest i trzeba przeczekać ten okres. Amirek rzeczywiście wrażliwy, życze dużo siły!!
Moja marudka mało kiedy śpi, ma dni w kratke, raz śpi dużo a raz wogóle :szok: ratują mnie tylko spacerki bo wtedy grzeczna, ale jawtedy za bardzo nie odpoczne :sorry2: teraz mam chwile odpoczynku bo mąż poszedl z małą na spacerek.
Doła mam strasznego, bo od 3 dni nie rozmawiamy z mężem :-( taki foch :wściekła/y: gdybym nie byla zajęta Natalką to bym pewnie ryczała ale cholernie mi smutno. A zaczęło się od tego że dałam małej smoczka, on nie rozumie że mi ciężko było i myśli że mam w dupe jego zdanie na temat smoczka, a ja nie mam ale chciałam choć na chwilke ją uspokoić i siebie, przecież nie daje jej non stop, może ze 2 razy dałam :-( ajj... no nic weekend oczywiscie bedzie zmarnowany, jutro chcialam wybrac sie na małą wycieczke, zresztą dziś też piękna pogoda, ale niestety ciężko nam sie dogadać :-(
 
Witam serdecznie Wasz Wszystkie.....

Urwanie mam glowy dopiero tera Sila mnie zmobilizowala bym wpadla tu do Was a mialam dopiero jutro ale wykorzystuje chwile ze maluszek mi slodko spi a ja jestem sama juz w domku.....\


Na wstepie Wszystkiiego naj dla dzieciaczkow co maja 1 i 2 miesiac juz za soba :)

Boze mowie Wam ile nerwow mialam.. moje dziecko w tym cholernym szpitalu bylo najzdrowsze inne tak charczaly .....kaszlaly oskrzelowo brzydko co chwile...tchu nie mogly zlapac.... o matko modlilam sie by mojemu sie nie pogorszylo przez te wirusy bakterie jakie rozsiewaly sie po pokoju....

Jeju to bylo straszne uwierxcie mi moj maly podkaszliwal leciutko...raz na jakis czas i mial katar... a tamte...szok.... ja powinnam w domu siedziec... a zaczelo sie to od lekarki mkojej lekarz niby rodziny ale wiecie co mi poiwiedzial zebym pojechala do szpitala tak by specjalisci go zbadali bo ona nie ma doswiadczenia u niemowlat... mowila ze w odsluchu ma czysciutko.... ok pojechala do szpitala... zbadal tam go dokladnie lekarka i mowi zwe wszystko czysciutko ze ona sie tam niczego nie moze doszukac....ze gardel;ko ma lekko zaczeriwniojne przez niezyt nosa przez katarek.... i kazala mi sie ubierac juz niemal ze wychodzilismy ...a tu maly mi raz kaszlnoil... a ona do mnie to byl kaszel??? a ja ze tak kaszle wlasnie tak z 5 razy moze na dobe... a ona ze niepodoba jej sie to i ze dziecko jest za male na leczenie w domu ze to moze sie rozwinac z dnia na dzien.... wiec zostalam w szpitalu...ale chwile pozniej mnie zabrali na odzial juz z dzieckiem... i tam przyjecie bylo...i badala go lekarka inna juz ta ktora miala prowadzic go tam ...leczyc...i nalge ona mi mowi ze slyszy zmiany w oskrzelach czyl;i zapalenie oskrzeli.... a ja do niej jak to?? przeciez na dole mi mowila inna pani ze czysciutko? ona mi nic nie odpowiedzial tylko zmienila temat i powiedzial ze bedzie leczony dozylnie.... antybiotykami oraz wziewy sterdydowe i leki wykrztusne dozylnie tez.... potem mi amluszka zabrali do pokoju obok i chciueli wbic welfron ale nie mieli jka bo zyly poekaly jewju jak bidulek cierpial plakal.... wssystkie raczki mu ponakuwali potem nozek i dopiero w prawej sie udalo bo tak zyly pekaly mowily ze lekko byl odwodniony ze za gesta krew mial wiec odrazu dali mu kropluwe by go nawodnic potem bylo lepiej... jeju chodzilo sie do jednego pokoju na inhalacje a tam wszystkie dzieci chore te z zapaleniem ploc i uinnymi tam chorobami kaszlaly na prawo i lewo jeju plakac mi sie chcialo.... no nic 4 dnia lekarka go obsluychala i poiwedzial ze sie wszystko cofnelo.... i juz jest dobrze...ale musi jeszcze ze 3 dni dostawac antybiotyki by kuracji byla ciaglosc 7 dni..a ja wtedy ze jesli to mozliwe to chailbym wyjsc na wlasne rzadanie i leczyc juz go w domku bo on jest za zdrowy na szpital... i ona sie zgodzila przepisala antybiotyki ktore ladnie mi przyjmowal i heja jestesmy w domku...ale mam nowe zmartwienie.....moj starszy Synek dostal jakis dzis czerwonych plamek ma ich pelno na calym ciele podejrzewam ze to rozyczka..... pojechal wlasnie z mezem na ostry dyzur...wiem ze to nie jest grozne dla niego...ale czy dla Sebastianka ktory jeszcze nie byl na to szczepiony? boze czy mu nic nie grozi???? bo on napewno teraz ja przejdzie bo ona sie roznosi droga kroplekowa dziewczyny plakac mi sie chce az sie boej co lekarka powie po wizycie ...wlasnie pojechali.... boze co ja mam zrobic? jeju.... nie wiem....obserwuje sebcia ale on nic jeszcze nie ma...ale napewno jak to rozyczka to przejdzie tylko jak??? boze on zadnej odpornosci nie ma ani tego nawet szczepienia na rozyczke nooooo boze,.... ktoras wie cos na ten temat?????

I przy okazji napiszcie mi w skrocie co tam u Was bardzo Was prosze bo nie mam jak podczytac tyle zaleglosci???????

Pozdrawiam goraco i czekam na wiesci od Was...... i dziekuje za pozdrowionka i zyczonka dla Sebcia !!!! Jestescie jak zwykle kochane...!!!!!! ja tez zycze duzo zdrowka dla Waszych pociech... by nam skarbeczki nie chorowaly.... i chowaly sie dobrze.....
 
Laaady - nareszcie jesteście :) jak się stęskniłam kochana.... ale Ty tu teraz wieści przynosisz o różyczce... a Dominiś był na nią szczepiony? Bo jak tak to może nie złapał tylko ma wysypkę bo coś zjadł lub jakiś kosmetyk? Trzymam kciuki aby to nie było nic groźnego, dośc już się Twoje dzieciaczki nacierpiały.

Silunia - kamień z serca nam wszystkim cioteczkom, bo my też nie lubimy jak malusie dzieciaczki chorują... Ucałuj dzielnego Okrąglinka naszego.

Iwonka - jak on tego smoka tak bardzo przeżywa to niech weźmie 2 tygodnie wolnego jakiegoś zwolnienia i niech siedzi sam na sam z Natalką a Ty tylko przychodź na karmienie ;) od razu pokocha smoczka. A ten foch to wygląda jak jakaś trauma z dzieciństwa skoro jest to powód by z żoną nie rozmawiać, gupi gupi gupi facet....

Oj Aduś, biednaś Ty i biedny Amirek... a czy pamiętasz na czym mu było najlepiej i miał najmniej dolegliwości różnych?


A my byłyśmy na dłuuugim samotnym spacerku, zaliczyłyśmy karmienie na świeżym powietrzu i ogromne kuuuupsko aż musiałam uciekać z nią do domku, żeby przebrać i wykąpać...
 
Hej Izunia ja tez sie bardzo stesknilam strasznie brakowalo mi wiesci o Was i od Was.... jeju jak to idzie sie przywiazac na maksa....

No moj Maz juz wrocil z Domnikiem lekarz nie stweirdzil rozyczki pytal sie czy jest alergikiem... no nic kazal obserwowac....

A co do szczep-ienia to byl szczepiony...:) jeju ile nerwow.....
Ja jutro pojde na spacerek z malym.... na troszke..juz dawno nie bylismy....

Goraco no nie? tesknilam za tym latem ale nie za duchot,a hahaha

a co do spalenizny mojej i po[parzenia to mi zeszlo calkowicie opalenzna nawet mala zostala ) tylko zimno mnie po tym strasznie wysypalio chyba ze cztery naraz.... boze jak tredowata wygladalam a teraz juz dzieki Bogu zchodziii i malo co zostalo.....

Jak ubieracie maluszki jeju ja sie juz tak boje ubrac za cieplo by nie przegrzac i zeby potem nie zawialo.... albo za lekko nie ubrac by nie wyziebic kurde podpowiedzcie jak wychodzici na spcerki w taki skwar co do joty jak je ubieracie bo ja glupieje juz....

i prztylam z tych nerwow 4 kilo no ja mam odwrotnie jak sie matrtwie to zamiast gloduwy to ja z nerwow jem ciagle o boze... i bebech mam.... kiedy to sie skonczy.....

no nic tylko nadzieje trzeba teraz miec... co tam uj Was?


Ja juz mkam bo maly jeczy juz.....a zapomnialam powiedziec ze jak go warzyli jak skonczyl 6 tygodni to mial 5300 :) a tak malo jadl dziwne ze [rzybral az tyle bo jadl po 40ml 30:) a teraz powiekszylam mu dziurke od butelki hihihi i je zamiast 20 minut to 3 minutki 100ml czassem 70 a czasem 120
:)\i jest na tym nutremigenie czy jak mu tam ochyda Adus mialas racje smierdzi i jest okropne.... a te skaze jak mial tak dalej ma.....


i wiecie je mi juz co 4 a w nocy co 5i pol godzinki a u Was jak to juz jesty?? i spi mi bardzo duzo :) wiecej niz byl malutki.... :-D:-D:-D
 
LADY to super,że się tak normuję z papu....oby tak dalej i du zo zdówka dla chłopców....

IZA je nutramigen i jest ok :tak:ma tylko ten rfluks kóry go męczy ale chyba będzie się z nim męczył bo nic nie toleruje i co ja mam z nim zrobić po kim on to ma i dlaczego tak ma....


IWONKA a co twoja koleżanka miała z tą witamina d bo mój nie toleruje rzyga a peditra i tak kazał podawać powiedziała trudno musi brać i najwyżej będzie rzygał i co mam robić....jeszcze kolkuj po niej zreszta on po wszystkim dostaje kolki:crazy:
 
Lady - ja dzisiaj ubrałam w samo południe Pati na dwórek w body z długim rękawkiem, lekką czapeczkę i skarpetki i sukienusię :)))) YES YES YES ale na to przykryłam kocykiem. Za to na spacer po południu to samo body i spodenki i znowu na to kocyk (a twarz zakryłam pieluszką tetrową żeby mi mojego słonka nie spaliło).

Na słońce kupiłam za 30 zeta krem Nivea z faktorem 30-stką, ale to ....ówno, wyrzucone z błoto pieniądze, za Chiny nie mogę tego badziewia rozsmarować na buzi Pati, zostaje na cały dzień beznadziejnie gruba warstwa... i wygląda jak bałwanek - więc przestała tego używać.

Może Wy używanie czegoś lepszego?

ps: Lady, na zimno super jest vritazolin - mi dusi w zarodku, jak swedzi to smaruje i czasem uda sie uniknac a jak jest to małe... a kiedys miałam usta jak parówki dwie heh...
 
czesc ciotki!!!
witaj lady!!!!, zdrówka dla Sebastianka!!!!
Izunia, ja tez Hanię ubrała dzis w sukienkę, a sama zjarałam się jeszcze bardziej niz wczoraj, piecze:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:pogoda super.
Iwonka, ja tez miałam z moim Jareckim konflikt na temat podawania smoczka, ale doszlismy do porozumienia i dzis nawet sam go wyparzył. W sumie tez do tej pory podałam go małej ze 2 razy, ale cholera, po to te smoczki są:crazy::crazy::crazy:, żeby uspokoic i nie od wczoraj, tylko od dawien dawna. Musimy byc twardsze kochana:-)życzę szybkiego pojednania!
 
reklama
LADY to super,że się tak normuję z papu....oby tak dalej i du zo zdówka dla chłopców....

IZA je nutramigen i jest ok :tak:ma tylko ten rfluks kóry go męczy ale chyba będzie się z nim męczył bo nic nie toleruje i co ja mam z nim zrobić po kim on to ma i dlaczego tak ma....

Hej Adus co to znaczy "rfluks"? o co tu chodzi?

Iza dzieki za rade my to mamy z tymi zimnami nooooo msakra moj maz nie mial nigdy w zyciu i malo tego nawet sie ze mna calujac jak mam zimno to to gowno nie przejdzie na niego...ten to ma szczescie.....

Iwonka nie denerwuj sie faceci tK MAJA TAKI ICH gatunek moj to chyba ze 2 razy tylko pampersa przebral mlemu...a te smoczki to lepsza sprawa jakby mialo smoka dzieciatko nie dostac bo lepiej niech go zuje sobie jak mialby palca ssac i rece do buzi wpychac i zgryz sobie psuc intensywniej niz po smoczku...dajfacetowi sie wygadac i wypusc drugim uchem....

Ja sie witam z ranka :) Dziendobry :) sebcio zjadl kolo 20 potem o 2 w nocy i jeszcze spi...krecil sie bo myslalm ze glodny ale wziol lyka i poszedl dalej spac no nic podam mu jak wstanie....i zamiast spac kolo niego to ja tu hahHhha nie no korzystam z wolnej chwili a pooza tym sie rozbudzilam....

Moj pies wczoraj jadl kapuste i cholera sra jak porabany dzis te jego bąki mi chałupe rozsadzą normalnie hahhahahah nie idzie wytrzymac.... hahah

Iza mowisz body i sukieneczka i gole nozki? kurde moj pod kocykiem nie da rady on lubi miec zawsze raczki na wierzchu...i sie rozkopuje a wogole on sie strasznie kreci jak ma lekko wyzejglowke... to rano jest w pozycji juz poziomej zamiast pionowej hahhakreci sie dupek nooo a daje mu wyzej spanie bo katar jeszcze cholerny ma mam tylko nadzieje ze to nie zadna alergia a juz napewno nie na psa....

Moze uda mi sie troszku poopalac dzis...w co watpie ....mam w planie kupic dzis sobie buty rózowe bo moje ale bedzie ciezko bo teraz wysyp zieonych i zoltych a ja rozowe musze miec..... moim ulubionym ostatnio obcas odlecial i sa tak glupio zrobione ze szewc nie naprawil by ich...wiec mam nadzioeje ze jednak gdzies znajde....m kurde mam zeszlo roczne jeszcze zlote... myslicie ze zloto jeszcze w modzie?????a w bialych fleczki mi sie zdarly ja nie wiem jak ja to robie ale on stop mi sie zdzieraja w jednych zrobilam sobie metalowe ale w kazdych mama robic o ludzie chodzic nie umiem hahahah ale ja zawsze buty niszcze szybko mam taki chyba zy chud hahahahahahah

Co tam u Was??? bo dalej nic nie wiem...juz maly mi steka lece buziam wszystkie i milego dnia zycze....:-D:-D:-D
 
Do góry