Cześć, ja miałam wczoraj badanie prenatalne, ale nie miałam weny pisać... A teraz znowu sobie ponarzekam... Samo badanie przeprowadzona mało delikatnie, też mnie lekarz wytłukł po brzuchu i jeszcze jego komentarz "czy dziś choć jedno dziecko będzie leżało NORMALNIE?"
![Flushed face :flushed: 😳](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f633.png)
Tak, że pamiętajcie dziewczyny przed badaniem, żeby pouczyć wasze dzidzie jak mają leżeć, żeby nie robić kłopotu panu doktorowi
![Winking face :wink: 😉](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f609.png)
No i tak walił po brzuchu, maluch biedny latał od ściany do ściany, doktor mierzył i mierzył i tak: serduszko ok, przeplywy ok, ALE jest opóźnione kostnienie nosa, co razem z moim wiekiem nie napawa optymistycznie
![Disappointed face :disappointed: 😞](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61e.png)
Ma ktoś jakieś doświadczenie w temacie?
Wyniki za tydzień, wizyta u gin dopiero 8.10., a ja od wczoraj tylko o tym myślę