Kwietniowe mamy 2025

[Deess.]

Zazdroszczę Wam trochę tych USG!
U mnie 10+3 a na USG muszę czekać jeszcze prawie 3 tygodnie, więc teoretycznie wiem, że jestem w ciąży, ale jeszcze w to do końca nie wierzę - uwierzę jak zobaczę na monitorze!

Dolegliwości też żadnych, mam energii jedynie za dwoje i trochę więcej ochoty na lody

Czy któraś z Was zmaga się już cukrzycą ciążową? U mnie niestety cukry na czczo trochę za wysokie ale w sumie spodziewałam się tego, bo w poprzedniej ciąży stwierdzono cukrzycę w połowie ciąży…

10+3 to tak samo jak ja to ty nie marcówka ?

 

[Tinulka]

Czesc dziewczyny!
Myslalam, ze bede witała się z marcowymi mamami ale mój lekarz twierdzi, ze termin mam na 1 kwietnia - cóż za psikus

Mam na imię Paulina, to moja druga ciąża - dowiedziałam się o niej dość późno, bo w 8 tygodniu...
Na pokładzie 5,5 latka, która bardzo chce zostać starszą siostrą, więc mam nadzieję, że wszystko sie poukłada na wieść o ciąży przeżyliśmy z mężem duży szok, bo nie było tego w planach, lecz widocznie tak miało być i teraz uśmiecham się na myśl, że nasza rodzina się powiększy

Będzie mi bardzo miło Was poznać .

Przesyłam pozdrowienia z Północy!

Ja też mam termin na 01.04 z tym że ja dziś 9+6.

My z mężem planowaliśmy trzecie dziecko ale jak udało się tak szybko to też byliśmy w szoku

 

[zoeva]

Cześć Dziewczyny
Jak po weekendzie ? Jak się czujecie ?
My zaczęliśmy rok szkolny i zacznie się wstawanie o 6 . Jutro mamy USG om 9tc +1 dzień.. mam nadzieję , że według USG nie będzie już tygodnia różnicy ..

Ja osobiście zestresowana, bo dziś wizyta u nowego ginekologa i mam obawy po ostatniej.. Też mam ten tydzień różnicy i trochę mnie to zdziwiło
Ps. Dziewczyny, czy wiecie czy lekarze widzą to gdzieś w swoich systemach, że byliśmy u innego specjalisty? Mowa o dwóch innych placówkach, lekarzach, nie na Fundusz

 

[Deess.]

Ja osobiście zestresowana, bo dziś wizyta u nowego ginekologa i mam obawy po ostatniej.. Też mam ten tydzień różnicy i trochę mnie to zdziwiło
Ps. Dziewczyny, czy wiecie czy lekarze widzą to gdzieś w swoich systemach, że byliśmy u innego specjalisty? Mowa o dwóch innych placówkach, lekarzach, nie na Fundusz

nie widzą

 

[Tinulka]

Hej, weekend na spokojnie. Moje samopoczucie to porazka. Ciągle zmęczona, bez życia. Cały czas mdlosci, trochę wymiotów piersi bolą jak nigdy. Dobrze, że mam L4 ja kolena wizyta 19 września, że względu na niski progesteron wizyty będą częstsze co 3 tyg. A na prenatalne zapisałam się 7 października, wtedy będzie 12+5.

Współczuję tak fatalnego samopoczucia. Mnie mdłości trochę odpuściły, ale nadal są. Zmęczenie praktycznie cały dzień.

Ja mam teraz wizytę 16 września, a 24 prenatalne ( będzie 13+0)

 

[Tinulka]

Ja osobiście zestresowana, bo dziś wizyta u nowego ginekologa i mam obawy po ostatniej.. Też mam ten tydzień różnicy i trochę mnie to zdziwiło
Ps. Dziewczyny, czy wiecie czy lekarze widzą to gdzieś w swoich systemach, że byliśmy u innego specjalisty? Mowa o dwóch innych placówkach, lekarzach, nie na Fundusz

Trzymam kciuki daj znać po wizycie

 

[Pauliyne]

Moje dwie siostry mieszkają w UK .. i tam rodziły .. z tego co mówiły to do 12-13 tyg ciąży lekarze się tobą nie interesują.. bo do 12 tyg wszystko może się wydarzyć.. starsza siostra chodziła też prywatnie na USG do polskiego lekarza , a o potwierdzenie ciąży przyleciała do pl .. to jej druga ciąża była i bała się bo pierwszą poroniła .

Podobnie jest w Norwegii - może nie tak, że nikt się mną nie interesuje, bo założono mi kartę, zrobiono badania krwi ale na USG muszę czekać do pierwszego „prenatalnego” USG. Jest opcja oczywiście prywatnie - ale nie ma tutaj wielu prywatnych klinik, musiałabym jechać do Oslo o to w godzinach pracy, a w pracy jeszcze nikt nie wie, więc trochę zamieszani- z tym…

Poza tym jakoś bardzo spokojnie podchodzę do tej ciąży, przyzwyczaiłam się te do funkcjonowania norweskiej służby zdrowia (woda i świeże powietrze jesli czujesz się źle, ewentualnie Paracet ), wiec pozostaje mi czekac…

Staram się nadrabiać Wasze wpisy - widziałam, że większość z Was pisała kilka słów o sobie.

Ja mam 35 lat (jestem najstarsza? ), tak ja pisałam 5.5 letnia córkę, pracuje w klinice stomatologicznej, a w wolnym czasie uwielbiam aktywność fizyczna i podróże.
Mieszkamy w malowniczej wiosce w otoczeniu gór i jezior w Norwegii, w tamtym roku przeprowadziliśmy się do większego domu z pięknym ogrodem, więc generalnie bardzo pasuje to, że pojawi się nowy członek rodziny, choć nie było tego w planach

 

[Pauliyne]

10+3 to tak samo jak ja to ty nie marcówka ?

Mój lekarz twierdzi, że mam termin na 1 kwietnia jak u Ciebie?

 

[Deess.]

Mój lekarz twierdzi, że mam termin na 1 kwietnia jak u Ciebie?

niby 29.03.25

 

[Pauliyne]

niby 29.03.25

Czyli co ma być, to będzie!
Moja córka urodziła się tydzień przed terminem, więc zobaczymy jak będzie teraz…