Dam znać napewnoJaki miałaś pierwszą betę ? Daj znać jak przyjdzie drugi wynik
Pierwsza beta 4808 w 5t4d (ale według USG 5t2d)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dam znać napewnoJaki miałaś pierwszą betę ? Daj znać jak przyjdzie drugi wynik
o to trochę późno już na badanie bety. kiedy lekarza masz?Dam znać napewno
Pierwsza beta 4808 w 5t4d (ale według USG 5t2d)
Właśnie też miałam pytać czemu była robiona beta skoro jest potwierdzone USG .o to trochę późno już na badanie bety. kiedy lekarza masz?
hahaha przeczytałam ze wg usg 5t2d ale mój mózg nie skojarzył że to znaczy że była u lekarza… czy to już mózg ciążowy?Właśnie też miałam pytać czemu była robiona beta skoro jest potwierdzone USG .
a bo zarodka nie było tak? teraz się dogrzebałam do poprzednich twoich wiadomosci5 września mam, ale chcę zobaczyć czy jest dobry przyrost, lekarz mi powiedział że jeśli chce to mogę zrobić
Nie przejmuj się ja mam to samo . mózg ciążowy mnie dopadłhahaha przeczytałam ze wg usg 5t2d ale mój mózg nie skojarzył że to znaczy że była u lekarza… czy to już mózg ciążowy?
Taak tak. No i mały pęcherzyk..a bo zarodka nie było tak? teraz się dogrzebałam do poprzednich twoich wiadomosci
Czyli mamy małego wojownika na pokładzie skąd te skurcze i plamienie ?Dziewczyny, właśnie wróciłam od mojej gin i do tej pory nie mogę wyjść z szoku. Wczoraj miałam najgorsze w całym życiu skurcze, krwawiłam przez kilka godzin jak przy normalnym okresie + wyleciał skrzep wielkości połowy palca wskazującego, a dziś na USG pęcherzyk z zarodkiem, wiek ciąży 5 tydzień 5 dzień... Byłam wręcz przekonana, że to już koniec. Co prawda trochę zdziwiło mnie, że od późnego wieczora krwawienie ustało, skurcze też zniknęły, ale nie spodziewałam się, że pęcherzyk jest wciąż na swoim miejscu.