reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Też mi wyszło. Ale za bardzo nie biorę tego do głowy.
W poprzedniej ciąży też miałam . Kazał mi mierzyć ciśnienie, panikowałam całą ciążę a wszystko było ok.
W sumie to nie wiem po co teraz tą pappę robiłam. Chyba żeby mieć się znów czym stresowac
No to mnie pocieszyłaś, że wcale taki wynik nie musi oznaczać najgorszego, i że trochę jednak trzeba na to patrzeć z przymrużeniem oka. Dzięki, troszkę się uspokoiłam :*
 
Dziewczyny które już wcześniej rodziny 15 tyg. + czujecie jakieś ruchy? Mi się wczoraj wydawało i przed wczoraj a dziś jakoś nic...chciałabym czuć te ruchy wtedy byłabym spokojniejsza 😪
Oj nie koniecznie spokojniejsza, bo jak nie poczujesz to znow myślenie czy ok. Na tym etapie ciąży możesz czuć ruchy które nie będą systematyczne i w jednym poczujesz a w drugim nic ;) Ja tak miewam już teraz codziennie czuje ale o różnych porach ;D Może być jeszcze tak że skupisz się na innych czynnościach i przegapisz te "gilgotki" a wtedy znow panika😄 ja tak mam notorczynie🤪
 
Też mi wyszło. Ale za bardzo nie biorę tego do głowy.
W poprzedniej ciąży też miałam . Kazał mi mierzyć ciśnienie, panikowałam całą ciążę a wszystko było ok.
W sumie to nie wiem po co teraz tą pappę robiłam. Chyba żeby mieć się znów czym stresowac

Ja mam umówić się na omówienie PAPPA przez teleporade z genetykiem. U nas niezależnie od wyników są one omawiane. I chyba z tego nie skorzystam 😜 USG wyszło idealnie. Chcę się nacieszyć tym momentem nim wynajde sobie jakiś nowy powód do stresu 🤪 Także bez sensu że PAPPA zrobiłam.
 
Dziewczyny które już wcześniej rodziny 15 tyg. + czujecie jakieś ruchy? Mi się wczoraj wydawało i przed wczoraj a dziś jakoś nic...chciałabym czuć te ruchy wtedy byłabym spokojniejsza 😪

Mi wczoraj moja gin powiedziała, że chudzinki mogą zacząć wyczuwać ruchy wcześniej. A takie średniaki jak ja najwcześniej koło 16 tc 😜
 
Mi wczoraj moja gin powiedziała, że chudzinki mogą zacząć wyczuwać ruchy wcześniej. A takie średniaki jak ja najwcześniej koło 16 tc 😜
Apropos to dziś znowu czuję, czyli ma rację,bo ja szczuplak, a leci 14 tydzień. Śmieszne uczucie, takie bardzo małe kopniaki, trochę jakby mnie ryba dotknęła (?) 😁 Rozumiem, że śniadanie było dobre 😆✌️
 
Dostalam komentarz lekarza pod samymi wynikami PAPPA z krwi i teraz ciekawe, czy skoro po 7 dniach dal komentarz do tego, czy opracował caly ten test i jest ok czy jak?? W zasadzie chyba by nie dal komentarza do wyników krwi bez opracowania całości bo same wartości krwi przeciez nic nie mowia, czy jest dobrze czy nie???? Matko co za stres ze nic nie wiem i nie rozumiem co to oznacza 🤔🤔🤔🤔🤔🥺🥺🥺
 

Załączniki

  • 1af43d0f-495e-4e0d-8b5a-d75082c76f72.jpg
    1af43d0f-495e-4e0d-8b5a-d75082c76f72.jpg
    65,1 KB · Wyświetleń: 94
@Rozdepka a jak Ty się czujesz? Nie masz już krwawienia i wyjaśniło się z tym przypadkowym odkryciem na wizycie?
Cześć. U mnie dobrze. Łożysko ładnie wygląda. Odklejenie jest mniejsze niż tydzień temu.
Z tą aneuploidią jeszcze nic się nie wyjaśniło. Jutro mam konsultacje u innego genetyka. Zanim podejmę ostateczną decyzję o amniopunkcji chce rozważyć wykonanie Sanco.
Czytałam dziś, że w tym badaniu 1 na kilkaset wyników wskazuje ryzyko aneuploidii w innych chromosomach niż typowe (21, 18, 13, 9, 22...). Tylko 10 % tych wyników to faktyczne wady plodu, reszta to mozaikowatość łożyska. Chcę uniknąć sytuacji niepotrzebnego klucia brzucha. Młody na usg wygląda ładnie na tym etapie. Badanie krwi na prenatalnych super. Mam mieszane uczucia. Liczę że ten genetyk będzie bardziej skłonny do dyskusji. Coś więcej powie. Liczę na jakąś statystykę. Chcę wiedzieć z jakimi potencjalnymi wadami rodzą się takie dzieci i czy można zaobserwować je w usg w terminie wykonywania amniopunkcji, żeby w jakikolwiek sposób potwierdził zasadność jej wykonania. Istnieje ryzyko że zrobię amniopunkcję i stracę ciążę z powodu komplikacji (1 na 100 do 200 przypadkow) a dziecko okaże się zdrowe. Nie chcę tego.
 
reklama
Cześć. U mnie dobrze. Łożysko ładnie wygląda. Odklejenie jest mniejsze niż tydzień temu.
Z tą aneuploidią jeszcze nic się nie wyjaśniło. Jutro mam konsultacje u innego genetyka. Zanim podejmę ostateczną decyzję o amniopunkcji chce rozważyć wykonanie Sanco.
Czytałam dziś, że w tym badaniu 1 na kilkaset wyników wskazuje ryzyko aneuploidii w innych chromosomach niż typowe (21, 18, 13, 9, 22...). Tylko 10 % tych wyników to faktyczne wady plodu, reszta to mozaikowatość łożyska. Chcę uniknąć sytuacji niepotrzebnego klucia brzucha. Młody na usg wygląda ładnie na tym etapie. Badanie krwi na prenatalnych super. Mam mieszane uczucia. Liczę że ten genetyk będzie bardziej skłonny do dyskusji. Coś więcej powie. Liczę na jakąś statystykę. Chcę wiedzieć z jakimi potencjalnymi wadami rodzą się takie dzieci i czy można zaobserwować je w usg w terminie wykonywania amniopunkcji, żeby w jakikolwiek sposób potwierdził zasadność jej wykonania. Istnieje ryzyko że zrobię amniopunkcję i stracę ciążę z powodu komplikacji (1 na 100 do 200 przypadkow) a dziecko okaże się zdrowe. Nie chcę tego.
To bardzo dobre wiadomości, że jest dużo lepiej i łożysko się już tak nie odkleja. Bardzo się cieszę!
A jeśli chodzi o te odkrycia "przypadkowe" to sama bardzo długo zastanawiałam się, czy wyrazić na to zgodę... Bo wiedziałam, że jeśli coś wyjdzie, to będę się stresować. Przeczytałam kilka artykułów na ten temat, głównie zagranicznych, bo z polskimi chyba ciężko, i nie do końca ufa się jeszcze tym odkryciom przypadkowym. Lekarze nawet odradzają tę opcję robienia tych odkryć, bo ponoć to nie są ani pewne wyniki, ani nie muszą to być jakieś ciężkie choroby. Ale wiadomo... my się i tak będziemy martwić. Mam nadzieję, że szybciutko u Ciebie się wyjaśni i będziesz spokojniejsza. Ja chyba bym amniopunkcji z tego powodu nie robiła, ale oczywiście sama podejmiesz decyzję. Tak czy inaczej, zawsze warto wiedzieć i mocno trzymam za Was kciuki :*
 
Do góry