Rozdepka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Sierpień 2021
- Postów
- 723
Ja nie płacze, ale mam ewidentnego doła. Do tego sama na weekend zostalam bo luby wyjechał na swoje zawody. 200 zł na kremy przeciwzmarszczkowe wydałam które i tak mnie nie odmłodzą, włosy mam beznadziejne, wku....ia mnie wszystko....no takie tam samopoczucieHej dziewczyny
Trochę ucichłam od paru dni ale po prostu hormony tak dają mi w kość ze szok. Wyobraźcie sobie, ze od 3-4 dni codziennie płacze i zapytacie dlaczego? Nie mam pojęcia. Przychodzi moment ze robi mi się smutno i po prostu płaczę... Dzisiaj miałam taki atak chyba przez 3 godziny. Oczywiście jak już się zaczyna to zaczynaja mi się przypominać wszystkie jakieś chore sytuacje i normalnie sama siebie w takich momentach nie lubię
Moja mama się śmieje, ze jak w ciąży dużo płacze to i dzidzius będzie dużo płakał A wy jakie znacie jeszcze „zabobony”? I jak tam wasze ogólne samopoczucie?