Ja byłam dziś u ortopedy i totalna porażka.. do tej pory jedynym lekarzem, którego odwiedzałam tu w Niemczech był mój rodzinny, naprawdę super lekarz
ale ten ortopeda to albo rasista albo sama nie wiem.. przede mną był jeden facet, był w gabinecie dobre 20 minut, ja byłam może niecałe 5? Za bardzo nawet mi nie dał dojść do słowa tylko pytał, który tydzień i czy ja jestem pewna, że ja w tej ciąży jestem.. no ręce mi opadły i się słabo zrobiło, może 6 tygodni to nie jest jakos strasznie daleko ale serduszko juz w tym czasie bije.. zbadał mnie dosłownie 2 minuty, wymamrotał coś pod nosem, usłyszałam że leków nie dostanę bo w ciąży nie można i skierowanie odbiorę w recepcji.. nawet mi nie powiedział co mi jest, tyle co mam skierowanie na fizjoterapię i tam już było napisane, że to dyskopatia kręgosłupa, ale jak o tym czytam to związana jest z tym masa rzeczy, więc w sumie dalej wiem, że nic nie wiem, a po tym pytaniu o ciążę to mi się tylko płakać chciało. Byłam już w życiu u wielu różnych lekarzy i jeszcze żaden nie potraktował mnie tak beznadziejnie i u żadnego nie miałam tak krótkiej wizyty...