reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

reklama
Zgadzam się z Tobą w 100% i mam dokładnie takie same odczucia! Wczesniej nawet nie wiedziałam że są takie historie a teraz człowiek się nakręca że a co jak pojde na USG i lekarz powie te słowa.. szok jak to działa na nas i odbiera radość a potęguje obawy i mega strach.
100% prawdy w tym co mówisz. Dobrze, ze nie tylko ja mam takie odczucie w tym temacie a jednak jest nas więcej 🙂 w grupie siła i do przodu 🍀✊
Ja też się obawiam tego pustego jaja teraz Rety im bliżej do wizyty tym bardziej mozg mi się ryje
 
dziewczyny potrzebuje porady

1 beta 19.08 46,6
2 beta 21.08 153 (termin @)

przyrost wyglada ok ale wczoraj po poludniu po becie miałam lekkie plamienie (na papierze) czy miałyście taką sytuację w terminie @?
zbadać jutro znowu przyrost? może progresteron jest niski? czekać cierpliwie na rozwój sytuacji?
jak pisałyście w poprzednich postach czytając historie niektórych dziewczyn ciężko się nie nakręcać 🙃

pierwsza ciąża, 26lat
Może to plamie ie implantacyjne
 
Ja przed swoją wizyta u lekarza naczytałam się na forum o pustych jajach o zatrzymaniu bicia serca i wg tych wszystkich przykrych rzeczy że szlam tam i miałam w głowie że napewno jest coś nie tak okazało się że wszystko wporzadku, doktor mi pogratulował widać było serducho. Noi chwila szczęścia a teraz znów myślę czy jak pójdę na wizytę za 2,5 tygodnia to czy serce dalej będzie biło. Chyba poprostu nie mogę czytać żadnego forum 😪😪😪
 
Ja przed swoją wizyta u lekarza naczytałam się na forum o pustych jajach o zatrzymaniu bicia serca i wg tych wszystkich przykrych rzeczy że szlam tam i miałam w głowie że napewno jest coś nie tak okazało się że wszystko wporzadku, doktor mi pogratulował widać było serducho. Noi chwila szczęścia a teraz znów myślę czy jak pójdę na wizytę za 2,5 tygodnia to czy serce dalej będzie biło. Chyba poprostu nie mogę czytać żadnego forum 😪😪😪
Damy radę.
Tu jest Twoje miejsce żeby sie wyżalić, poopowiadac o nawet najbardziej irracjonalnych obawach. Ale później jak zamykasz strone ciesz sie Twoim stanem błogosławionym ;) ! Na bieżąco informacja jest taka że na wizycie lekarz ocenił ze wszystko jest cacy i tego trzeba sie trzymać do następnej. Nasze nastawienie też wplywa na Maluchy, chroniczny stres to wiecej kortyzolu, a jeszcze się te małe człowieki później w swoim życiu go naprodukują 😉
Wiem ze latwo rzec, a gorzej wprowadzic w zycie. ale musimy sobie wmowic to nastawienie bo nic dobrego z tego nie bedziemy miały. Oczywiscie niechodzi o naiwne zaklinanie rzeczywistosci i olewanie jakis znakow ostrzegawczych. Tylko pozwolenie sobie na radosc z tego ze przeciez nie zostaniemy mamami, tylko juz nimi jestesmy! I mamy o kogo sie troszczyc i wysylac mu dobre fluidy bez względu na sytuację. Ja sobie postanawiam, trudno, nie mam mocnego charakteru to na potrzebe sytuacji go sobie zrobie i nie czytam już o tym co moze pójść źle, bo wszystko może. i to wcale nie z serii: patologia ciąży tylko np. potrąci mnie jutro auto. Czy się potknę i spadnę ze schodów co jest równie prawdopodobne co puste jajo a przecież nie myślimy o tych rzeczach na codzień.

Milego wieczorku Dziewczyny!
Trzymajcie sie, jestescie dzielne.
 
Wybaczcie w tej ciszy kalafiora mam już przed potwierdzeniem ciąży 🤣🤣 Tak, apka mówi że 5+2 a ostatnia @ 17.07 🤦 Cykle zazwyczaj mam 29-30 dni a to miał by mój 3 @ po ostatnim porodzie w 05.21 😁
 
@ancyssko w 100% Cie rozumiem ale najważniejsze, że lekarz potwierdził na pierwszej wizycie bicie serduszka i ze wszystko jest ok 😊 jestes o krok bliżej do szczęśliwego rozwiązania i ta pozytywna energia niech idzie z Toba dalej ✊😊 bedzie dobrze!
Ja tez ograniczam czytanie forum aby niepotrzebnie się nie nakręcać bez podstaw i tak jak pisze @Kluseczkaaa wysyłam dobre fluidy dzidziusiowi aby czuł ode mnie, że da radę i wszystko będzie dobrze 💕🍀
Gdyby człowiek wiedział, że upadnie, to by się położył więc musimy być silne i tak łatwo wszystkiego nie skreślać, jeżeli nie dzieje się nic poważnego. 🙂
 
Ja też wychodzę z założenia, że nie mamy wpływu na to co się stanie. Możemy co najwyżej brać leki i się oszczędzać. Jedynie jak mąż zaczyna mówić do brzucha 'bobasku czekamy na Ciebie' to mu mówię, że jeszcze nie wiemy czy w środku ktoś jest, więc nie chcę żeby to robił, bo nie chcę na razie się przywiązywać jeśli może się okazać, że przez cały miesiąc nikogo w brzuchu nie było.
 
reklama
dziewczyny potrzebuje porady

1 beta 19.08 46,6
2 beta 21.08 153 (termin @)

przyrost wyglada ok ale wczoraj po poludniu po becie miałam lekkie plamienie (na papierze) czy miałyście taką sytuację w terminie @?
zbadać jutro znowu przyrost? może progresteron jest niski? czekać cierpliwie na rozwój sytuacji?
jak pisałyście w poprzednich postach czytając historie niektórych dziewczyn ciężko się nie nakręcać 🙃

pierwsza ciąża, 26lat

To co zrobiłabym JA to rano beta i próg, pilna wizyta najszybciej w ten sam dzień u ginekologa. Bo byc moze potrzebujesz luteiny, ale to okaze sie po badaniu i konsultacji.
 
Do góry