Kwietniowe mamy 2022

[Jaśminowa]

A robiłaś posiew? Może warto powtórzyć badanie? Duże znaczenie ma pobranie próbki, tzn żeby się podmyć przed oddaniem moczu, próbkę pobierać ze środkowego strumienia a nie z początkowego. Mi wyszły liczne bakterie w badaniu moczu a po powtórzeniu badania okazało się że wszystko okej

Pierwsze badanie moczu robiłam w piątek norma 350 u mnie wyszło 600 i brak leukocytów. Więc myślałam że źle pobrałam ( bo pobrałam po 4 rano), ale profilaktycznie kupiłam sok z żurawiny i piłam koło szklanki dziennie. Szukałam jak głupia ale myślę że to zdrowo.
Oczekiwałam że wynik będzie albo mniejszy albo w ogóle okaże się że źle pobrałam mocz.
Dziś zrobiłam drugie badanie.
Norma 350 a ja mam bakterii koło 1000 (czyli podskoczyło i jest wiecej) i leukocyty się pojawiły czyli jest już stan zapalny.
Nie zdążę do jutra zrobić posiewu bo trwa 48 godzin.
Jutro idę do gina zobaczymy co powie.
Czuję się jak apteka. Najpierw witaminy i duphaston, teraz polocard 150mg i witaminy a jak jeszcze przepisze mi antybiotyk to jeszcze lepiej....

 

[Kropka29]

Pierwsze badanie moczu robiłam w piątek norma 350 u mnie wyszło 600 i brak leukocytów. Więc myślałam że źle pobrałam ( bo pobrałam po 4 rano), ale profilaktycznie kupiłam sok z żurawiny i piłam koło szklanki dziennie. Szukałam jak głupia ale myślę że to zdrowo.
Oczekiwałam że wynik będzie albo mniejszy albo w ogóle okaże się że źle pobrałam mocz.
Dziś zrobiłam drugie badanie.
Norma 350 a ja mam bakterii koło 1000 (czyli podskoczyło i jest wiecej) i leukocyty się pojawiły czyli jest już stan zapalny.
Nie zdążę do jutra zrobić posiewu bo trwa 48 godzin.
Jutro idę do gina zobaczymy co powie.
Czuję się jak apteka. Najpierw witaminy i duphaston, teraz polocard 150mg i witaminy a jak jeszcze przepisze mi antybiotyk to jeszcze lepiej....

No tak, to rzeczywiście coś jest na rzeczy. Spokojnie, infekcje moczowe w ciąży są bardzo częste i ginekolog na pewno przepisze coś żeby raz dwa przeszło

 

[Królicza_Mama]

Dzień dobry, ja dopiero wizyta za 3 tygodnie... chciałabym żeby szybciej ta ciąża mijała jeszcze mam wojnę z mężem więc humor u mnie niekonieczny. Najgorsze że przy dzieciach muszę się zachowywać normalnie w miarę bo nie chce na nich zrzucać stresu i naszych problemów

 

[Gocha 05]

Dzień dobry, ja dopiero wizyta za 3 tygodnie... chciałabym żeby szybciej ta ciąża mijała jeszcze mam wojnę z mężem więc humor u mnie niekonieczny. Najgorsze że przy dzieciach muszę się zachowywać normalnie w miarę bo nie chce na nich zrzucać stresu i naszych problemów

Mi w tym miesiącu wyjątkowo szybko mija czas Jestem tydzień po wizycie a 25 mam już połówkowe Grudzień też pewnie szybko zleci bo zacznie się odliczanie do świąt zamiast wizyty Niewiem o co masz wojenne z mężem ale mam nadzieję, że dojdziecie szybko do porozumienia

 

[Królicza_Mama]

Chciałabym bo strasznie mnie męczy ten cichy czas. Biorąc pod uwagę że malutka we mnie rośnie nie mogę się denerwować... A ten zasraniec o tym nie myśli ja połówkowe będę miała dopiero w grudniu ... Już się nie mogę doczekać

 

[Jaśminowa]

Myślałam że tylko ja jestem taka bojowa ,nigdy przez 5 lat się nie pokłóciliśmy , a w ciąży był pierwszy i drugi i trzeci raz
Dziś miałam USG. 18 tydzień i znowu nie widać było czy chłopak czy dziewczyna. Czas się umówić na połówkowe. Może tam coś zobaczą.

 

[Gocha 05]

Chciałabym bo strasznie mnie męczy ten cichy czas. Biorąc pod uwagę że malutka we mnie rośnie nie mogę się denerwować... A ten zasraniec o tym nie myśli ja połówkowe będę miała dopiero w grudniu ... Już się nie mogę doczekać

To może dla swojego spokoju to Ty wyciągniesz pierwsza rękę do zgody Niewiem jak bardzo przeskrobał ale czasami warto odpuścić

Myślałam że tylko ja jestem taka bojowa ,nigdy przez 5 lat się nie pokłóciliśmy , a w ciąży był pierwszy i drugi i trzeci raz
Dziś miałam USG. 18 tydzień i znowu nie widać było czy chłopak czy dziewczyna. Czas się umówić na połówkowe. Może tam coś zobaczą.

Ja liczę, że na połówkowych nic się w tym temacie nie zmieni, ale ta pępowiną nie daje mi spokoju Obawiam się, że mogła coś przysłonić, choć mój lekarz nic nie chce powiedzieć jak niema pewności co do płci.

 

[Emcia04]

A ja mam wręcz odwrotnie w ciąży nic a nic nie kłócę się z mężem.

 

[Królicza_Mama]

Ojjj z moim mężem to nie takie proste. My znamy się od podszewki, jesteśmy po ślubie 7 lat a razem jesteśmy od 18 lat jak mu odpuszczę to zrobi tak znów dlatego muszę być twarda dla siebie, dla dzieci i dla niego
Od 3 dni boli mnie podbrzusze i lędźwia, rozmawiałam z ginem i mam zrobić mocz i jak nie będzie przechodzić po nospie i magnesie to przyjść na kontrolę.

 

[Maryśka023]

Witam wszystkie przyszle mamy obserwuję Was już od dość dawna ale dopiero dziś zebrałam się i założyłam konto jestem aktualnie w 18tc, dziś byłam na kontrolnej wizycie u ginekologa i jedna sprawa mnie zmartwila. Chodzi o dość duży żołądek u córeczki, pani doktor mówiła, żeby się nie martwić na zapas bo może to wynikać z dużej ilości płynów które mała połyka... Ale jest to do obserwacji. Mam kontrolną wizytę za 2 dni. Miała może któraś z Was podobną przypadłość? W tej albo poprzedniej ciąży? W internecie za wiele na ten temat nie ma... To moja pierwsza ciąża i się martwię
pozdrawiam