reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2022

Ekstra! Niemal identycznie!
Ja na 24 kwietnia 🥰
Hej, również biorę euthyrox w ciazy , moja pani profesor endokrynolog zwiększyła mi dawkę z uwagi właśnie na ciążę. Kurcze co lekarz to inna historia , ,,,myślę że trzeba mieć zaufanie dk swojego lekarza i tyle bo co lekarz to inne podejście. Pozdrawiam serdecznie
A i jeszcze badał mi dzisiaj puls i mam wysoki bo 126 powiedział że to właśnie od leku, że tak organizm pokazuje,że jest przedawkowany lek. Powinnyśmy w ciąży mieć w okolicy 70 tak powiedział. Możesz sobie sprawdzić jaki masz 😌
 
reklama
Ja na 24 kwietnia 🥰

A i jeszcze badał mi dzisiaj puls i mam wysoki bo 126 powiedział że to właśnie od leku, że tak organizm pokazuje,że jest przedawkowany lek. Powinnyśmy w ciąży mieć w okolicy 70 tak powiedział. Możesz sobie sprawdzić jaki masz 😌
Kurde dziwnie bo ja słyszałam że puls w ciąży się podnosi ze względu na wzmozona produkcje krwi i jest to calkiem naturalne...Byłam na IP i tam dr. tłumaczył mi z tym pulsem jak to wygląda, nie wiele pamiętam bo jak usłyszałam że ok to chciałam wyjść jak najszybciej 😶😋 a jeśli chodzi o Tsh to ja mam 2.6 i nie kazał mi brać euthyrox powiedział że w normie.🤪
 
Z tymi endokrynologami tak niestety jest… co lekarz to inna teoria… Ja przed ciąża miałam TSH 2,8 i z racji tego ze planowałam dziecko to dostałam euthyrox 75, wtedy spadło do 1,3. Jak zaszłam w ciąże to dostałam jeszcze większa dawkę i biorę 4 dni w tyg euthyrox 100 i 3 dni w tyg euthyrox 75… po tym zwiększeniu mam tsh 0,6 i gin i endokrynolog powiedział ze to jest dobry wynik
 
Z tymi endokrynologami tak niestety jest… co lekarz to inna teoria… Ja przed ciąża miałam TSH 2,8 i z racji tego ze planowałam dziecko to dostałam euthyrox 75, wtedy spadło do 1,3. Jak zaszłam w ciąże to dostałam jeszcze większa dawkę i biorę 4 dni w tyg euthyrox 100 i 3 dni w tyg euthyrox 75… po tym zwiększeniu mam tsh 0,6 i gin i endokrynolog powiedział ze to jest dobry wynik
Ja też aktualnie biorę euthyrox 75 tsh 1,5 pytałam czy mam odstawić i kazała brać dalej właśnie przez te skoki. jak zaszłam w ciążę strasznie mi skoczyło tsh i tak jest przy euthyrox że nie można od razu brać tak dużej dawki tylko stopniować zaczynając właśnie od 25 bo w innym przypadku właśnie kołatanie serca i puls wysoki, ja puls codziennie mam 83-85 czasami niższy.
 
Bardzo wam dziekuje za wsparcie 😗. Podejrzewam ze do porodu i tak nie uda sie zeby maz zrezygnowal tam z pracy, narazie staram sie naprawde zyc dniem dzisiejszym. Zmotywowalyscie mnie i dzis wprost zapytalam sasiadki (emerytki) czy nie zabralaby na spacer maluchow, zgodzila sie i mialam godzine spokoju tak ze... super :)

Co do jakichkolwiek diet ja sie nie mam co wypowiadac, nie mam nigdy zadnej cukrzycy, zazwyczaj jem na co mam ochote lub co mi wejdzie poprostu. Choc jakos bardziej boje sie teraz zatruc pokarmowych. Wiec staje na glowie zeby zawsze wszystko bylo bardzo swieze.
Ta emerytka pójdzie do nieba😇. Może ma jakąś koleżankę która też by była chętna do pomocy...choćby na zabawę z dzieciakami w domu. Jednak warto prosić o pomoc i nie zakładać że ludzie nie mają serca😊

A z innej beczki..u mnie cukier 91. Sama z siebie zrobilam wynik. Poprzedni był tyci niższy...89. Postanowiłam przejść na dietę. Zero białego pieczywa i słodkich wypiekow. Zero rozgotowanego makaronu. Mleko i sery chude, więcej surówek do obiadu. Chude mięso i wędliny. Makaron ciemny, kasze, odpowiednie płatki. Owoce do 18.00. Póki co bez ważenia i mierzenia, tak żeby nie czuć głodu czy przejedzenia. Zresztą jak patrzyłam na te przykładowe diety to ilościowo zjadam na jeden raz tyle ile opisują, bo nie daję rady więcej.
Dziś zjadłam ostatnie śniadanie skazańca z pszennej bułki i wypiłam ostatnia posłodzoną kawę z tłustym zagęszczanym mlekiem😁 No i czekają mnie zakupy tylko listę muszę zrobić.
 
Ja również już dobrych parę godzinek po wizycie, ale dopiero dotarłam do domu 🙈 Maluszek ma się dobrze, na 100% będzie chłopcem, więc jestem wniebowzięta, bo już sobie nie wyobrażałam, żeby z mojego Franka zrobiła się dziewczynka 💙 Kamień z serducha
Ja tez w głowie od początku miałam tylko chłopca🙈chociaż nadal nie wyobrażam sobie obsługi Boya🙈
 
reklama
Zaczynam 19😱
Nadrabiam was przy kawie😊 Cieszę się, że wczorajsze wizyty były udane. Od razu nie mogę doczekać się swojej😊 Wczoraj padłam i o dziwo przespałam cała noc🙈 Gdybym nie stanęła na wagę to byłyby całkiem udany początek dnia🙈

Wow już 19! Ja cię kręcę :) U mnie połowa 15 .. :)

Zazdroszczę przespanej nocy, u mnie nadal ten sam schemat - zasypiam w sekundę po czym budzę się sto razy w nocy bez jakiegoś powodu - chociaż raz obudziłam się dziś cała mokra.. :/
 
Do góry