Ja mam od trzech dni masakrę jakąś, dzisiaj już kupiłam Reenie.U mnie było dokładnie tak samo Zobaczymy co wyjdzie teraz na wizycie
Męczyłam się tak do 10tc Teraz mogę jeść w miarę normalnie ale potrafię obudzić się w środku nocy i stwierdzić, że zjadła bym np. kalafior i nie potrafię o niczym innym myśleć do póki tego nie zrobię
Kiepsko śpię, wstaję do toalety po 3-4 razy. Chyba czas zamówić już tą poduszkę w "C". Miałam w pierwszej ciąży i jest mega wygodna, dałam bratowej i gdzieś zaginęła przez 9 lat
Męczy mnie zgaga, nudności, nie wymiotuję, ale mnie muli. Pobolewa mnie głowa, dzisiaj piłam już tą melisę bo jakaś masakra ze mną jest
Powiem Wam, że naprawdę nie czułam się tak okropnie w pierwszej ciąży jak teraz