reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Dziewczyny z zaparciami jak długo nie miałyście posiedzenia to też macie uczucie że brzuch jest twardy i napięty?
Dla mnie zaparcie jest jak juz 1 dzień nie zrobię dwójki i wtedy mam taki właśnie brzuch. Albo jak mam wzdęcia, często wieczorem miewam i właśnie wtedy mam taki twardy balon. Jesli zastanawiasz sie nad twardnieniami brzucha od macicy to jest to trochę inne uczucie. Ale trzeba sie nauczyć to rozpoznawać, ja po prostu po 1 ciazy juz znam. Jest wtedy taki scisk od dołu jakby i zaraz nad wzgórkiem łonowym robi sie okrągła i twarda piłka
 
reklama
Dla mnie zaparcie jest jak juz 1 dzień nie zrobię dwójki i wtedy mam taki właśnie brzuch. Albo jak mam wzdęcia, często wieczorem miewam i właśnie wtedy mam taki twardy balon. Jesli zastanawiasz sie nad twardnieniami brzucha od macicy to jest to trochę inne uczucie. Ale trzeba sie nauczyć to rozpoznawać, ja po prostu po 1 ciazy juz znam. Jest wtedy taki scisk od dołu jakby i zaraz nad wzgórkiem łonowym robi sie okrągła i twarda piłka
O dzięki za info. A to w takim razie u mnie od zaparć jak dziś nic to chyba pęknę 🤯
 
ja np. Startowałam z wagą 51 kg dziś mam 17+0 i ważyłam się rabini jest 56,6. Nie wiem czy to dużo. Lekarz mówi ze ok ale patrząc ze niektóre z Was malutko przytyły to nie wiem. No ale każdy inaczej. Dodatkowo ja wiem ze od początku dużo jadłam na pocieszenie teraz jakoś apetyt unormalizowal się na szczęście
Masz niska wagę startowa to właśnie powinnaś więcej przytyć niz dziewczyny które na starcie mają kilka kilogramów za duzo. Chyba że jestes niziutka.
 
Tak czytam o Waszych problemach z Zusem i cieszę się,że moja firma wypłaca mi L4... Co prawda dopiero zobaczę w tym miesiącu jak to działa, ale pamiętam już 8 lat temu jak urodziłam córkę to też z 3 miesiące nie miałam macierzyńskiego i było ciężko wtedy, bo my oboje młodzi, a rachunki same się nie zapłacą..
Ja się cieszę , że nie mamy jeszcze kredytu ale za chwilę już będziemy mieć na barkach ponad tysiąc złotych raty i weź i weź z jednej wypłaty [emoji17] K już bierze dodatkową robotę , żeby nic Nam nie zabrakło [emoji17]
 
reklama
Dziewczyny mam dziś apogeum smutku 😞 aż dziś się popłakałam te hormony 😑 rano dzwonił mój tata jedzie w piątek na testy na covid, niby wiem że rzadko choruje i ma silny organizm ale martwię się o niego 😞 póki słyszałam o tym zdawałam sobie sprawę że wirus jest, uważałam ale teraz jak pojawił się w moim bliskim otoczeniu to jakoś nabrałam lęku o dzidziusia 😞 już i tak ograniczyłam wyjścia tylko do niezbędnego minimum, tylko mąż chodzi do pracy ale też uważa.. Jeszcze na domiar złego dziś mnie złapało ciągnięcie w dole brzuch, wiem że to od rozciągania macicy ale jednak uciążliwe 😞 chociaż gardło mi odpuszcza dzisiaj to tyle dobrego.. Mega dziś kiepski dzień mam 😞
Przytulam mocno! Może jakiś głupiutki film trzeba obejrzeć dla odwrócenia uwagi i otworzyć pudełko lodów waniliowych? ☺️
 
Do góry