reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

Piateczka z mezem,ja tez nie lubie jak ktos dyszy a wogole nie lubie jakis odglosow jedzeniowych,maz przy mnie normalnie nie zje,ostatnio lezelismy i wpierniczal orzeszki mi nad uchem,jesssssuu jaka awantura byla bo nie chcial przestac ich jesc,az sie poplakalam ze woli orzeszki niz moj spokoj i dziecka...haha
A dzis syn dostal zjebki ze za glosno pije z puszki.
Ja wiem ze jestem nie normalna,nie umiem panowac nad soba w tej kwesti niestety
O matko... Mam to samo, chrupanie marchewki, jabłka, paluszków .... Juz o chrapaniu nie wspomnę... Najgorzej jest w szpitalu, pamiętam jak leżałam w pierwszej ciąży i na sali wszystkie laski chrapaly. No myślałam że na korytarz się przeniosę... Normalnie mnie trzęsie na samą mysl... 😂😂😂
Ps. Proszę nie odbierać personalnie 🙂
 
reklama
Piateczka z mezem,ja tez nie lubie jak ktos dyszy a wogole nie lubie jakis odglosow jedzeniowych,maz przy mnie normalnie nie zje,ostatnio lezelismy i wpierniczal orzeszki mi nad uchem,jesssssuu jaka awantura byla bo nie chcial przestac ich jesc,az sie poplakalam ze woli orzeszki niz moj spokoj i dziecka...haha
A dzis syn dostal zjebki ze za glosno pije z puszki.
Ja wiem ze jestem nie normalna,nie umiem panowac nad soba w tej kwesti niestety
Ja i moja Siostra ❤ nie jesteśmy w stanie rozmawiać przez telefon jak ktoś pije lub je przełyka, gryzie, chrupie, siorbie nie jestem w stanie znieść tych odgłosów nawet Mama ❤wie że wtedy nie można dzwonić🙈🙈🙈.
Rozumiem Cię doskonale👍😚
 
Zobacz jaka masz postawe. Nie zarzucam Ci braku wiedzy życiowej,próbowałam zwrócić na cos twoja uwagę. Nie znasz mnie i nie wiesz co ja przeżyłam, i widzę ze dalej nic nie rozumiesz. Trudno . Dla Ciebie tez wszystkiego dobrego.😊
Ty pierwsza napisałaś, że jeszcze wiele muszę się nauczyć, bo jestem młoda, a ja nie wiem co ma wiek do tego ile się w życiu przeżyło...mniejsza z tym, widzę, że jest tu jednak kilka osób, które nie mają mnie za zołze i może faktycznie zrobię tak jak mówi @Oleczqa002 zacznę omijać posty, które mogą irytować...a swoje zdanie będę wypowiadać tylko w rozmowach z osobami, które nie razi to w jaki sposób się wypowiadam...przepraszam, ale swojego sposobu bycia nie zmienię 😉😉
 
A u Ciebie będzie synuś czy córeczka? Bo ja właśnie takie smaki fast-foodowe mialam i teraz znów mam na syna 😀
A ponoć Córeczka ❤ 70%na badaniu ostanim USG, ale czekam na połowkowe na potwierdzenie lub niespodziankę z Synkiem ❤! Mnie dzis naszło na cos takiego, a nawet ku zaskoczniu na ciasto😃😋👍!

Podoba mi sie to od @Monika2211 🥧.
Mam jescze chrapke na to ciasto przepis jest super, ale mam truskawki tym razem a nie morele Link do: Prosty przepis na jogurtowy placek z morelami.
 
Ona mi poprostu powiedziala ze malym plamieniem nie mam sie za bardzo martwic dopoki nie jest to swierza krew i jest jej duzo i do tego mocne bole.mysle ze na tym etapie byloby to duzo szybciej niz 2 tygodnie
Rozumiem, pytam dlatego, że ta informacja dla mojego mózgu jest bardzo przyjazna :) w sensie przyswajając to co powiedziała daje mi to jeden krok do mniejszego stresowania :)
 
O matko... Mam to samo, chrupanie marchewki, jabłka, paluszków .... Juz o chrapaniu nie wspomnę... Najgorzej jest w szpitalu, pamiętam jak leżałam w pierwszej ciąży i na sali wszystkie laski chrapaly. No myślałam że na korytarz się przeniosę... Normalnie mnie trzęsie na samą mysl... 😂😂😂
Ps. Proszę nie odbierać personalnie 🙂
Ja zawsze wszędzie zabieram stopery, zawsze!!!
 
A wiesz,że to ma swoją nazwę ? 😁 Mizofonia... Myślałam,że naprawdę na całym świecie tylko ja to mam.. Po prostu do szału mnie doprowadzają takie dźwięki. Nawet jak byłam mała i brat w pokoju obok oglądał tv to musiałam swój mieć głośniej żeby nie słyszeć żadnych szmerów. Teraz wyobraź sobie,że moja mama (to chyba jakiś rodzaj nerwicy) mruczy.. ale to dosłownie cały czas, nawet jak je, bez przerwy! Czasem to po prostu az mnie w środku rozwala, ryczeć mi się chce tak mnie to wkurza.. z jedzeniem mojego to samo. Dopóki jemy razem to jest ok, ale jak przychodzi z pracy i mi je jak już prawie zasypiam to mam go ochotę rzucić tym jedzeniem 😁
Kiedys czytalam wlasnie ze to ma nazwe taka.wspolczuje tego mruczenia,moja tesciowa tak pociaga nosem w kolko wrr,mi tez latwiej jak maz je ze mna.Mam w pracy chinczyka i nie wiem czy to w ich kulturze tak jest czy przez to ze on nie slyszy na jedno ucho,ale tak mlaszcze jak cos je ze nikt nie ma przerwy w tym samym czasie,jest to poprostu niesamowite jego siurpani i mlaskanie
 
Nieeee!!!! Zostań! 😢😢😢
Choć też Cię rozumiem, ja nie widzę problemu w Twoich wypowiedziach, jesteś po prostu bezpośrednia i tyle 🤷🏻‍♀️
Też mam takie samo zdanie jak Ty na temat Covidu czy paniki na każdym kroku typu „ciągnie mnie w podbrzuszu - to na pewno oznaka poronienia” , ale ja po prostu takie posty przewijam i lecę dalej, żeby się nie denerwować ;)
Mam nadzieje, że jeszcze to przemyślisz i zostaniesz z Nami, bo będę bardzo ciekawa co u Ciebie i Twojej Córci! ❤💚💛💜
Dzięki 😊😊😊 w Tobie i w kilku jeszcze osobach tutaj mam wsparcie od początku i wiem, że nadajemy na podobnych falach 😊😊😊 faktycznie, zrobię tak jak napisałaś, bo po wczoraj miałam naprawdę ciężką noc i odbiło się to niestety na moim samopoczuciu, nawet mąż zauważył, że jakaś przybita jestem...nie chcę już więcej tego przechodzić, ale mega miło mi się zrobiło, że jest jednak kilka osób, które chciałyby żeby tu została 😊😊😊🤗😍 trochę już się z wami zżyłam i ciężko by mi było tu nie wchodzić i nie śledzić co u was i u waszych bąbelków 😊😊😉
 
reklama
Ja i moja Siostra ❤ nie jesteśmy w stanie rozmawiać przez telefon jak ktoś pije lub je przełyka, gryzie, chrupie, siorbie nie jestem w stanie znieść tych odgłosów nawet Mama ❤wie że wtedy nie można dzwonić🙈🙈🙈.
Rozumiem Cię doskonale👍😚
O tak! Prawie codziennie dzwonie do mamy i zawsze ona jakos tak odruchowo cos tam podjada,no krew mnie zalewa....zawsze pierwsze moje pytanie co jesz???zeby sie skumala ze juz mnie nerw lapie.
 
Do góry