reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Powiem Wam dziewczyny tylko nie krytykujcie, zawsze chciałam dwójkę dzieci ale teraz w ciąży z drugim od jakiegoś czasu myślę o wiekszej rodzinie 🤗może teraz nie tak szybko ale za jakieś 3 lata fajnie by było mieć jeszcze jednego malucha 😍
mam identycznie to samo 🙈🙈🙈 dzisiaj mojej mamie powiedziałam, że nie wiem, czy na dwójce się skończy 😳🙈🙈🙈 ale to trzecie to już jak maluszki podrosną, czyli tak za 3-4 lata, bo po 36 rż już się nie zdecyduje na dziecko
 
a mamo ... co teraz z wizytami, badaniami jak jest potwierdzony covid ?
To jest to czego najbardziej się obawiam, że zostanę bez opieki, ze nie będę miała możliwości zrobienia badań:/

Co do wicia gniazda ... robimy remont i ustawiamy meble pod łożeczko, Starszak będzie w swoim pokoju raz ze za duza różnica wieku, dwa, że nie chcę, zeby maluch kojarzył mu się z ograniczeniami.

Pytanie do mam, kilku latków : CO NOSI DZIECKO URODZONE W KWIETNIU/POCZĄTEK MAJA? Starszak jest zimowy, z wiosennymi nie mam porównania.
Tzn. bodziaki na długi czy krótki rekaw? pajace ?

Wieczorem mam wielki brzuch, zwlaszcza jak kilka dni nie odwiedzę toalety.
Dokupiłam dłuższe swetry żeby mi brzuch nie wystawał, martwię się o kurtkę za miesiac- dwa w swoją nie wejdę :/

Wczoraj robiłam krzywą do diabetologa, na czczo 93 ale po 2 godzinach 52 ... bylam przekonana że hipoglikemię reaktywną mam za sobą, bo objawów dawno nie miałam :(
Mój synek też kwietniowy i ja na początku zakładałam Mu długi rękaw - bodziaki i pajace. Ubierałam Go w jedną warstwę więcej niż siebie a jak mi było ciepło w krótkim rękawku to Jemu zakładałam długi.
 
Mój synek też kwietniowy i ja na początku zakładałam Mu długi rękaw - bodziaki i pajace. Ubierałam Go w jedną warstwę więcej niż siebie a jak mi było ciepło w krótkim rękawku to Jemu zakładałam długi.
Pogody w kwietniu są na tyle różne że chyba trzeba brać pod uwagę wszystko. Część krótkich rękawków, część długich, może jakiś lekki kombinezon polarkowy czy coś. Patrzałam zdjęcia syna, w kwietniu miał 5mies, był ubierany różnie. W bluze i kurteczke, w kurteczke, w dresowy kombinezon a nawet pod koniec kwietnia ma zdjęcia z dworu w krótkich bodziakach
 
tego samego się ostatnio dowiedziałam, ale u mnie krótszy czas jest, nawet miesiąc od pierwszego L4 nie minął jeszcze i kazała mi wysłać wniosek ZZU z prośbą o przyspieszenie rozpatrywania mojego wniosku, bo podobno to przez to, że mają bardzo dużo wniosków i się nie wyrabiają z weryfikacją [emoji849][emoji849][emoji849]
W jaki sposób wysyłałas? Przez Pue?
 
Ja nie w Polsce ale tu tez lawinowo rośnie liczba przypadków. Mąż jest co chwile badany, teściów tez już kilka razy badano bo zawsze ktoś z ich otoczenia miał wirusa i zawsze negatywni. Znamy takich bezobjawowych którzy do teraz się śmieją ze to pic jest i znamy takich co byli na intensywnej już i do śmiechu im nie było a młodzi i zdrowi.

Gniazda nie wije bo czekam na przeprowadzkę ale to w styczniu/lutym planowo dopiero. I nie mam zbyt dużo do planowania bo dzidziuś będzie w naszej sypialni przez 2 lata i później dopiero awansuje na swój pokój.
 
Pogody w kwietniu są na tyle różne że chyba trzeba brać pod uwagę wszystko. Część krótkich rękawków, część długich, może jakiś lekki kombinezon polarkowy czy coś. Patrzałam zdjęcia syna, w kwietniu miał 5mies, był ubierany różnie. W bluze i kurteczke, w kurteczke, w dresowy kombinezon a nawet pod koniec kwietnia ma zdjęcia z dworu w krótkich bodziakach
Dlatego chyba najlepiej w wypadku maluszków/noworodków trzymać się zasady - o jedną warstwę więcej niż ja. Ja mojego brzdąca po porodzie nie ubierałam w krótki rękaw bo bałam się że Mu zimno - chyba pierwszy raz się w czerwcu odważyłam.
 
Dlatego chyba najlepiej w wypadku maluszków/noworodków trzymać się zasady - o jedną warstwę więcej niż ja. Ja mojego brzdąca po porodzie nie ubierałam w krótki rękaw bo bałam się że Mu zimno - chyba pierwszy raz się w czerwcu odważyłam.
No to moj bedzie golasem :) ja lubię zimno.
A tak poważnie nie wiem za czym się rozglądać, czy więcej bodziaków na długi rękaw czy na krótki, Wnioskuję, że poł na pół
 
reklama
Trzymaj sie kochana, oby to najgorsze juz minęło!😘 i obyś nabrała odporności na to świństwo, żeby potem bliżej porodu juz być bezpieczna!

Ja nie jestem jakąś mega COVID panikara, ale dlatego w rozmowach tutaj staje na takim stanowisku a nie innym, bo uważam, ze ok, zdanie można mieć różne w tym temacie, różne podejście do obostrzeń itd., ale uważam, ze trzeba słuchać osób, które na to chorują/chorowały i uszanować właśnie te osoby. I tak właśnie mamy tutaj mamusie, która teraz zmaga sie z realna, prawdziwa choroba, jako jedyna wie jak paskudnie sie czuje i uważam, ze nikt nie ma prawa jej teraz napisac, ze choruje na wyimaginowana czy wymyśloną chorobę. Okażmy współczucie i wsparcie, a nie dowalajmy tekstami, ze zrobiła fałszywy test!
A ja się nie zgadzam z tym, bo covid to po prostu silniejsza grypa, a zyskał tym jaką wokół niego zrobiono otoczkę rangę "śmiertelnego" wirusa podczas gdy grypa takim śmiertelnym wirusem jest od dawna tylko nikt nigdy nie zagłębiał się w statystyki ile osób mających kiepską odporność, czy choroby współistniejące umiera co roku na "zwykłą" grypę, takie są fakty i tylko Ci, którzy są naprawdę zaslepieni i podatni na wpływ innych tego nie widzą albo tak bardzo boją się, że faktycznie nie mają racji z covidem, że dalej brną w te bzdury o większej umieralnosci na covid niż na grypę 😡😡😡 dlaczego ludzie od lat się szczepią na grypę?? Bo jest ona tak samo niebezpieczna jak covid tylko z grypą nauczyliśmy się żyć i nikt paniki nie rozsiewał i nie rozsiewa w związku z tym, bo wiecie co by się zaczęło dziać gdyby nagle media zaczęły naglasniac ile osób dziennie umiera na grypę?? Chaos to mało powiedziane...a teraz zrobili sobie super sposób z covida żeby móc nas ograniczać, inwigilować, zamykać w domu kiedy im się podoba, dawać niesłusznie mandaty i zabierać nam kawałek po kawałku wolność wprowadzając co noc nowe, coraz to gorsze ustawy, więc nie mówcie, że covid nie ma nic wspólnego z rządem, bo covid = polityka i tyle
 
Do góry