reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Cześć dziewczyny, ja czytam Was cały czas i staram się nadrobić każdego dnia ale w weekendy tak jak pisałam jest mi ciężko bo poświęcam czas mężowi☺️ mam nadzieję że mnie tu kojarzycie bo staram się co rusz coś napisać do Was, ale nie zawsze mam czas.. Co do wątku zamkniętego ja sądzę że fajnie jak się zamknie i będą tam osoby które chcą częściej rozmawiać ze sobą, a przecież otwarte nadal będzie istniało więc pozostałe osoby będę też mogły korzystać ☺️

Co do wagi wychodziłam z 53.3 a ostatnio na wizycie ważyłam 54.5, rośnie mi brzuszek widać już coraz bardziej, ale powiem Wam, że ja mam problem z tym, przed ciążą miałam duży problem z wyglądem, często głodówki, nie mogłam patrzeć na siebue przed okresem jak brzuch mi wywalało, moja mama się bardzo martwiła że będę się głodzić w ciąży, ale jem regularnie, zdrowo co prawda i rezygnuje ze słodyczy czy fasf foodów, ale jem normalnie wiem że zdrowie dziecka jest najważniejsze.. Tylko jestem w 13 tygodniu a już nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.. Niby ten brzuszek jest uroczy, a równocześnie moja samoocena opada jak on rośnie.. Nie myślcie o mnie źle, wiem że to dziwne ale podejrzewam że to pozostałości jakieś anoreksji z okresu nastolatki 😞 mam nadzieję że jak poczuje ruchy, a brzuszek przybierze już wygląd typowo ciążowy to będę się z niego cieszyć
Co do ciuchów ja musiałam kupić nowe staniki i to o dwa rozmiary większe, a tak to jeszcze kupiłam leginsy rozmiar większe żeby wygodniej było jak brzuszek będzie rósł, a tak mam bardziej problem z ciuchami w biuście 😂

Życzę Wam udanego dnia Kochane i powodzenia na dziejszych wizytach 😘
 
Ja też już dziś po badaniach:) Ciekawe czy tej wzroslo mam nadzieję bo ostatnio było 0.05:) Dziś 14+2 weszłam w drugi trymestr z bólem brzucha. Jak wczoraj polezalam to było okej a dziś od nowa. Ale niestety nie da się leniuchowac bo wszystko trzeba ogarnąć:)
 
Cześć dziewczyny, ja czytam Was cały czas i staram się nadrobić każdego dnia ale w weekendy tak jak pisałam jest mi ciężko bo poświęcam czas mężowi☺ mam nadzieję że mnie tu kojarzycie bo staram się co rusz coś napisać do Was, ale nie zawsze mam czas.. Co do wątku zamkniętego ja sądzę że fajnie jak się zamknie i będą tam osoby które chcą częściej rozmawiać ze sobą, a przecież otwarte nadal będzie istniało więc pozostałe osoby będę też mogły korzystać ☺

Co do wagi wychodziłam z 53.3 a ostatnio na wizycie ważyłam 54.5, rośnie mi brzuszek widać już coraz bardziej, ale powiem Wam, że ja mam problem z tym, przed ciążą miałam duży problem z wyglądem, często głodówki, nie mogłam patrzeć na siebue przed okresem jak brzuch mi wywalało, moja mama się bardzo martwiła że będę się głodzić w ciąży, ale jem regularnie, zdrowo co prawda i rezygnuje ze słodyczy czy fasf foodów, ale jem normalnie wiem że zdrowie dziecka jest najważniejsze.. Tylko jestem w 13 tygodniu a już nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.. Niby ten brzuszek jest uroczy, a równocześnie moja samoocena opada jak on rośnie.. Nie myślcie o mnie źle, wiem że to dziwne ale podejrzewam że to pozostałości jakieś anoreksji z okresu nastolatki 😞 mam nadzieję że jak poczuje ruchy, a brzuszek przybierze już wygląd typowo ciążowy to będę się z niego cieszyć
Co do ciuchów ja musiałam kupić nowe staniki i to o dwa rozmiary większe, a tak to jeszcze kupiłam leginsy rozmiar większe żeby wygodniej było jak brzuszek będzie rósł, a tak mam bardziej problem z ciuchami w biuście 😂

Życzę Wam udanego dnia Kochane i powodzenia na dziejszych wizytach 😘
Nie martw się, u mnie w głowie też siedzi. Od małolata odchudzanie różnymi sposobami, rozwaliłam sobie przez to żołądek ale dalej jak lekko przytyłam to od razu próbowałam zrzucić. Po leczeniu żołądka miałam niedowagę ale dobrze mi ze sobą było, a teraz widząc +3,5kg w takim czasie, lekko mnie to przeraża. Ale co ma być to będzie, podejrzewam, że po porodzie będę próbować szybko wrócić chociaż do 45kg, a co z tego wyjdzie to życie zweryfikuje ;)
 
Dzień dobry 🙂
Nadrobione 💪
U mnie ponad 7 kg na minusie, ale wszystkie wyniki mam dobre. O dziwo, bo wyglądam na bardzo przemęczoną i często nie mam siły z łóżka zejść.
Nifty wyszło super, także mam potwierdzenie Pappa i usg. Bardzo się cieszę.
Seks był i to 3 razy 😉🥳😄 magic stick nie uschnie 😂
Młody w szkole, mała je II śniadanie, a mąż wisi na telefonie od rana. Wczoraj się szczepił na grypę i ma stan podgorączkowy. Biedactwo. Jest bliski śmierci 🤭 ale odpowiedzialnie nie pojechał na zebranie.
Wieczorem, o 18 mamy bierzmowanie mojej chrześnicy. Daje się jakieś prezenty? Przelałam jej pewną sumkę, ale myślę, że wypadałoby coś jeszcze dać. Coś adekwatnego. Tylko co?
Potem na 18:45 spotkanie komunijne mojego syna. Ciekawe czy zdążymy?
A to moje drugie śniadanie. Wszystko wg wytycznych z diety a porcja ogromna. Nie wiem czy dam radę 😅
 

Załączniki

  • IMG_20201015_101550.jpg
    IMG_20201015_101550.jpg
    1,7 MB · Wyświetleń: 45
Hej dziewczyny! Nie było mnie tu bardzo długo (jakieś trzy tygodnie 😱) przyznaje się , że nieraz zaglądam poczytać czy wszystko u Was ok ale się nie udzielałam 🤗.
Dziś o 16 mam wizytę i dowiem się czy będzie chłopiec czy dziewczynka 🥰 jestem w 13+4 , więc ciekawa jestem czy to będzie pewne już na 100 %.
Co do wagi u mnie z 53,8 jest 51,5 i w ogóle nie idzie nic w górę a nie wymiotuje i mam wrażenie , że cały dzień tylko coś wpierdzielam, więc to trochę dziwne 🤪 ale pewnie jeszcze chwila i waga będzie rosła i rosła 😄
Dziewczyny, wszystkie piszecie o pappie, ja tego testu nie robiłam i lekarz też mi nic o tym nie mówił, podobno trzeba zrobić po 35 roku życia , ja mam 26 lat i ciąża przebiega prawidłowo, więc nie muszę się martwić , że tego testu nie zrobiłam, co myślicie?
 
Hej dziewczyny! Nie było mnie tu bardzo długo (jakieś trzy tygodnie 😱) przyznaje się , że nieraz zaglądam poczytać czy wszystko u Was ok ale się nie udzielałam 🤗.
Dziś o 16 mam wizytę i dowiem się czy będzie chłopiec czy dziewczynka 🥰 jestem w 13+4 , więc ciekawa jestem czy to będzie pewne już na 100 %.
Co do wagi u mnie z 53,8 jest 51,5 i w ogóle nie idzie nic w górę a nie wymiotuje i mam wrażenie , że cały dzień tylko coś wpierdzielam, więc to trochę dziwne 🤪 ale pewnie jeszcze chwila i waga będzie rosła i rosła 😄
Dziewczyny, wszystkie piszecie o pappie, ja tego testu nie robiłam i lekarz też mi nic o tym nie mówił, podobno trzeba zrobić po 35 roku życia , ja mam 26 lat i ciąża przebiega prawidłowo, więc nie muszę się martwić , że tego testu nie zrobiłam, co myślicie?
Ja to miałam przy prenatalnych , tez mam 26 lat
 
Znowu sie obudzilam przez siku🤦 i nadrabialam forumowe zaleglosci. Mam pytanie- czy przy okazji badan polowkowych bedziecie tez robily test potrojny? Czy tez jezeli Pappa np byly ok to juz go nie robicie? Na polowkowe na razie sie nie zapisuje bo pewnie moja gin robi skoro robila prenatalne. Zapytam na wizycie ,(za 2 tygodnie), ale nie wiem co z tym potrojnym.
dopóki nie przeczytałam Twoje postu to nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest...mi na połówkowych z synem robiła tylko USG i nawet nic nie wspominała o tym teście...więc ja go robić nie będę
 
reklama
Nie martw się, u mnie w głowie też siedzi. Od małolata odchudzanie różnymi sposobami, rozwaliłam sobie przez to żołądek ale dalej jak lekko przytyłam to od razu próbowałam zrzucić. Po leczeniu żołądka miałam niedowagę ale dobrze mi ze sobą było, a teraz widząc +3,5kg w takim czasie, lekko mnie to przeraża. Ale co ma być to będzie, podejrzewam, że po porodzie będę próbować szybko wrócić chociaż do 45kg, a co z tego wyjdzie to życie zweryfikuje ;)
Właśnie dla mnie też całe życie było ważne żeby utrzymać wagę poniżej pewnej granicy i jak tylko kilogram więcej się pojawiło to było odchudzanie, zmniejszanie porcji. A najgorzej że przed ciążą miałam wyrzuty sumienia jak zjadłam coś czego uważałam że nie powinnam, więc teraz mam ochotę np na chipsy, mój mąż je a ja po prostu nie mogę bo później cały wieczór wyrzutów sumienia by był więc wolę sobie tego nie fundować.. Wiem że to dziecko nie jest potrzebne więc mogę sobie to odmówić.. Po ciąży też na pewno będę chciała wrócić do swojej wagi przed ciążą, tym bardziej że wszyscy mówią będziesz gruba, nie musisz już pilnować co jesz i tak nie wejdziesz w ciuchy sprzed ciąży i to jeszcze mnie dobija 😞
 
Do góry