4Biedronka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2019
- Postów
- 1 067
Tak podejrzenie trisomii 21, straciłam dziecko w 31 tc z sekcji wyszła hipoplazja nadnerczyRyzyko trisomii 21 ? Dziecko urodziło się zdrowe ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak podejrzenie trisomii 21, straciłam dziecko w 31 tc z sekcji wyszła hipoplazja nadnerczyRyzyko trisomii 21 ? Dziecko urodziło się zdrowe ?
Kochana, daj znać odrazu co i jakBoze jak sie podcieralam to zauwazylam jakas brazowa krew,troche tylko ale jade do szpitala
Nie martw się, u mnie w głowie też siedzi. Od małolata odchudzanie różnymi sposobami, rozwaliłam sobie przez to żołądek ale dalej jak lekko przytyłam to od razu próbowałam zrzucić. Po leczeniu żołądka miałam niedowagę ale dobrze mi ze sobą było, a teraz widząc +3,5kg w takim czasie, lekko mnie to przeraża. Ale co ma być to będzie, podejrzewam, że po porodzie będę próbować szybko wrócić chociaż do 45kg, a co z tego wyjdzie to życie zweryfikujeCześć dziewczyny, ja czytam Was cały czas i staram się nadrobić każdego dnia ale w weekendy tak jak pisałam jest mi ciężko bo poświęcam czas mężowi☺ mam nadzieję że mnie tu kojarzycie bo staram się co rusz coś napisać do Was, ale nie zawsze mam czas.. Co do wątku zamkniętego ja sądzę że fajnie jak się zamknie i będą tam osoby które chcą częściej rozmawiać ze sobą, a przecież otwarte nadal będzie istniało więc pozostałe osoby będę też mogły korzystać ☺
Co do wagi wychodziłam z 53.3 a ostatnio na wizycie ważyłam 54.5, rośnie mi brzuszek widać już coraz bardziej, ale powiem Wam, że ja mam problem z tym, przed ciążą miałam duży problem z wyglądem, często głodówki, nie mogłam patrzeć na siebue przed okresem jak brzuch mi wywalało, moja mama się bardzo martwiła że będę się głodzić w ciąży, ale jem regularnie, zdrowo co prawda i rezygnuje ze słodyczy czy fasf foodów, ale jem normalnie wiem że zdrowie dziecka jest najważniejsze.. Tylko jestem w 13 tygodniu a już nie mogę patrzeć na siebie w lustrze.. Niby ten brzuszek jest uroczy, a równocześnie moja samoocena opada jak on rośnie.. Nie myślcie o mnie źle, wiem że to dziwne ale podejrzewam że to pozostałości jakieś anoreksji z okresu nastolatki mam nadzieję że jak poczuje ruchy, a brzuszek przybierze już wygląd typowo ciążowy to będę się z niego cieszyć
Co do ciuchów ja musiałam kupić nowe staniki i to o dwa rozmiary większe, a tak to jeszcze kupiłam leginsy rozmiar większe żeby wygodniej było jak brzuszek będzie rósł, a tak mam bardziej problem z ciuchami w biuście
Życzę Wam udanego dnia Kochane i powodzenia na dziejszych wizytach
Ja to miałam przy prenatalnych , tez mam 26 latHej dziewczyny! Nie było mnie tu bardzo długo (jakieś trzy tygodnie ) przyznaje się , że nieraz zaglądam poczytać czy wszystko u Was ok ale się nie udzielałam .
Dziś o 16 mam wizytę i dowiem się czy będzie chłopiec czy dziewczynka jestem w 13+4 , więc ciekawa jestem czy to będzie pewne już na 100 %.
Co do wagi u mnie z 53,8 jest 51,5 i w ogóle nie idzie nic w górę a nie wymiotuje i mam wrażenie , że cały dzień tylko coś wpierdzielam, więc to trochę dziwne ale pewnie jeszcze chwila i waga będzie rosła i rosła
Dziewczyny, wszystkie piszecie o pappie, ja tego testu nie robiłam i lekarz też mi nic o tym nie mówił, podobno trzeba zrobić po 35 roku życia , ja mam 26 lat i ciąża przebiega prawidłowo, więc nie muszę się martwić , że tego testu nie zrobiłam, co myślicie?
dopóki nie przeczytałam Twoje postu to nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest...mi na połówkowych z synem robiła tylko USG i nawet nic nie wspominała o tym teście...więc ja go robić nie będęZnowu sie obudzilam przez siku i nadrabialam forumowe zaleglosci. Mam pytanie- czy przy okazji badan polowkowych bedziecie tez robily test potrojny? Czy tez jezeli Pappa np byly ok to juz go nie robicie? Na polowkowe na razie sie nie zapisuje bo pewnie moja gin robi skoro robila prenatalne. Zapytam na wizycie ,(za 2 tygodnie), ale nie wiem co z tym potrojnym.
Właśnie dla mnie też całe życie było ważne żeby utrzymać wagę poniżej pewnej granicy i jak tylko kilogram więcej się pojawiło to było odchudzanie, zmniejszanie porcji. A najgorzej że przed ciążą miałam wyrzuty sumienia jak zjadłam coś czego uważałam że nie powinnam, więc teraz mam ochotę np na chipsy, mój mąż je a ja po prostu nie mogę bo później cały wieczór wyrzutów sumienia by był więc wolę sobie tego nie fundować.. Wiem że to dziecko nie jest potrzebne więc mogę sobie to odmówić.. Po ciąży też na pewno będę chciała wrócić do swojej wagi przed ciążą, tym bardziej że wszyscy mówią będziesz gruba, nie musisz już pilnować co jesz i tak nie wejdziesz w ciuchy sprzed ciąży i to jeszcze mnie dobijaNie martw się, u mnie w głowie też siedzi. Od małolata odchudzanie różnymi sposobami, rozwaliłam sobie przez to żołądek ale dalej jak lekko przytyłam to od razu próbowałam zrzucić. Po leczeniu żołądka miałam niedowagę ale dobrze mi ze sobą było, a teraz widząc +3,5kg w takim czasie, lekko mnie to przeraża. Ale co ma być to będzie, podejrzewam, że po porodzie będę próbować szybko wrócić chociaż do 45kg, a co z tego wyjdzie to życie zweryfikuje