reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2021

U mnie też podobny cyrk. Na prenatalnych mniej więcej to co wg apki i wg terminu OM (nawet 2 dni do przodu była dzidzia) a po tygodniu u mojego lekarza na usg mi wyliczył ze jestem w ciąży o ponad tydzień młodszej. Tu dziewczyny mówiły ze wystarczy że źle kliknie lekarz i juz inny wiek ciazy wychodzi więc nie przejmuje się i czekam na kolejną wizytę za 3tyg.
Ja przyjmuje ze 4-5.04 poród 😂 3 razy tak mówiono
 
reklama
Ja
Ja Bym nie robila synkowi ale on taaak chcial i wkolko przezywa ze przez covid nic nie mozna zrobic i nawet nie moze miec malego party itp no to wymyslilam w mniejszym gronie,zreszta to pewnie ostatnia impreza urodzinowa w takim gronie,za pare miesiecy bedzie mial rodzenstwo i wszystko sie zmieni.On to taki rozpieszczony troche jedynak 10 letni.przyznam bez bicia ze ostatnio mu troche daje extra bo niedlugo to sie zmieni,i nie chce by to odczul bardzo.on ma 10 lat i dalej nie wie o ciazy,wciaz boje mu sie powiedziec.on nigdy nie pytal o rodzenstwo,ma kuzyna w tym samym wieku i sa troche jak bracia.naprawde nie wiem jak zareaguje wiec odciagam to ile sie da
Powiem Ci tak, że według mnie źle, że tak to odwlekasz, bo za chwilę sam zauważy, że coś się dzieje, a jak się dowie, że Ty od dawna wiedziałaś o ciąży i jemu nie powiedziałaś to może być gorzej niż jakbyś mu teraz powiedziała...przecież to nie jest małe dziecko, ja mając 10 lat dowiedziałam się, że będę miała rodzeństwo i to na dodatek bliźniaki, mega się cieszyłam, a mój brat rok młodszy miał ogromny żal do mamy, że wcześniej nam nie powiedziała chociaż wiedziała o ciąży
 
Powiem Ci tak, że według mnie źle, że tak to odwlekasz, bo za chwilę sam zauważy, że coś się dzieje, a jak się dowie, że Ty od dawna wiedziałaś o ciąży i jemu nie powiedziałaś to może być gorzej niż jakbyś mu teraz powiedziała...przecież to nie jest małe dziecko, ja mając 10 lat dowiedziałam się, że będę miała rodzeństwo i to na dodatek bliźniaki, mega się cieszyłam, a mój brat rok młodszy miał ogromny żal do mamy, że wcześniej nam nie powiedziała chociaż wiedziała o ciąży
Tu troche bardziej chodzi o to ze po porzednim poronieniu mamy duzo obaw i tak do konca sami jeszcze nie wierzymyw ta ciaze i dmuchamy na zimne, a nie chce mu mowic zeby sie nakrecil a cos sie stanie i on to bedzie przezywal i ja tazem z nim.w tej poronionej chcielismy mu szybciej powiedziec i dobrze ze tego nie zrobilismy
 
Powiem Ci tak, że według mnie źle, że tak to odwlekasz, bo za chwilę sam zauważy, że coś się dzieje, a jak się dowie, że Ty od dawna wiedziałaś o ciąży i jemu nie powiedziałaś to może być gorzej niż jakbyś mu teraz powiedziała...przecież to nie jest małe dziecko, ja mając 10 lat dowiedziałam się, że będę miała rodzeństwo i to na dodatek bliźniaki, mega się cieszyłam, a mój brat rok młodszy miał ogromny żal do mamy, że wcześniej nam nie powiedziała chociaż wiedziała o ciąży
Mysle tez ze jakbym miala juz dwojke to tez by bylo inaczej jakby to bylo trzecie dziecko ,a tak to poczekamy jeszcze chwile,ale juz nie dlugo bo mam duzy brzuch powoli i on zacznie zauwazac,ale w sumie jedyne kobiety w ciazy jakie zna to w szkole nauczycielki:)
 
ja zdałam za 5 razem i wtedy na tym egzaminie miałam podejście takie dosyć olewackie 🙈🙈 zaczęłam w samochodzie zagadywać egzaminatora i to był sposób na sukces, bo zamiast skupić się na stresie to skupiłam się na rozmowie i samo poszło 😁😁😁 z radości aż wyściskałam w tym aucie tego egzaminatora, a to był 70letni dziadek 🙈🙈😂😂😂😂
Podczas egzaminu nie mogłam rozmawiać z egzaminatorem, bo to się nagrywa tylko jeżeli ewentualnie staliśmy na światłach. Ale zdałam za.1.razem 👍😃
 
Jak będziesz miała dostęp do swojego konta w pue ZUS, to widzisz wszystkie swoje odprowadzone składki, zwolnienia itd. całą swoją historię w ZUSie. Możesz też wtedy wysyłać do nich i odbierać różne dokumenty bez latania po urzędach ;)
dodatkowo masz zakładkę zasiłki i tam Ci rozliczają np macierzyński na cały okres i masz wpisane jaką kwotę dostaniesz i kiedy, tak jak ze zwolnienia lekarskiego, z tym, że że zwolnienia rozliczenia pojawiają się bardzo późno, zazwyczaj kilka dni przed wypłatą
 
reklama
A teraz jak mąż tylko wspomni, że mam znowu zacząć jeździć to od razu stres :o

Jej ja nie jeździłam chyba przez 5 lat po zrobieniu prawka :) Ale jak syn miał 3 lata to się przełamałam - to była najlepsza decyzja w życiu. Zyskałam wolność i niezależność :) Bardzo ułatwiło nam to zycie i odgarnianie rehabilitacji synka :)
Polecam wiec się przełamać :)
 
Do góry