Kwietniowe mamy 2021

[4Biedronka]

Rozbija się o guza w piersi... robiła bjopsje we wtorek

Hej na początku zeszłego roku znalazłam guzka w piersi było szybkie USG, mamografia, biopsja która dała wynik że może być "to" lub "to" i nie można wykluczyć "tego" (same straszne rzeczy)i szybka operacja, zbadali to co wycięli i na szczęście okazało się niegroźne. U mnie obeszło się na strachu.
Zdrowia dla Twojej mamy trzeba wierzyć, że będzie dobrze

 

[Tulcia]

U mnie normy są takie czyli niby do 4,1 w 2 trymestrze ale coś im nie ufam
Jutro się dowiem co na to endokrynolog

nie ma co patrzeć na te normy w labo. Ja miałam tsh 1,9 to i tak zwiekszona dawka żeby jeszcze zbić. U mnie tez bardzo pilnuje endo w ciąży. Pewnie po ciąży nie będziesz już brała tabletek, ja muszę niestety już do końca życia bo miałam niedoczynnosc przed ciaza

 

[M_P_90]

ojej ale super Ja juz tak nie moge sie doczekac az poczuje ruchy dzidzi.

te pierwsze są takie delikatne, takie jakby bąbelki w brzuchu pękały ale to nic w porównaniu z tym jak zaczynasz widzieć jak dziecko się rusza normalnie brzuch faluje, robią się wybrzuszenia i tak się zniekształca na Twoich oczach to jest mega! Na to czekam! ❤❤ ...albo czujesz jak dziecko ma czkawkę

 

[4Biedronka]

te pierwsze są takie delikatne, takie jakby bąbelki w brzuchu pękały ale to nic w porównaniu z tym jak zaczynasz widzieć jak dziecko się rusza normalnie brzuch faluje, robią się wybrzuszenia i tak się zniekształca na Twoich oczach to jest mega! Na to czekam! ❤❤ ...albo czujesz jak dziecko ma czkawkę

O tak pierwsze ruchy ......
Nie mogę się doczekać i już wsłuchuję się w siebie
Ciekawe kiedy się pojawią ... Ostatnio widoczne falowanie było już w 16 tc ciekawe czy teraz będzie prędzej

 

[annika1801]

te pierwsze są takie delikatne, takie jakby bąbelki w brzuchu pękały ale to nic w porównaniu z tym jak zaczynasz widzieć jak dziecko się rusza normalnie brzuch faluje, robią się wybrzuszenia i tak się zniekształca na Twoich oczach to jest mega! Na to czekam! ❤❤ ...albo czujesz jak dziecko ma czkawkę
[/QUOTE
Ja w ostatniej ciąży miałam łożysko na przedniej ścianie które trochę tłumiło ruchy ale to prawda cidownie jest patrzeć

 

[magnolia1505]

Hejo, próbuje dzielnie Was codziennie nadrabiać, ale piszecie tak dużo, że zanim doczytam i chce coś odpisać to juz jest 50 stron więcej

U mnie wszystko dobrze, wczoraj miałam wizyte. Mój mały ludzik ma już 6cm i terminu narazie nie chce podawac, bo mam nieregularne cykle, ale mniej więcej wychodzi mu na 4 kwietnia z usg, a 2kwietnia z miesiączki. Moja dzidzia była na poprzednim usg tydzień w plecy, a teraz pięknie nadrobiła
Zdarzyło mi się już dwa razy, że z bólu blizny pi cesarce nie mogłam dojść do łóżka, bo tak bolało, ale lekarz mówił, że wszysyko z blizną w porządku i niestety taki ból, rozciąganie itd będzie normalne.

Zazdroszcze niektórym z Was już, że znacie płeć. Ja po cichu liczę na syna, co by parka była, ale wiadomo ważne, ze zdrowe. Za tydzień mam prenatalne w czwartek, mam nadzieje, ze to juz nie będzie za pozno - 13 + 6 to będzie.

Nie wiem kiedy znowu turaj coś napisze, także życze spokojnych wizyt i jak najmniej dolegliwości. (Czytam Was cały czas, gorzej z odpisywaniem)

Tez mam podobny problem z tym pisaniem, ale robie tak, że czytam i zaznaczam komu chce opisać i odpisuje. Później doczytuje dalej i odpisuje znowu. a jak zaznaczę za dużo na raz i jestem na tel, to później nie umiem otworzyć cytowanej wiadomości i nie wiem co mam komu odpisać łatwiej robić na raty

Hej na początku zeszłego roku znalazłam guzka w piersi było szybkie USG, mamografia, biopsja która dała wynik że może być "to" lub "to" i nie można wykluczyć "tego" (same straszne rzeczy)i szybka operacja, zbadali to co wycięli i na szczęście okazało się niegroźne. U mnie obeszło się na strachu.
Zdrowia dla Twojej mamy trzeba wierzyć, że będzie dobrze [emoji179]

Jakie cudowne wieści! [emoji173][emoji8][emoji3059]
Siedz tu i nigdzie się nie ruszaj!

@magnolia1505
Gratuluje [emoji3059][emoji8]
Co do mamy, nie zadręczaj się, absolutnie żadnych czarnych wizji. Może faktycznie coś tam jest, a zadzwonili, bo trzeba zacząć leczenie, żeby pozbyć się tego. To wcale nie musi być rak i trzeba wierzyć, że nie jest!

Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Macie rację, to niekoniecznie musi być rak. Guz jest, ale na razie nie wiemy co to. Oby było dobrze.

 

[pożegnanie]

masz ten sam termin co ja!!! ❤

Piąteczka 🖐! ❤❤
Super, to Dziewczny❤❤ nam równo rosną !

 

[pożegnanie]

Dziudziu gratuluję i cieszę się razem z Tobą :-)

Kwiatek cześć :-)

U mnie średnio. Twardnieje mi brzuch od jakiegoś czasu, w nocy mnie to budzi. Położna kazała się oszczędzać, tym bardziej jak usłyszała gdzie pracuję. Ja naprawdę próbuję robić minimum, ale też nie chce dziewczyn zostawiać ze wszystkim samych. U mnie dwie są starsze maja 55 i 62 lata i jedna młoda.

Z lepszych wieści, to miałam mieć dzisiaj wyniki z krwi z prenatalnych. Jeśli by dzwonili, to znaczy, że ryzyko jest wysokie, jeśli nie dzwonili to luz. No i nie dzwonili. Wiec dzieciątko zdrowe ;-)

Z gorszych wieści, to dzwonili w sprawie mamy. We wtorek była na badaniu, dzisiaj juz byl telefon. Umówili ją do lekarza na wtorek. Nic więcej nie wiem, bo nie chcieli powiedzieć. Cały weekend w niepewności. Myślę, że jakby nic nie było złego, to by nie umawiali tak szybko wizyty i by nie dzwonili, bo oni tak robią. Ech :-(

Zmykam :-(

Dziękuję pięknie !
I super ze Ciebie też dobrze i nie dzwonili ❤!

A brałaś nospe, 3 x 1 tab? Doparyna rozluznia macicę.

Wizyta Twojej Mamy to konsultacja, jesli coś się dzieje, to zaproponują metody leczenia. A u jakiego lekarza jest ta konsultacja?

 

[Monika2211]

Z gorszych wieści, to dzwonili w sprawie mamy. We wtorek była na badaniu, dzisiaj juz byl telefon. Umówili ją do lekarza na wtorek. Nic więcej nie wiem, bo nie chcieli powiedzieć. Cały weekend w niepewności. Myślę, że jakby nic nie było złego, to by nie umawiali tak szybko wizyty i by nie dzwonili, bo oni tak robią. Ech :-(

Zmykam :-(
[/QUOTE]

Kochana, już Ci tutaj kiedyś pisałam, że co by nie było, w tym przypadku liczy się czas. Dobrze więc, że tak szybko postępuje diagnostyka. Poza tym, nawet jeśli okaże się, że to nowotwór piersi, to medycyna idzie do przodu jak szalona! Akurat w tych rodzajach nowotworów dostępnych jest wiele metod leczenia (są terapie celowane, hormonoterapia, leczenie laserowymi skalpelami, leczenie operacyjne, cała paleta chemioterapii, radioterapia itd.). Sama byłam w szoku! Rak piersi najczęściej nie rokuje źle, więc jakby nie było musicie myśleć pozytywnie Jeśli to coś podejrzanego to niech się tego pozbywają i do przodu Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze Dbaj o siebie bardzo i przede wszystkim nie zadręczaj się złymi myślami, bo to może być powód twardnienia u Ciebie brzuszka. Ściskam mocno

 

[Monika2211]

Hej Mamusie
Czy u Was też tak leje? Jutro mamy komunię i muszę kupić sobie jakiś ciuch, a pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu
Miłego i chillout’owego weekendu