Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Parowki z ketchupem i kanapela z serkiem żółtym to zacny pokarm dla mnieHahahahha mój pierwszy i jedyny !
Ja z głodu parowki jadlam, w życiu bym nie wytrzymala godzinę czekać na falafel.
Można podróżować w zdrowej ciąży, ale najlepiej uprzednio skonsultować się z lekarzem. Ja się konsultowałam z 3 i każdy powiedział to samo, że w moim przypadku nic nie zagraża. I tak było faktycznieJa w 5 tyg pojechałam 200 km samochodem na,Mazury. Podobniez samolotem tez mozna. Wszystko zalezy od twojego samopoczucia
poleciałam do Grecji i wszystko było w jak najlepszym porządku. Zresztą apropo podróży polecam artykuł tradycyjnie mamaginekolog:
Dziewczyny mnie ciagle gdzies w tym brzuchu kłujeMnie też potwornie bolał brzuch a macie to jak by na bęben naciągali. Ale lekarz uspokoił mnie to tak musi być . Ma też na to wpływ w dużej mierze stres . Zwykła sprzeczka z partnerem o pierole dwa dni temu a dzisiaj zwijalam się z bólu i słabi ni było . Dlatego nie panikujmy !!!
Naprawdę mozna sie zaczac martwic jak krew leci.Wszystko bedzie dobrze. Nie wiem ile macie lat ale do 30 szansa na poronienie to tylko 10%. Ja jestem stara pierwiastka u mnie juz 20%,a to i tak 1/5 czyli wcale nie tak dużo. Głowy do gory
Ja codziennie rano mam biegunkę....lepsze to niz zaparcieCześć w sobotę! @Mama2018mama Co do chorób, jestem pewna, że jeszcze tydzień i młody przytarga coś ze szkoły. Strach pomyśleć co to będzie
@Dorota991 @Chichuni
też właśnie czekam. Euthyrox w szafce przy łóżku i pierwsza rzecz po przebudzeniu trzeba to łyknąć
@sad1717 warto to skonsultować...
Mnie od rana biegunka złapała, już myślałam, że rodzę. Póki co tylko biegunka poszła. Jestem już umordowana
Ja bym jadla tego dushpastona ile sie da,rozplanuj zeby chocia po 2 tablety na pare dni bylo,moze jeszcze jakas luteina pod jezykWitajcie ja wczoraj przeżyłam koszmar
Ogólnie dzień jak co dzień, mdłości i takie tam ale doszły też wymioty. Po nich zaczęło mi się kręcić w jelitach i co jakiś czas mocny ból. Co chwilę do WC musiałam chodzić. Ból był straszny :/ Wyczyściło mnie do cna, a po jakiejś godzinie zaczęła krew lecieć, aż mi się słabo zrobiło... Ogólnie była sama krew i jeden skrzep, strasznie się wystraszyłam, a byłam tak wykończona, że nie mogłam do łóżka dojść, tylko siedziałam na zimnych płytkach w łazience. Jak chwilę odpoczęłam to znalazłam duphaston i wzięłam 2 tabletki i poleciałam do łóżka. Miałam dreszcze jak przy gorączce. Myślałam czy nie jechać na ip ale nawet ze schodów bym nie zeszła, a tam pewnie i tak bym musiała czekać. Poszłam więc spać z nadzieją, że tabletki pomogą. Dzisiaj wstałam, zero mocy, ledwo do łazienki się doczłapalam. Na szczęście krwi już nie ma, tylko brązowe plamienie, mam nadzieję, że już będzie dobrze, że już krew się nie pojawi. Staram się za dużo nie chodzić. Teraz tylko myślę, bo mam jeszcze kilka tabletek tego duphastonu, brać go?
P.S. to ja robiłam pomidorową
Nie wiem jak u Was, ale u mnie dziś nareszcie ładna pogoda! Może dzięki niej i nastrój będzie lepszy bo ostatnio też płaczliwa jestem... Prawie rok temu zmarła moja ukochana Mamusia i tak wszystko wraca 
