Wolfgirl
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2020
- Postów
- 411
Ja dostałam tabletki. Ból był okropny niestety + biegunka i wymioty i wylatywało dużo skrzepów. Po tabletce się oczyściło i powiedzieli że nie trzeba łyżeczkowac.Dobra to zegnam się z Wami, życzę udanych porodów dziewczyny! Ja nie płaczę, nie zalamalam się bojakos od początku dziwnie bylo ze ani zarodka ani serca... To byla druga ciąża, lekarz powiedział że od razu mozna drugie robic niech ktoras po stracie mi tylko napisze czy tabletki dostane czy jakies lyzeczkowanie