M_P_90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2020
- Postów
- 3 192
Też tak właśnie czytam i nie wierzę...płakać przed wizytą? No bez przesady...dziewczyny, większość tutaj jest po przejściach i stratach no, ale kurcze nie można być taką spanikowaną przez cały czas...ja rozumiem strach, sama to przechodziłam, ale nie piszę czarnych scenariuszy, bo psychika ma bardzo duże znaczenie i wmawianie sobie złych objawów je wywołuje...ja to bym była przeszczęśliwa gdyby miała dzisiaj wizytę i leciałabym jak na skrzydłach no ale niestety pozostaje mi czekać do 22.08...mnie też raz coś boli, raz nie, piersi od początku wcale mnie nie bolały, a od dwóch dni jest dramat pod tym względem i wolałabym żeby wrócił stan sprzed tych dwóch dni, bo teraz to nawet delikatny dotyk sprawia ból...brzuch pobolewa, więc to znak, że macica pracuje i z tego się trzeba cieszyć o ile nie są to skurcze silne albo bardzo mocny ból, bo to już jest niepokojące...ja bym chciała żeby te upały trochę odpuściły, bo przez to czuję się osłabiona mocno i brakuje mi energii, a tak to da się przeżyćDziewczyny wyluzujcie! Ja naprawdę nie wiem jak wy co chwilę możecie sobie coś wymyślać i się martwić. Dajcie dzidzi rosnąć! To wiadome że zakuję tutaj, zaboli podbrzusze, dopóki nie ma krwi lub skurczy to dajcie sobie spokój. Ja też tak mam! Tu jeden jajnik jakby miał pęknąć, tu zaraz na dole mnie zakuje.. A jeszcze ani jednego usg nie miałam i nie panikuje..
Bardziej mnie interesuje ta witamina choline, w pl można ją bez problemu kupic czy jest w multiwitaminie i jaki koszt?