mia05
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2020
- Postów
- 278
Przepis smacznie wygląda. Już mi ślinka cieknie. Może uda mi się jutro zrobić
ja daje więcej papryk bo 3 to jak dla mnie trochę mało i zawsze to się jakieś warzywa przemyci ;D
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przepis smacznie wygląda. Już mi ślinka cieknie. Może uda mi się jutro zrobić
Jezu ale mi apetytu narobiłaś, już widzę,że to moje smaki aż żałuję,że nie kupiłam papryki dziś,bo już by był obiad na jutro
O to właśnie święte słowa. Ta śmieszna selekcja, bo Ty jesteś od sierpnia a nie od lipca a Ty w tygodniu nie napisałaś żadnego postu. Osobiście uważam to za śmieszne, ale dla niektórych dziewczyn to byłoby bardzo przykre.@Kaarcia nie jedna a kilka dziewczyn podniosło temat przenoszenia informacji między wątkami. Tym bardziej, że dużo dziewczyn przyklasnelo tej jednej, czyli się z nią zgadzają. Co dla mnie było osobiście obrazliwe, bo poczułam się jak szpieg, bo pisze na 2 watkach. Poza tym dla mnie po prostu wygląda fatalnie, by najpierw napisac 'spokojnie dziewczyny, dołączycie z czasem do wątku prywatnego' po czym 'nie dołączycie, bo nie nadrobicie' albo 'nie dołączycie, bo my się tu już zgrałyśmy'. Trzeba było je od razu dołączyć i nie byłoby problemu. Pomyśl sobie co one by poczuły gdyby przeczytały to co było tam pisane, bo mi osobiście odechciało się tam jakkolwiek udzielać.
Wiesz co, mniej mnie jest ogólnie mam jakiś spadek formy.. Wszystko mnie przytłacza.. Wyć mi się chce.. Tygodnie mi uciekają, ze swoim się całe tygodnie mijam bo albo ja mam kursy albo on, to fizjo, to logopeda z małym, dobija mnie to że nawet nie potrafię stymulować młodego do mowy.. Strasznie mnie to stresuje, dopiero w weekend jesteśmy razem to wgl staram się nie wchodzić na forum, w dzień czytam na raty, ale brak chęci pisania.. Jeszcze ta migrena mnie wybija z rytmu..Właśnie tak się zastanawiałam czemu dziś się nie odzywasz, a tu widzę więcej nas z ciężkim dniem.. pomysł,że żelazo trochę Cię odbije i będziesz czuć się lepiej
Dobra... to teraz z innej beczki
Kazda z nas pisze co jutro na obiad
U mnie... krupnik i kopytka
Wiesz kochana wiem to wszystko tymbardziej że sama powiedziała mi że to przez moje wymioty pewnie spadło, a ja głupia ryczę jakby niewiadomo co to było.. Nic nie poradzisz z tymi hormonamiJa biorę żelazo od ostatniej wizyty u mojej ginekolog czyli od 21.10 . Mi również spadła hemoglobina z 12,4 na 11 g/dl, więc Pani doktor stwierdziła, że lepiej będzie już wprowadzić suplementacje żelaza. Hematokryt też mi spadł na 32,7 czyli poniżej normy. W tym tygodniu będę robić badania krwi to dam Wam znać czy ta hemoglobina się podniosła po około miesiącu stosowania żelaza w tabletkach. Nie przejmuj się tym aż tak bardzo - ja przed zajściem w ciążę miałam niski poziom żelaza i po takiej kuracji żelazem w tabletkach wszystkie parametry poszły wtedy w górę (hemoglobina/hematokryt i żelazo właśnie). Polecam razem z tabletką jeść owoc zawierający witaminę C, ponieważ to poprawia wchłanianie takiego żelaza w tabletkach. Ja po śniadaniu zawsze jem jedną całą pomarańcze i właśnie wtedy łykam tabletkę żelaza
Link do: Zupa paprykowa tzn bardziej krem niż zupa ;D tylko uwaga z ostra papryczka bo raz dodałam za dużo i było mega ostre
Te płytki to koszmar, potem jak jest za mało, to nie chcą dać znieczulenia przy porodzie..Ja z kolei mam skłonność do małej liczby płytek krwi i w ciazy z miesiąca na miesiąc mi to leci... w pierwszej skończyłam na bardzo niskim wyniku, ale juz nie pamietam dokładnie na jakim. A niestety tego dieta nie da sie zbyt łatwo wyregulować