reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2021

reklama
Ja cały czas twierdzę,że moja ciąża to sprawka babci 😍 wiedziała ile lat o tym marzę, odeszła 5 sierpnia (w dzień,gdy akurat do niej nie zajrzałam, spóźniłam się 5 minut 🙄 ), cały czas to sobie wyrzucałam, bo z dziadkiem było tak samo, a ze wszystkich wnuków ja byłam z nimi najbardziej związana. Więc po 2 tygodniach od śmierci babci dowiedziałam sie,że jestem w ciąży i pierwsze co pomyślałam to,że tym razem musi się udać, bo ona jednak przy mnie jest 🤍 jak dzidzia będzie dziewczynką to na drugie imię będzie miała Urszula - po babci 😊
Moja babcia tez nade mna czuwa,jestem tego pewna:)
 
Właśnie u mnie ten ból to nie jest taki ból okresowy. Mam wrażenie, że jest on taki jakby mnie coś ciągło do środka niż rozpychało. Zaczyna się wieczorami, ale przychodzi takimi falami, nie jest stały. I przy leżeniu mi nie przechodzi.
Już odliczam dni do wizyty. Mam w środę 😐
Ja czytalam ze na tym etapie mogą wciąż być bóle bo rozciągaja się wiązadła (niby gdzieś w okolicach pachwin).
 
Tulcia tez masz Covid? Co t7 sie porobilo. Jak aie dowiedzialas? Trzymaj sie kochana
Tak. My mieliśmy wesele nasze w sobotę, w środę goście zaczęli się złe czuć, mój mąż miał w środę 38,5 gorączki jak zawsze był nie do zdarcia, okaz zdrowia. Jeden z gosci zrobił test bo złe się czuł no i wyszło.. ja zrobiłam jako druga bez żadnych objaw wyszedł mi pozytywny. Jedynie lekko mam bol mięśni i dzisiaj jestem osłabiona. Najśmieszniejsze jest to, ze mamy przypadki gdzie wyszedł wynik pozytywny i negatywny, a pary mieszkają ze sobą.. albo tez gość miał w środę 38 temp, a wynik negatywny 🤷🏻‍♀️😳 W każdym bądź razie dziadostwo istnieje.. myśle, ze nie uniknione i każdy to prędzej czy później przejdzie 😫 Mam tylko nadzieje, ze nie jest tak groźne dla dziecka jak ciężka grypa.
 
Taką ciekawostkę znalazłam 🤷‍♀️
 

Załączniki

  • 20201017_163353.jpg
    20201017_163353.jpg
    81,9 KB · Wyświetleń: 78
reklama
Do góry