No jasne ze niektorzy przesadzaja w kwestii swojego zywienia i przewrazliwienia. Nie lubie takiegogeneralizowania hipotrofii bo ona moze miec rozne podloze, czy to ze strony matki czy dziecka. Nie jest to sama niska masa urodzeniowa, przewaznie poprzedza to szereg komplikacji, czasami zauwazanych dopiero po porodzie, czasami tak zadko spotykanych ze lekarze nie widza o czym do niech mowicie... i ciagnie sie cale lata, moi nie nadrobili, sa waga i wzrostem ponizej 3 centyla, pod opieka genetyka, kardiologa, hematologa, endokrynologa po szeregu badan i byc moze z latami terapii hormonem wzrostu przed soba...
U nas taka "perelka" okazal sie konflikt w grupach glownych krwi, ja mam A rh +, maz B rh- i konfikt pojawil sie nie w czynniku rh tylko wlasnie grupach glownych, 3/4lekarzy do ktorych trafialismy na rozne konsultacje nie wiedzieli o czym mowa... musimy miec jakas wyjatkowa krew ze coś niespotykanego trafilo sie nam 2 razy...