Kalinova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2017
- Postów
- 2 580
Dziś badanie robiła nam inna pani doktor niż prenatalne. Pełna ciepła, ze zrozumiem młoda osoba, która całe badanie nam opowiadała. Młody nie chciał współpracować na początku, bo spał i tak wtulał się policzkiem do łożyska, że się pobuczałam ;-). Za to siusiaka wystawiał namiętnie, a serce dał przebadać porządnie na końcu. Wszystkie narządy w porządku, serduszko też. Waży 454 g, a moje ryzyko spadło do 1:1092 więc to nie to samo co 1:123, cieszymy się bardzo :-). Zaraz z wątku wstawię fotki i opis. Dziś chyba nie zasnę ze szczęścia :-)