reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniowe mamy 2019

reklama
Hej dziewczyny! Staram się tutaj zaglądać możliwie często. Mi też ciężko się wbić w wątek. Synek jest teraz bardziej wymagający. Do tego mieliśmy problem ze szczepieniami - w przychodni babka pomyliła szczepionki i podała nie tą co trzeba. Zmieniłam już pediatrę i przychodnie, bo to co tam się działo to parodia... Szkoda słów..
Poza tym ja czekam na 7 listopada, jak na szpilkach - mam wtedy wizytę.. boję się o tą moją paskudna szyjkę i łożysko...
Cieszę się, że tutaj u Was wszystko ok.
 
Ja tam jestem szczupła ale ruchów nie czuję. Dzisiaj 16+3 :) brzuch też taki sobie. Rano go słabo widać ale wieczorem już wywala. U mnie problemy z zatwardzeniem bez zmian. Jak nie pomogę śliwkami to jest tragedia.

2 tyg temu to już dawno i nieprawda ;) teraz dzidziek tak szybko rośnie więc pewnie dużo przybrało maleństwo ;) na polowkowych powinny chyba ok 1 kg ważyć tak? Muszę o tym poczytać.
Musze poszperac w karcie poprzedniej ciazy, zobaczejak bylo zcoreczka :)
 
Hej dziewczyny! Staram się tutaj zaglądać możliwie często. Mi też ciężko się wbić w wątek. Synek jest teraz bardziej wymagający. Do tego mieliśmy problem ze szczepieniami - w przychodni babka pomyliła szczepionki i podała nie tą co trzeba. Zmieniłam już pediatrę i przychodnie, bo to co tam się działo to parodia... Szkoda słów..
Poza tym ja czekam na 7 listopada, jak na szpilkach - mam wtedy wizytę.. boję się o tą moją paskudna szyjkę i łożysko...
Cieszę się, że tutaj u Was wszystko ok.
Jeju i co z synkiem? Co mieli podac, a co podali? Straszne...
 
Jeju i co z synkiem? Co mieli podac, a co podali? Straszne...
Wszystko ok niby. Szczepiłam go od początku platynymi pneumokokami a podali te zwykłe, które są całkiem na innych białkach... Do tego nie chciałam go jednocześnie szczepić na mmr ale pediatra mnie tak opiep...a że szkoda słów. Niby można to łączyć więc o to się bardzo nie spieralam ale to jak do mnie podeszła i jej zachowanie.. Tragedia.. Do tego ta pomyłka. Pediatry i pielęgniarki. Żadna nie zwróciła uwagi a przy badaniu mówiłam że jest tymi płatnymi szczepiony. Ogólnie pomiary i badanie zrobiły tak że mogłabym je spokojnie zaskarżyć... Na koniec stwierdziły ze nic takiego się przecież nie stało. Już konsultowalam się z innymi pediatra i faktycznie tragedii nie ma, ale za 2msc muszę go zaczepić tym czym powinien być szczepiony teraz...

No i synek momentalnie miał 39 a nigdy gorączka nie reagował na szczepionia, do tego siniak i opuchlizna na udzie. Wiem, że to normalne i się zdarza, ale kurde... Sam fakt, jak one nas "obsłużyły"...
 
reklama
Wszystko ok niby. Szczepiłam go od początku platynymi pneumokokami a podali te zwykłe, które są całkiem na innych białkach... Do tego nie chciałam go jednocześnie szczepić na mmr ale pediatra mnie tak opiep...a że szkoda słów. Niby można to łączyć więc o to się bardzo nie spieralam ale to jak do mnie podeszła i jej zachowanie.. Tragedia.. Do tego ta pomyłka. Pediatry i pielęgniarki. Żadna nie zwróciła uwagi a przy badaniu mówiłam że jest tymi płatnymi szczepiony. Ogólnie pomiary i badanie zrobiły tak że mogłabym je spokojnie zaskarżyć... Na koniec stwierdziły ze nic takiego się przecież nie stało. Już konsultowalam się z innymi pediatra i faktycznie tragedii nie ma, ale za 2msc muszę go zaczepić tym czym powinien być szczepiony teraz...

No i synek momentalnie miał 39 a nigdy gorączka nie reagował na szczepionia, do tego siniak i opuchlizna na udzie. Wiem, że to normalne i się zdarza, ale kurde... Sam fakt, jak one nas "obsłużyły"...
Podwójny stres dla Ciebie i dziecka :/ ja tez nie chcialam laczyc mmr i pneumo, a wmusili jedno i drugie.. Współczuję przezyc :(
Nadal cycujesz?
 
Do góry