reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

Też nigdy nie miałam i dlatego mnie teraz ginekolog wysłał. Mam w grudniu. Ręcznie miałam kilka razy. Ostatnio usłyszałam, że moje piersi się łatwo bada, bo nic w nich nie ma :D

To ja jestem wygodna i leniwa, i nie prasuję. Biorę małe wibracje i nie trzeba. Mąż sobie koszule do pracy sam prasuje. Ja tego nie cierpię i nie ruszam żelazka.
Musze zapytać swojego doktora :)


Ja tez nie prasuje, odkąd kupiliśmy suezarkę bębnową, ustawiam tryb "do szafy plus" i praktycznie wszystko jak wyprasowane. Są materiały, ktore wyglądają jakby je krowa przeżuła i wypluła, ale przestalam je wkladac do suszarki i tradycyjnie suszę ;)
 
reklama
Dziewczyny a co u @Wiola1985 ? Chyba dawno nie pisała czy ja coś przegapilam?
Hej słońce, dzięki ze tak o mnie pamiętałaś. Ja bylam 2 tygodnie na urlopie w Polsce i zaniedbałam całkowicie forum. Juz bylam na prenatalnym w UK i w PL.Wszystko w jak najlepszym porzadku, termin przesunął sie na 15 kwietnia, na 80% chłopak!!!
 
Hej słońce, dzięki ze tak o mnie pamiętałaś. Ja bylam 2 tygodnie na urlopie w Polsce i zaniedbałam całkowicie forum. Juz bylam na prenatalnym w UK i w PL.Wszystko w jak najlepszym porzadku, termin przesunął sie na 15 kwietnia, na 80% chłopak!!!
Pamiętam bo miałyśmy jednego dnia 4.10 prenatalne. ;)
Gratuluję i cieszę się że u Was jest ok :)
 
U mnie niestety brak jakichkolwiek objawów i to faktycznie powoduje niepokój. Jakby mnie kopnęło coś raz dziennie to bym się nie martwiła, a tak brzucha prawie nie ma, kopniaków brak i chyba się zapiszę na wizytę w tygodniu 5-9.11, bo połówkowe mam dopiero 30.11 i nie wytrzymam tak długo.

Pochwalę się, że wysłałam męża, żeby kupił mi jakiś kalendarz adwentowy, bo je uwielbiam i żałuję, że nie ma kalendarzy adwentowych na cały rok albo dla ciężarnych, żeby co tydzień odkrywać nowe okienko z informacjami i kosmetykami dla ciężarnych. ;) No więc chciałam koniecznie już, bo jeden sobie będę otwierać 1-24 listopada (od czwartku), następny 1-24 grudnia i tak każdego dnia będę miała super niespodziankę i się będę cieszyć z czegoś nowego :D I dzielnie udało mu się kupić kalendarze z Douglasa i Yves Rocher <3 Jeszcze będę polować na kalendarz z Sephory (ale ten ich, a nie Rituals) to będę miała jeszcze frajdę na styczeń. :D
Czy tylko mnie już ogarnęła magia Świąt i zaczęłam planować prezenty i jak ozdobić dom oraz co zamówić z Aliexpress (mam na oku sporo ozdób, ale czekam na wyprzedaże 11.11), żeby zdążyło jeszcze przyjść? :D

Kalendarz z sephory mnie bardzo rozczarował w zeszłym roku :( był tak na poziomie 13latek, a liczyłam na fajne kosmetyki. Najbardziej bym chciała z body shop, ale jest mega drogi.
 
Ja już też po wizycie i wszystko ok z niunią :) Mnie się jakaś infekcja przyplątała, ale mam przepisane leki i powinno przejść. Lekarz mówił, że w ciąży bardzo łatwo o infekcje niestety.
Który u Ciebie tc ? :D Ja też już chciałabym coś poczuć :D


U mnie jeszcze gorzej bo dzidzia ułożona jest teraz centralnie nóżkami w dół i serwuje mi kopniaczki w pęcherz także w nocy nawet po 5 razy wstaję ;)
Dzisiaj mam 17+3 :) też jestem w szoku, ale takim miłym! Pukniecia sa coraz mocniejsze, ale jak mąż trzyma reke na brzuszku to jeszcze nie czuć, poki co wystarczy mu mój banan na twarzy :)

Najgorzej bo mnie jak chce się w nocy siku i od razu nie polecę do łazienki bo np muszę się dobudzić to zaczyna mi twardniec brzuch, robi się napięty. Dopiero jak zrobię siku to napięcie puszcza. Eh :(
Znam ten ból. Mam tak samo. Od razu wstaje i idę bo później staje macica i przy siusianiu zaczyna bolec wiec pochylam sie do przodu wtedy pecherz inaczej sie uklada... Jak w lozku juz stwardnieje to przykladam ciepłe ręce na brzuszek kładę się na plecach i po chwili puszcza
 
reklama
Dzisiaj mam 17+3 :) też jestem w szoku, ale takim miłym! Pukniecia sa coraz mocniejsze, ale jak mąż trzyma reke na brzuszku to jeszcze nie czuć, poki co wystarczy mu mój banan na twarzy :)


Znam ten ból. Mam tak samo. Od razu wstaje i idę bo później staje macica i przy siusianiu zaczyna bolec wiec pochylam sie do przodu wtedy pecherz inaczej sie uklada... Jak w lozku juz stwardnieje to przykladam ciepłe ręce na brzuszek kładę się na plecach i po chwili puszcza
Robię dokładnie to samo, wiec widzę ze nie jestem sama :) a ruchy czujesz jak leżysz na boku ? Ja najmocniej jak właśnie leżę na płasko na plecach i głównie najmocniej wieczorem późnym jak idę spać i rano jak się budzę :)
 
Do góry