reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe mamy 2019

@Heda czy przygotowujesz jakos specjalnie kota na nowego członka rodziny?:p bo ja mam dwa koty i tak myślę, czy będą bobasa akceptować czy wyjdą jakieś ceregiele.
 
reklama
Ja chyba będę musiała iść prywatnie zrobić tę glukozę, bo zanim pani z rejestracji zadzwoni do enel-medu i sprawdzi czy mi przysługuje, to już z 10 osób będzie przede mną. Ostatnio tak miałam na krwi.

U mnie brzydka pogoda nic się nie chce.. No, ale trzeba by było się wziąć za jakieś porządki.

3mam kciuki za dzisiejsze wizyty! Miłego dnia dziewuszki :)
 
@Heda czy przygotowujesz jakos specjalnie kota na nowego członka rodziny?:p bo ja mam dwa koty i tak myślę, czy będą bobasa akceptować czy wyjdą jakieś ceregiele.
Ja teraz nie ma zwierzaków. Jak byłam w 1 ciąży to był i kot i pies. Kotek był malutki miał ok 6 mięs i uwielbiał leżeć mi na wielkim brzuchu. A ja się młoda urodziła to z nią w łóżeczku. Oczywiście nie w nocy... Ale w ciągu dnia czemu nie cały czas miałam ich na oku. Myślę że zwierzęta są na tyle mądre że nie trzeba ich jakoś specjalnie przygotowywać. Bo niby i ja... pierwsze kilka dni trzeba bacznie obserwować i wrazie co reagować. A potem to tak jak z kolejnym dzieckiem poświęcić dość uwagi i jednemu i drugiemu... kot czy pies to w końcu tylko zwierzę i nie może być ponad nasze dziecko ale przyzwyczajony do głasiania czy spacerów napewno będzie się ich domagać więc warto trzymać się swojej rutyny i wpleść w nią niemowlaka.
 
Ja właśnie po wizycie w laboratorium, ale na szczęście nie było nikogo przede mną. Jak jestem za długo na czczo to mam paskudne bóle głowy.
 
Ja to się nie muszę martwić o kolejki, u mnie w przychodni krew pobierają od 8 do ok 9:15 wiec odrazu o 8:00 biorą ciężarne na glukozę bo chcąc nie chcąc musza siedzieć godzine a o 9:15 krew jest zabierana przez transport wiec wszyscy musza zdążyć:)
 
Ja chyba będę musiała iść prywatnie zrobić tę glukozę, bo zanim pani z rejestracji zadzwoni do enel-medu i sprawdzi czy mi przysługuje, to już z 10 osób będzie przede mną. Ostatnio tak miałam na krwi.

U mnie brzydka pogoda nic się nie chce.. No, ale trzeba by było się wziąć za jakieś porządki.

3mam kciuki za dzisiejsze wizyty! Miłego dnia dziewuszki :)
U mnie na glukoze każą wchodzić bez kolejki a czasem nawet pytają czy ktoś jest. Ja bez pytania weszłam ale nikt z kolejki się nie buntowal a nawet starsza babka tłumaczyła że będę musiała dwie godziny siedzieć. Widziała że mam glukoze w ręce a ja jeszcze specjalnie ja eksponowalam ;)
 
No to ładne atrakcje Wam serwowała psina :D Nasz dostał z karmą maskotkę pingwinka w czapce mikołaja z szaliczkiem i się go boi, a taki duży z niego cwaniak haha :D

U nas jeszcze nie ma choinki z ozdób jedynie poszewki na poduszkach i szyszki ze świecami na parapetach. Plan na choinkę jest w sobotę bo będzie żywa jak zwykle.

@liczba, a jeszcze wrócę do tej glukozy. Sama przyniosłaś sobie cytrynę i wycisnęłaś? Panie w labo nic nie miały przeciwko?

Tak pol cytryny sobie przynioslam. Labolatorium w szpitalu i nie mieli nic przeciwko.
 
Dziewczyny które nie mają wielkiego brzucha tylko raczej taki po "sysącym obiedzie". Czy do laboratorium na krew wchodzicie jako uprzywilejowane?:p czy czekacie z racji tego że ciąża jest mało widoczna?:p

A co to za roznica czy widoczna czy nie. Masz pierwszenstwo i karte ciazy jakby sie jakas uprzejma trafila.

Crp nie trzeba na czczo. Ja caly czas mam wynik okolo 20.
 
reklama
Dzisiaj odebrałam wyniki bo jutro mam wizyte.
Hemoglobina nadal leci w dół. Już mam 10,6 a biorę tardyferon na receptę :/ ehh...

I zastanawiam się co z moczem bo wyszły mi liczne nablonki płaskie i pasma śluzu. Bakterie nieliczne a leukocyty 1-3 gdzie norma jest 0-5. W sumie to nie mam specjalnych objawów oprócz tego ze od jakiegoś czasu wydaje mi się ze sikam takimi mniejszymi porcjami i nie jednym strumieniem a tak z przerwami. Miała któraś z was te nablonki i pasma śluzu ? Jakoś to leczyłyscie ?
 
Do góry