reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2017

reklama
Zawsze możesz próbować "zaczarować rzeczywistośc" i sobie wmawiać, że przecież miną :D wręcz oczekiwać, że dadzą odpocząć. Pozytywne myślenie jest dobre dla mamy i dla dziecka, choć zdaję sobie sprawę, że cieżko myśleć pozytywnie z głową w kiblu...czy też w innym miejscu niekoniecznie na wymioty przeznaczonym ale koniecznym .
 
Witam wieczornie, my dzisiaj leniwie pół dnia, a drugie pół na zakupach[emoji6] cora padła po 18 a ja sobie leże i pstrykam w tv.
Z tą chęcią na wszystko też mam, w jak przyjdzie co do czego to sie odechciewa [emoji23] ale dzisiaj zaszalalam i zjadłam czitosy serowe bo taka miałam na nie ochotę że pochlonelam może z max 10 chrupek bo reszta nie wchodziła.


<a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tic
 
Hej dziewczyny
My dzisiaj same z corka bo maz w pracy ale pogoda taka piekna ze pol dnia na dworze [emoji5]

Ja sie czuje jak zwykle. Z rana mnie muli, potem zazwyczaj pawik i jakos potem dochodze do sil. Zmuszams ie zeby cos zjeść.
Od kilku tygodni nie jem ani miesa ani wedlin. Nie wiem jak to wplynie na dziecko ale nie jestem.nawet w stanie spojrzec na mieso...

Kingusia ja poprzednia ciąże cała bez mięsa...nie byłam wstanie sie nawet na nie patrzeć. Musiałam brać żelazo a syn zdrowy jak ryba


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Na obiedzie u rodziców obraziłam sie strasznie ...całe 60 km do domu prowadząc samochód było mi niedobrze :) a jak wjechaliśmy w Warszawke to korek na 1h myślałam tylko o tym żeby dojechać do domu . Teraz herbata :D i poczekam jak zgłodnieje o 23.00 jak zwykle :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja dzisiaj robilam imprezę urodzinowa synkowi na 2 latka. Narobilam sie jak glupia, a teraz zdycham...

Ja tez sie boje cc, ale byc moze bede miala. A swoja droga jakos po porodzie sn bylam przerazona, tym, ze dziecko tak siedzi chwile w piczce i ze potem po przeciskaniu ma taka krzywa glowke (to oczywiscie wraca na miejsce).
 
Urodziny starszych dzieci potrafią wykończyć jak 12h na budowie...ja jestem najszczęśliwsza jak juz rodzice zabierają dzieciaki z imprezy ;). U nas jest praktycznie tydzień po tygodniu syn 7 styczeń, córa 18 styczeń.
Ja nie dość ze boje się cc to nie dam sobie zrobić znieczulenia :D
Zastrzyk w kręgosłup !!!!
Nigdy w życiu !!!!
No chyba ze miało by to uratować maleństwo ale z własnego wyboru - nie na mowy :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Latwo sie mowi jak wszystko jest dobrze. Ja tez zawsze zakladalam ze bede naturalnie rodzic. Cala ciaze byla mowa o naturalnym porodzie a potem nagle moje nadcisnienie ciazowe stalo sie nie do opanowania. Tetno malej bylo coraz wyzsze. Zapisy ktg coraz gorsze i nagla decyzja o cieciu bo bylo zagrozenie dla dziecka.
Prawie miesiac do terminu. Ja w szoku. Plakalam jak bobr jak to ciecie? Jak to juz?
Cewnik kroplowka znieczuleniw w kregoslup i moj siny wczesniaczek. Widzialam ja po porodzie tylko kilka sekund. Nie dostalam jej na brzuch, nie moglam przytulic...
Dlugo nie moglam sie z tego otrzasnac, pogodzic z tym ze nie urodzilam naturalnie.
Teraz najwazniejsze jest to ze mam moja wspaniala coreczke. I tak tez chce podejsc do tenatu drugiego porodu. Liczy sie tylko zdrowe dziecko. A ze bedzie drugie cc to jakos.musze przezyc.
 
reklama
Tez tak do tego podchodzę i liczę się z tym ze może być inaczej i nie zmienia to faktu ze panicznie boje się szpitali, zabiegów, znieczulenia... to moja schiza i straszki. Porodu się nie boje, myśl o cesarce powoduje ze wpadam w panikę. Jeśli pojawiła by sie sytuacja ze dla dobra maleństwa muszę mieć cc nie zastanawiała bym się nawet sekundy ale bała bym się bardzo.
Nawet po rozmowie z moja lekarz ze jeśli tfu tfu coś nie tak, choć minimalnie wyjdzie z badań prenatalnych usg i krwi, to wtedy czeka mnie amniopunkcja, spowodowało ze zrobiło mi się słabo na sama myśl.
Zrobię wszystko dla dobra i zdrowia małej "kijanki" ale bede sie bała...tak jestem skonstruowana :/
Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i bez żadnych przygód
Trzymam kciuki żeby u Ciebie tez obyło się bez przygód i tym razem żebyś mogła cieszyć się spokojnym porodem


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry