reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

SzczęśliwaAga, ma teściowa tupet! Z tego, co pisałaś dom jest własnością chłopaka a nie jej? Ja bym wolała zaryzykować nawet kłótnię, ale powiedzieć co myślę i mieć spokój niż codziennie znosić głupie uwagi. Masz prawo do własnego zdania podobnie jak Ona. Skoro macie razem mieszkać, lepiej ustalić pewne granice już teraz, zanim urodzi się dziecko. Przecież nie możesz cały czas siedzieć w pokoju i schodzić jej z oczu. Ignoruj ją, ale pokaż, że Twoje zdanie jest równie ważne co jej i nie dasz się zastraszyć. Dziwi mnie trochę, że przez tyle lat chłopak nie miał pojęcia o Waszych nieporozumieniach, ale dobrze, że ujął się za Tobą. Jak najszybciej ustalcie zasady życia pod wspólnym dachem, a "cenne" uwagi niech teściowa najlepiej zachowa dla siebie. Głowa do góry. To Wasze życie i Wasze decyzje. Powodzenia:-)
 
reklama
Już kiedyś były spiny, ciągle mu o tym mówiłam. Ale co on ciągle miał jej mówić, to też jego Matka. Dlatego przestałam mu o tym mówić a ja po prostu olewalam. A teraz będąc w ciąży to zaraz płacze i jest mi przykro albo się denerwuje. Dlatego mu o tym powiedziałam, bo boję się o dziecko. Ona zamiast się cieszyć że jej jedyny syn będzie miał maleństwo to ciągle mi dopieka. Ale mam nadzieję że jej się to odbije.
 
Witam niedzielnym popołudniem,
dziś po wczorajszych ćwiczeniach czuję wszystkie mięśnie. Normalnie takie zakwasy mam, że szok. Ale nie popuszczam i dzisiaj też była seria ćwiczeń. Od razu lepiej się czuję, a nie tylko spanie i spanie:-D
,
Dzięki za informacje o USG 3/4D, w tym tygodniu podejdę się zapisać na wizytę. Może nagrają mi płytkę, starsze dzieciaki zawsze przed wizytą się dopytują czy będą mogły podejrzeć siostrzyczkę.
Może i płeć potwierdzi się na 100%. Choć nie dopuszczam innej myśli.

Szczęśliwa Aga, bardzo dobrze zrobiłaś, chłopak stanął na wysokości zadania. Teraz jesteś pod szczególną ochroną i powinien Cię bronić. Trudny układ - mieszkanie z teściową, a już tym bardziej taką. Swoją drogą, ona też chyba wie, gdzie są drzwi....

Miłego dnia!
 
Klaudyna - kciuki za jutrzejsza wizytę, oby udało się z usg:-)

SzczęśliwaAga - olej babsko!!! szkoda nerwów bo widać ze to taki typ co się żywi tym ze Ci dogryzie, także przestań karmić szkodnika i się nie denerwuj. Traktuj ja jak powietrze, omijaj, nie dyskutuj, nie słuchaj, po prostu jakby jej nie było, po paru dniach Jej się znudzi jak zobaczy ze nie robi na Tobie wrażenia jej gadanie. Może się opamięta. Druga opcja to stawić jej czoło i raz jasno a dosadnie przeprowadzić z nia rozmowę przy partnerze ze boli Cie to i to, ze sobie nie życzycie wtrącania, komentarzy itd. Ale to nie wiem czy jesteś na to gotowa bo wiadomo ze będą nerwy ale może warto załatwić raz a porządnie a nie uciekać do rodziców bo co to ma być, to też Twój dom, a któraś z dziewczyn dobrze napisała ze "tam są drzwi" zarówno dla Ciebie jak i dla niej, jak się jej nie podoba to fora ze dwora:-p
Moi teście też czasami mi ciśnienie podniosą ale to najczęściej jeśli chodzi o religie, wiarę i ślub, tak to się nie wtrącają, raczej są pomocni, a ten tekst zebyś uwazała bo twoje dziecko tez umrze albo ze Ci wypadnie....poniżej wszystkiego, nawet nie wiem jak to skomentować, ręce opadają po prostu, jak tak można:no:
 
Kitki najgorsze jest to że jak mowila ze mi wypłynie to było jak jej powiedzieliśmy o ciąży w 7 tyg. Na drugi dzień mi tym wyjechała. A w 17 tyg jak miałam krwawienie to mi powiedziała że to normalne i że po co jadę do lekarza. Pękła mi nadrzerka faktycznie nic złego. A jakby to było coś innego? Tak mi źle życzy.. ale niech sobie nie myśli ze jak urodze będzie częstym gościem u nas.. na to nawet niech nie liczy.
 
Szczęśliwa Aga strasznie Ci współczuję sytuacji i teściowej. Nie rozumiem... Zamiast się cieszyć Waszym szczęściem to podtruwa was swoim jadem. Tak jak Kitki napisała albo olej ją albo wyraźnie zaznacz granicę, bo później będzie tylko gorzej :(
 
Dziękuję kochane za kciuki i dam znać odrazu po :-) i ja trzymam za was :-) któraś jutro też ma wizytę?
Szczesliwa i dobrze zrobiłaś i dobrze wyszło :-) nie przejmuj się tesciowa szkoda twoich nerwów :-*
 
Armagedonu ciąg dalszy u nas. A nowego zęba nadal nie widać :-( Mam nadzieję, że to się skończy niebawem bo szczerze to już nie mam siły. I coraz bardziej przeraża mnie jak ja sobie poradzę jak pojawi się jeszcze Maleństwo. Po pierwsze boje się takich nocy, bo wtedy to i płaczącą Małą trzeba ogarnąć i wiecznie głodnego noworodka (swoją drogą mam nadzieję, że trafi mi się jakiś dobrze śpiący egzemplarz...). Po drugie obawiam się zazdrości, że to już nie tylko córka będzie w centrum zainteresowania. Po trzecie jak sobie w ciągu dnia poradzić z ogarnięciem takiej dwójeczki. Stresuje się mocno, ale pewnie dlatego, że mało sypiam i w nocy w trakcie usypiania za dużo analizuje :-(

SzczęśliwaAga współczuje teściowej. Trzymaj się! Maleństwo jest najważniejsze!

Dziewczyny ale numery robicie z tymi zmianami płci :-) Ja już od miesiąca jestem przekonana, że będzie chłopak, a tu takie numery robicie, że teraz się obawiam połówkowego, że też będę mieć niespodziankę :-) Wśród kwietniówek dominowali mężczyźni, a tu jak dalej tak pójdzie to większość tych mężczyzn okaże się być dziewczynkami :-D:-D:-D
 
reklama
witajcie:-)

ja od 5 nie spię, od 6 na nogach wiec już ogarnęłam wszystko i teraz czas na nudę:baffled: pogoda za oknem tez nie rozpieszcza niestety:-(

Mam pytanie do dziewczyn które mają niedoczynność lub Hashimoto, generalnie do tych co biorą Eutyrox/Letrox - jakie bierzecie witaminy w ciązy? Bo ja do tej pory brałam folik i ostatnio gin mówił ze mogę się już przerzucić na PREGNA PLUS lub MAMA DHA albo jakiś inny ale poleca te dwa. WIem ze jeszcze Femibion jest bardzo polecany. Poszłam do apteki i wzięłam te 3 wymienione i pytam pani który poleca itd. a Pani pierwsze pytanie to czy nie mam problemów z tarczycą bo te preparaty zawierają jod. Wiec mowie ze mam Hashimoto a Ona ze w takim razie zebym się spytała lekarza jeszcze raz bo wg niej nie mogę tego przyjmować skoro biorę eutyrox. tłumaczyła ze skoro biorę teraz dawkę 75 to ze pod koniec ciąży mi podskoczy mocno i będę brałą nawet 200:szok: i ze te tabletki tylko to przyspieszą itd. No i zgłupiałam i się wystraszyłam i nic nie kupiłam. I teraz nie wiem co robić bo jednak chyba witaminy jakies powinnam brać:eek: Gina mam dopiero za tydzień, wtedy zapytam. Stąd moje pytanie do Was, bierzecie witaminy? Co na to lekarze? Nikt nie sugerował ze nie wolno przyjmować jodu jeśli ma się problemy z tarczycą???
Ja już kiedyś gdzieś chyba o tym czytałam ale nie mogę teraz nic znaleść:sorry:
 
Do góry