reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe mamy 2016

No i wątek kulinarny prosi się o założenie. Dla równowagi o ćwiczeniach - dużo szkół rodzenia ma w ofercie ćwiczenia dla przyszłych mam. Jeżeli szkoła jest na NFZ to ćwiczenia są darmowe. Do szkoły można się zapisać chyba od 5 miesiąca. Ja uprosilam wcześniej, miałam zaświadczenie od lekarza.
 
reklama
No to rozpętałam dyskusje pyzową :) Ja w każdym razie idę spać i śnić o knedlach.

Co do ćwiczeń to zacznę po zakończeniu I trymestru o ile będę się lepiej czuła, bo jak na razie to w ogóle sobie tego nie wyobrażam.
 
Ja przed ciaza zaczęłam trening 300 przysiadow w miesiąc. Potem zrobiłam test ciazowy... Skończyło sie na 180 . To i tak dla mnie rekord. Teraz wraz z moimi hormonami hoduje celulitis.... Może w 2 trymestrze coś zacznę dla podtrzymania kondycji nóżek :zawstydzona/y:
 
schauma, Agga30 ;) my wiemy (z Poznania) o jakie pyzy chodzi,hehe. Pochłonęłam dziś 3 i mam ochotę na więcej. Mniammmm....

Agga30 - współczuje tych wymiotów. Mnie "tylko" mdłości trzymają i zwalają z nóg od rana do popołudnia. Mam nadzieję, że wymioty nie przyjdą...
 
Ostatnia edycja:
marzenka bardzo fajny pomysl na przekazanie dzieciakom nowiny :) i pięknie, ze sa ze soba tak blisko.. słodko :) z trzecim towarzyszem na pewno też złapią taki kontakt :)

frambuesa ja w Anglii mieszkam, tak :) tu tez jest najpierw gp, ktory kontaktuje z midwife. ja u gp bylam w 5t, u midwife będę w 8t, ona kieruje na pierwsze usg w ok 13t. potem jest jeszcze tylko jedno po 20t.
co do ćwiczeń to narazie nic bie robie, ale musze sie zmobilizować..

agga ja sie z Tobą nie witałam wiec cześć! :D wow, sama wyprawialas chrzcinoroczek?! skubana jestes! podziwiam, w dodatku w ciąży! wspolczuje wymiotów, oby do 2 trymestru!
 
Tusia 300 przysiadów na miesiąc ..wydaje sie duzo a zauważyłaś u siebie efekty?..ja mam dość masywne uda ale w tej górnej części pomiędzy biodrami ...i pośladki zawisły :(może powinnam robić tez przysiady?
 
Milka ale fajnie ze masz położna ..tez bym chciała :)zamierzacie rodzic ze znieczuleniem czy na żywca bez?...ja wezmę znieczulenie ...nie tak jak ostatnim razem chciałam pokazać mężowi ze dam radę i 5min przed bólami partymi dopiero mi podali ...nie zadziałało :(
 
Ojej ale sie działo !...już wam opowiadam bo już nie moge wytrzymać :)odwiedzili nas teściowie ..przed wyjściem moj Tesc spojrzał na ramki z moimi dziecmi i mowi "jak ja bardzo kocham te moje wnuki" a moj maż mówi tak" czy dasz tato radę znaleźć jeszcze więcej miłości dla dodatkowego wnuka..?" No i powiedział moj maż ze jest w ciąży :))) powiedzieliśmy im ze to było dla nas zaskoczenie ze sie boimy jak sobie poradzimy ale Bóg wykorzystał sytuacje i pozwolił zeby w naszym życiu cos zaplanować za nas...moja teściowa z która kiedyś miałam konflikt pocałowała i przytuliła moj brzuszek!:)zaskoczyła mnie ich reakcja bardzo pozytywnie ...ogólnie bardzo szczęśliwie to przyjęli...moj synek siedział na kanapie i doznał szoku..najpierw myślałam ze cos nie tak ale potem mówi do mnie mamusiu jak sie rozpłakałem ze szczęścia ...czemu wcześniej mi nie powiedziałaś ja bym ci pomógł i nie musiałabyś w domu tyle robić ...mówi ze jest już doświadczonym starszym bratem ze duzo nam pomoże :)i ze najważniejsze zeby dziecko było zdrowe...moja Martusia zaczęła biegać i płakać ze szczęścia :)wycalowali i wyściskali moj brzuch oboje :)chca być przy porodzie i pomagać w opiece..nawet chca zacząć ozdabiać pudełko gdzie będziemy zbierać pamiątki ...sa niesamowici....teraz moj synek składa pranie z moim mężem ;)Boże jak ja jestem szczęśliwa mając ich obok siebie...martwię sie i boje ale jakos damy radę...może moi teściowie nam pomogą przy opiece żebym mogła utrzymać prace?...narazie im nic nie proponuje....dzieci cały czas powtarzają jak bardzo sa szczęśliwi ze będzie dziecko...wyszło spontanicznie bez przygotowań...ale zeszła cała tona ze mnie jak już wiedza:)prosiliśmy teściów zeby nic nie mówili nikomu bo mam ryzyko poronienia ale wierzymy ze będzie dobrze....teściowa powiedziała ze doszła jej jedna intencja więcej w modlitwie ..za zdrowie i szczęśliwy poród :)a moj synuś co jakiś czas przychodzi i całuje mnie w czoło :) a córcia puszcza muzykę i mowi ze to dla baby :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Długo rozmawialiśmy oboje z dziecmi o tym jak wiele dla nas znaczą i jakim cudem było ich poczęcie i to ze sa zdrowie...uświadomiliśmy ich w poczuciu ze nic sie nie zmieni ze nadal bedą mieć swoje pokoje i nasza całkowita uwagę ...moj synek ma 10 lat a okazał sie mega dojrzały mentalnie ...z taka powaga i odpowiedzialnością mężczyzny przyjął fakt ze jestem w ciąży...nawet powiedział ze jestem teraz ta najważniejsza osoba w domu bo urodzę dziecko :) moj kochany mały mężczyzna ...
 
Do góry