U mnie tez dzisiaj paskudna pogoda, ale ja mam co robić:-)
M. do pracy wyprawilam, śniadanko zjedzone, teraz kąpiel i wypłacić kasę muszę i obskoczyc okoliczne sklepy żeby coś na obiad było o 12 dentysta, a o 16 jedziemy kupować farby i tapety i inne rzeczy międzyczasie przyjdzie paczka z kosmetykami dla maluszka a ja muszę się wziąć za opróżnianie szafek. Także jest co robić
Co do nerki to mam nadzieję, ze to nic z nią związane. Moj tato wiele lat chorował w związku z nerkami (zapalenia, kamyczki, dializy, w końcu przeszczep) także wiem z czym to się je. Nie lubię żurawiny ale dzisiaj się zaopatrzę, bo z tym nie ma żartów.
M. do pracy wyprawilam, śniadanko zjedzone, teraz kąpiel i wypłacić kasę muszę i obskoczyc okoliczne sklepy żeby coś na obiad było o 12 dentysta, a o 16 jedziemy kupować farby i tapety i inne rzeczy międzyczasie przyjdzie paczka z kosmetykami dla maluszka a ja muszę się wziąć za opróżnianie szafek. Także jest co robić
Co do nerki to mam nadzieję, ze to nic z nią związane. Moj tato wiele lat chorował w związku z nerkami (zapalenia, kamyczki, dializy, w końcu przeszczep) także wiem z czym to się je. Nie lubię żurawiny ale dzisiaj się zaopatrzę, bo z tym nie ma żartów.