Kwietniowe mamy 2016

[ania12344]

Milka jeszcze do męża mowie jak bedzie kolejka to wejdę i zapytam" czy kobiety w ciazy maja pierwszeństwo... tak? To super bardzo dziękuje " i na tym sie skończyło weszłam postekalam pod nosem jak mi cieżko i czekałam ;P

 

[Martita29]

U nas niestety tylko troche śniegu, tyle co spadlo w środę.

Ja rodzilam po intensywnym sprzątaniu łazienki ale nie sadze, żeby to miało jakiś wpływ bo juz dzień wczesniej odeszla mi czesc czopa

Na dzis zero planów, zaraz jadę z mężem po zakupy spożywcze.
Tez często zapominam, ze w ciazy jestem, jak trzeba cos podnieść, zakupy dotargac do domu, a potem mąż na mnie krzyczy. W pierwszej ciazy to caly czas dmuchalam i chuchalam na siebie teraz juz nie tak bardzo...

 

[renia1321]

Ja jestem rocznik 88 i się wyrobię do 30 z dwójką Damiana rodziłam w wieku 23lat, teraz jeszcze 27 (jestem z listopada). Jakby się uprzeć to i z 3 bym zdążyła
Wiecie z tymi kolejkami to raz że mnie ludzie nigdzie nikt nie przepuszcza to jeszcze się na mnie patrzą jak na kosmitę.... Niektórzy najczęściej faceci udają głupa że nie widzą ale też często ludzie się po prostu bezczelnie gapią jakby kobiety w ciąży nie widzieli Dziwni ci Niemcy są czasami.

 

[Martita29]

Ja tez zawsze mówiłam, ze dzieci tylko do 30, dlatego tez zdecydowaliśmy sie na drugie bo urodzę w marcu/kwietniu a w maju mam 30 urodziny. Ale z trzecim to się na pewno nie wyrobie

 

[ania12344]

Ja mam co prawda 30ke w grudniu ale wyrobie sie nawet z trojka hehe

 

[milka<3]

ania heheh, ja robie dokładnie to samo bojowe nastawienie, a potwm i tak czekam z podkulonym ogonem i grymasem na twarzy

renia zartujesz, tak się wgapiaja w Ciebie? moze to dlatego bo u nich jest niz demograficzny i prawdziwi Niemcy się prawie wogóle nie rozmnazaja i jak widzą teraz białą kobietę w ciąży to dla nich szok?

ja na pewno chcę mieć minimum 2 dzieci, ale kiedy to wogóle nie planuję Toś sam się zaplanował, a zarzekalam się, ze dopiero po 30 pierwsze więc ja juz nic nie planuję, będzie co ma być

 

[marzenka2015]

Ja zacznę prac około 10marca w razie gdybym urodziła w połowie miesiąca..czuje ze w marcu będę rodzic juupi !

 

[renia1321]

A mi ta położna dzisiaj powiedziała że ten lekarz u którego jestem najczęściej trafia w 10 z terminami, że najwięcej kobiet od niego rodzi w tym terminie co on podaje... Może dlatego mi się tak pokrywa cały czas tylko o 1-2 dni różnicy na usg, chociaż myślałam że to dlatego że cały czas na tym samym sprzęcie Bo z Damianem miałam większe rozbieżności i tak samo cały czas mi się pokrywa z terminem z OM i też mówiła że ten lekarz jak widzi że coś się dzieje, szyjka skraca itd to tak samo przepowiada bliżej terminu na kiedy mniej więcej więc jestem teraz dużo spokojniejsza że będę w miarę przygotowana Bo mój lekarz z 1 ciąży mi mówił że ja na pewno przenoszę a koleżance że oj nie dotrwa, nie dotrwa ona do terminu- ja to już wiecie jak było a ona przenosiła 2 tygodnie
Choć najbardziej przez święta chciałabym urodzić Termin na 02.04, niedziela wielkanocna 27.03 więc może, może się uda

 

[Kitki]

Ufff jestem w końcu w domu, jak wyszłam o 8 to dopiero doczłapałam się spowrotem. Mąz mowi ze mi elektryczna opaskę na noge założy z limitem 3km wokół domu teraz się smieje ale rano to mu jazde zrobiłam ze się dziwie ze się w ogole do mnie odzywa. Wstalismy a tam snieg,wiec maz mowi ze zawiezie corke na busa a ja zebym urząd odpuscila i pojechala w przyszłym tyg. bo slisko itd. a ja ze nie ma mowy musze dziś i koniec. Oczywiście miałam w nosie ten urząd ale zaplanowałam sobie oglądanie wozków o czym maz nie wiedział W końcu biedak ustapil i mowi ok to cie zawiozę do urzędu po drodze a później wracaj do domu od razu najlepiej taksą a ja się uparłam ze ma mi auto dac no i się zaczelo ze jestem wariatką ze slisko ze sam powoli będzie jechał ze mało mi było jednej stłuczki itd. Wiec stwierdziłam ze robi ze mnie niepełnosprawna umysłowo i ze ja mu pokaze i chce auto i koniec. Skonczylo się na tym ze mi wykrzyczał ze jestem nieodpowiedzialna ze nie dbam o siebie i o syna i ze jeszcze do tego osierocę córkę jak będę takie cyrki odstawiać i ze albo się z nim zabieram autem i mnie podwiezie albo mnie w domu zamknie to może przemysle swoje zachowanie oczywiście nawrzeszczałam się na niego ze jest terrorystą, tyranem itd. i ze powinien dziekowac bogu ze na mnie trafil bo drugiej takiej co z nim wytrzyma nie znajdzie po czym wyszliśmy w końcu. po drodze jak zobaczyłam ile sniegu i jak się auta slizgaja to już zamilkłam i dziękowałam ze nie kazał mi wsiasc i prowadzic bo pewnie wyladowałabym na pierwszym krawężniku. Całą droge już nic nie gadałam, pod urzędem mnie wysadzil i rzucił tylko zebym uważała na siebie i mam dac znac jak dojde do domu. W urzędzie pustki bo nikt o zdrowych zmysłach w sniezyce nie wybiera się do urzędu załatwiłam w 5 min co chciałam i poszłam na sklepy. Wózki pooglądałam i się bardzo ciesze bo okazało się ze te riko maja wielki stelaż a do tego nie da się go złozyc nie wypinajac spacerówki, z tym x landerem jest lepiej ale ze teraz wyprzedaże a od lutego niby nowa kolekcja i już wiadomo ze spacerówka będzie drozsza o 250 a gondola o 150 a konstrukcja taka sama kolo hurtowni z wozkami wielki lumpex wiec pomyslalam ze wejde a co mi tam. Słuchajcie pierwszy raz cos kupiłam, cos wynalazłam bo tak to zawsze nie umiem nic znalesc. Zadowolona wrocilam niedawno do domu i teraz kombinuje jakby to zrobić żeby przekonać meza zebysmy zamówili ten wozek już teraz natychmiast

 

[Kitki]

A teraz u as już roztopy sa, w ogole to deszczy chyba zaczal padac, córka jeszcze w szkole wiec nie wiem czy na snieg się załapie